Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
– W planach mamy nasadzenia drzew i krzewów w kolejnych lokalizacjach w całym Wrocławiu. Jednym z takich miejsc jest na przykład plac Nowy Targ – mówił Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, który odwiedził sobotni piknik. – Kiedy patrzy się na Wrocław z lotu ptaka, to liczba obszarów zielonych robi wrażenie. Nie poprzestajemy na tym i takich miejsc będzie przybywało. Dziś świętujemy zieloną Legnicką – dodał.
Tysiące drzew pod okiem specjalistów
Na Legnickiej i Lotniczej posadzono blisko tysiąc drzew.
– Rezultaty już widać, a zaraz wybuchnie wiosna i zrobi się cudownie. Oczywiście, na pełny efekt trzeba poczekać kilka lat, aż drzewa podrosną. Mnie cieszy, że okolica się zmienia, staje się bardziej przyjazna dla mieszkańców – mówiła pani Magdalena, mieszkanka Wrocławia.
Jacek Mól, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu: – Zazielenienie ulicy Legnickiej to było wyzwanie, bo to miejsce, gdzie funkcjonuje infrastruktura tramwajowa, miejska infrastruktura podziemna, czyli wszelkiego typu instalacje. Do tego dochodzą inne elementy przestrzeni, które nie pozwalają na nasadzenia drzewa. Zatem lokalizacja każdego drzewa wymagała dokładnej analizy. W ten proces zaangażowanych jest wiele instytucji i służb miejskich.
Zielona Legnicka/Lotnicza to zdecydowana zmiana jakościowa w tej części miasta. Uzyskujemy zieloną arterię komunikacyjną. To bardzo ważne, ponieważ zieleń wysoka obniża temperaturę, tłumi, hałas, wyłapuje zanieczyszczenia.Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju UMW
Dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju podkreśliła, że miasto potrzebuje zieleni wysokiej zwłaszcza w zwartej zabudowie. Czyli tam, gdzie jest dużo wysokich budynków, dróg, chodników, parkingów. Te rejony trzeba schładzać, aby poprawić komfort życia wrocławian.
Katarzyna Szymczak-Pomianowska: – Latem doświadczamy zjawiska miejskich wysp ciepła, którym trzeba przeciwdziałać, a optymalnym rozwiązaniem są nasadzenia drzew, krzewów.
Joanna Klima, radna Osiedle Szczepin, liderka Stowarzyszenia Serce Szczepina zauważa, że ulica Legnica jest jak śródmiejska autostrada, która dzieli osiedle na dwie części. – Zazielenienie arterii sprawi, że stanie się bardziej przyjazna.
W towarzystwie drzew lepiej się żyje
Wrocławianka, pani Magdalena z pikniku wychodziła z drzewkiem gruszy, którą zaplanowała podarować przyjaciółce. – To prezent-niespodzianka. Bez okazji, z miłości. Niech cieszy oko w ogrodzie – mówiła.
– Wybraliśmy z synem gruszę, bo jedną już mamy, a wyczytałem, że ten gatunek lubi rosnąć w towarzystwie innej gruszy – mówił 40-letni mieszkaniec Szczepina, który na piknik przyszedł z synkiem. – Niestety, sadu nie będzie. Na więcej drzewek nie mamy miejsca w ogródku przy mieszkaniu – wyznał.
Galeria zdjęć
Mnóstwo atrakcji i dobra zabawa
Podczas pikniku rozdano blisko trzysta drzewek, brzoskwiń i grusz. W zamian uzyskano kilkaset kilogramów elektroodpadów, głównie zużytych baterii, drobnego sprzętu domowego: suszarek, sokowirówek, zdezelowanych komputerów, starego sprzętu grającego, np. wzmacniaczy, słuchawek oraz całe pęczki kabli i przewodów.
W programie wydarzenia były także konkursy, warsztaty dla dzieci, SWAP ubraniowy. A wśród odwiedzających uśmiech i dobra zabawa.