wroclaw.pl strona główna

UWAGA! Uwaga na A4. Ruch w stronę Katowic utrudniony

  1. wroclaw.pl
  2. Zielony Wrocław
  3. Aktualności
  4. Te, co ryczą i śpiewają. Jak porozumiewają się zwierzęta w zoo i nie tylko?

Wiedzieliście, że pingwiny przylądkowe, które można spotkać we wrocławskim zoo, potrafią ryczeć jak osły, a kochane nie tylko przez dzieci kapibary szczekają i w dodatku czasem robią to chórem? W jaki sposób komunikują się słonie i co mają z tym wspólnego ich stopy? A nietoperze młotogłowy? Zapytaliśmy o to Karolinę Mól-Woźniak z wrocławskiego zoo.

Reklama

–  Zwierzęta porozumiewają się na mnóstwo różnych sposobów: za pomocą dźwięków, mowy ciała, sygnałów chemicznych (czyli zapachów i feromonów), dotykowych i innych, w tym świetlnych. Robią to z wielu powodów, np. po to by znaleźć partnerkę, pokazać, kto jest szefem, bronić swojego terytorium albo współpracować w  sytuacji zagrożenia – mówi Karolina Mól-Woźniak, specjalistka ds. ds. ochrony gatunkowej i dobrostanu zwierząt we wrocławskim zoo.

Karolina Mól-Woźniak, specjalistka ds. ds. ochrony gatunkowej i dobrostanu zwierząt we wrocławskim zoo ZOO Wrocław
Karolina Mól-Woźniak, specjalistka ds. ds. ochrony gatunkowej i dobrostanu zwierząt we wrocławskim zoo

Tymi wszystkimi sygnałami, ich rodzajami, funkcją itp. zajmuje się zoosemiotyka. To rozległa dziedzina, więc ograniczymy się do przykładów.

Pingwiny „mówią” jak my, a czasem ryczą jak osły…

Zacznijmy od dźwięków, czyli jak mówią fachowcy wokalizacji.

Na przykład pingwiny przylądkowe, czyli tońce, „mówią” podobnie jak my: najczęściej używają krótkich „słów”, ale potrafią również składać je w dłuższe sekwencje.

<p>Pingwiny przylądkowe</p> ZOO Wrocław
Pingwiny przylądkowe

Wśród odgłosów, jakie potrafią wydawać, jest nawet taki, który przypomina ryk osła, stąd jedna z angielskich nazw tego gatunku: „ośli pingwin” (ang. jackass penguin). Repertuar pingwinich „słów” jest bogaty: inne dźwięki służą im do tego, by się wzajemnie zlokalizować, inne, żeby ostrzegać przed niebezpieczeństwem, jeszcze inne, gdy samiec wabi samicę.

– Podobnie jest np. w przypadku koczkodanów zielonosiwych (nie mieszkają we wrocławskim zoo), które inny dźwięk wydają na widok orła, inny, gdy chcą ostrzec innych przed wężem, jeszcze inny, gdy zagrożeniem jest jaguar – podkreśla nasza rozmówczyni.

Niektórzy badacze twierdzą, że pieski preriowe w sytuacji zagrożenia potrafią swoim bliskim podawać konkrety, np. sygnalizują jak szybko zbliża się drapieżnik i jaki jest duży.

Kapibary szczekają chórem, a słonie mają swój tajny język

Lwy ryczą, ptaki śpiewają, wyjce wyją – wiadomo. A jakie dźwięki wydają uwielbiane przez wszystkich kapibary, które w naszym zoo można spotkać w Słoniarni? Porozumiewają się między sobą piszcząc, powarkując, chrząkając i… szczekając. W razie niebezpieczeństwa, np. gdy pojawia się drapieżnik, potrafią to robić chórem.

– Bardzo ciekawe, nosowe dźwięki przypominające gwizd wydają z siebie dikdiki, czyli jedne z najmniejszych antylop – podpowiada specjalistka. – Swoją nazwę zawdzięczają zresztą same sobie, bo właśnie tak brzmi ten odgłos.

Z kolei samce młotogłowów wielkogłowch (to nietoperze, które wyglądają tak niedorzecznie, że długo uważano je za zwierzęta wymyślone) starają się w okresie godowym przyciągnąć uwagę samic głośno trąbiąc i rechocząc. Potrafią to robić godzinami. Natura dobrze je przygotowała do takich recitali: mają wyjątkowo dużą krtań, zatokę nad pyskiem (to właśnie jej zawdzięczają swój dziwaczny wygląd) i połączone z nią komory rezonansowe, które działają niczym wzmacniacze.

<p>Młotogł&oacute;w wielkogłowy</p> ZOO Wrocław
Młotogłów wielkogłowy

– Nie wszystkie dźwięki, które wydają zwierzęta, jesteśmy w stanie usłyszeć – mówi Karolina Mól-Woźniak. – Na przykład słonie komunikują się na ogromne odległości za pomocą dźwięków, które słyszymy (trąbienie, dudnienie), ale też poprzez infradźwięki, czyli dźwięki o tak niskiej częstotliwości, że nasze uszy ich nie wychwytują.

Słonie za to słyszą je doskonale i to nie tylko uszami, ale także przez kości, którymi poprzez stopy odbierają drgania ziemi. A co mówią? Np. „Ruszajmy”, „Niedługo rodzę” albo „Uwaga, będzie burza”.

„Nie podchodź, bo pożałujesz”

Zwierzęta porozumiewają się też przez mowę ciała: prezentowanie różnych jego części, przyjmowanie różnych póz, gesty, mimikę, zmiany ułożenia uszu, jeżenie sierści itd.

–  Gdy wilk pokazuje zęby i kładzie uszy po sobie to wysyła jasny sygnał: „Nie podchodź, bo pożałujesz” – mówi Karolina Mój-Woźniak. – W naszym zoo nie ma goryli, ale jeśli spotkamy któregoś z nich gdzieś w świecie, lepiej nie patrzeć mu prosto w oczy, bo uzna to za wezwanie do walki. Opiekunowie tych potężnych małp człekokształtnych unikają tego jak ognia, żeby ich nie prowokować.

Bardzo efektywną formą komunikacji jest w przypadku małp mimika twarzy. Ale są też inne formy komunikacji za pomocą mowy ciała. Na przykład pszczoły przekazują informacje na temat pokarmu i jego źródła za pomocą tańca.

„Kto tu jest szefem?”

Wiele ważnych informacji zwierzęta przekazują sobie przez dotyk: trącanie nosem, przytulanie się, wspólne spanie. Ale nie tylko.

Obserwując w naszym zoo małpy, np. pawiany, możemy zobaczyć, że dużo czasu poświęcają iskaniu. To nie tylko zabieg higieniczny ale też działanie, które służy łagodzeniu napięć i budowaniu sojuszy
mówi specjalistka od dobrostanu zwierząt.

Iskanie pokazuje także hierarchię w stadzie: szef wszystkich szefów (czyli najsilniejsza małpa w stadzie) nikogo nie iska, tylko jest iskany przez innych.

„Halo, to ja!”

Do komunikowania się może służyć także sygnały chemiczne, czyli zapach, za pomocą którego można przekazać np. takie komunikaty jak „To ja”, „To mój teren, obcym wstęp wzbroniony” albo „Uwaga, zagrożenie”.

–  Lemury katta mają na nadgarstkach i innych częściach ciała gruczoły zapachowe, za pomocą których mogą przekazać wiele ważnych informacji: informacje o swoim stanie zdrowia, gotowości do rozrodu czy ostrzeżenia typu „Nie wchodź na mój teren”. Czasem to wygląda jak bitwa na zapachy, bo taki lemur macha konkurentowi przed nosem łapami i w ten sposób pokazuje swoją dominację – mówi nasza rozmówczyni. – Zapachem oznaczają swój teren także wspomniane już dikdiki. Ich gruczoły zapachowe mieszczą się… pod oczami. Wydzielaną przez nie substancję dikdiki wcierają w źdźbła traw i w ten sposób przekazują komunikat „Tu mieszkam”.

Miłosne sygnały świetlne, gra w kolory

Zwierzęta mogą porozumiewać się także na inne sposoby, np. dając sygnały świetlne. Właśnie tak robią to świetliki: serie rytmicznych błysków to ich język miłości.

Możliwości komunikacji jest o wiele więcej, choćby zmiana koloru u ośmiornic. Niektóre ze zwierzęcych języków są bardzo zaawansowane, a wiele z nich, np. pieśni wielorybów, które porozumiewają się na niewiarygodne duże odległości, są bardzo złożone i zaskakująco podobne do ludzkiego języka.  

Czy małpy się do nas uśmiechają?

Karolina Mól-Woźniak radzi, by obserwując zwierzęta, choćby podczas wizyt w zoo, unikać antropomorfizacji, czyli przypisywania zwierzętom ludzkich cech czy uczuć.

To, że małpa pokazuje nam zęby, nie oznacza, że się do nas uśmiecha. Ona w ten sposób nas straszy, mówi „Idź sobie stąd”.  A skoro już jesteśmy przy uśmiechach: pogodny wyraz pyska delfinów nie oznacza, że są wiecznie zadowolone, po prostu tak zbudowane jest ich ciało. To my, ludzie, bierzemy to za uśmiech
mówi Karolina Mól-Woźniak.

Między nami gatunkami

Zwierzęta komunikują się także z nami, ludźmi. Wszyscy to znamy: pies przynosi w zębach piłkę, gdy chce się bawić, kot mruczy, gdy podoba mu się, że go głaszczmy. A jak ludzie komunikują się ze zwierzętami?

Opiekunowie zwierząt mieszkających w zoo robią to najintensywniej podczas treningów medycznych, podczas których uczą zwierzęta różnych rzeczy, by dzięki temu ocenić ich stan zdrowia, przyzwyczaić do swojej obecności, nauczyć zachowań, które umożliwią w razie potrzeby wykonanie jakiegoś zabiegu. Jak to się odbywa? Zajrzyj do naszego tekstu o treningu medycznym kotików.

Źródło: ZOO Wrocław, BBC

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama