Wiosenna akcja „Schronisko dla roślin” ruszyła 9 kwietnia 2018 r. Pierwszą uczestniczką tegorocznej edycji, tuż obok wrocławskiego aquaparku, była Anna Dąbrowska.
– Usłyszałam o akcji, a ponieważ właśnie przesadzałam w domu kwiaty, to przyniosłam kilka doniczek. Może wybiorę coś w zamian – mówi pani Anna.
– Mieszkańcy robią porządki w ogrodach i jest nadzieja, że będą szukali kolejnego opiekuna dla swoich roślin – podkreśla Monika Pec-Święcicka, zastępca dyr. Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu.

Schronisko dla roślin
Spotkania / W plenerze / Akcje społeczne / Dla wszystkich Park Grabiszyński
Uczestnikami akcji są nawet osoby spoza Wrocławia. Z Psar przyjechała Teresa Saluk, która już w ubiegłym roku wymieniała się roślinami: – Przywiozłam rośliny ogórkowe, m.in. gajowiec żółty i skalnicę. W zamian poszukam czegoś innego.
Niektórzy, przechodząc, oglądali rośliny i gdy jakaś ich zainteresowała, szli do domu, żeby przynieść coś na wymianę. Niestety czasami upatrzony kwiat zdążył już zmienić właściciela.
– Bardzo dobra akcja, powinna być częściej w naszej okolicy. Mieszkamy przy ul. Przestrzennej w bloku i mamy niewielki ogródek pod balkonem – mówi pan Mieczysław.
Uczestnicy akcji „Schronisko dla roślin”, fot. Jarek Ratajczak
Na wymianę były m.in.: paprotka, różyczka, skalnica, trzykrotka na pniu.
– Przeczytałam wczoraj w internecie o akcji. Przyniosłam na wymianę skrzydłokwiat. W zamian chciałbym sansewierię, ale akurat jej nie widzę. Punkt czynny jest do godziny 19.00, więc trochę poczekam może ktoś przyniesie – podkreśla Barbara Przesmycka z ul. Wapiennej.
– Bardzo dobra akcja, wydaje mi się, że większość ludzi chce wziąć niż przynieść rośliny. Wybrałem sobie wilczomlecz – dodaje pan Tomasz, który przyjechał na rowerze z 3-letnią córeczką Łucją.
– Z pewnością weźmiemy udział w akcji w kolejnym terminie. Mamy sporo roślin, które możemy wymienić – dodaje Oliwia Włodyka.
Uczestnicy akcji „Schronisko dla roślin”, fot. Jarek Ratajczak
Jak prawidłowo przygotować rośliny
W schronisku dla roślin można skorzystać z porad fachowca, który doradzi np., w jakim miejscu posadzić roślinę, która nam się spodobała. Podpowie, jaką roślina preferuje glebę, czy woli rosnąć w miejscu nasłonecznionym, czy w cieniu. Wkopując roślinę na nowym miejscu dobrze jest zewnętrzne korzenie obsypać z ziemi i trochę je przyciąć.
Uczestnicy akcji „Schronisko dla roślin”, fot. Jarek Ratajczak
– Wiosna lub jesień to najlepszy czas na przesadzanie roślin. Kwiecień doskonale się do tego nadaje. Rośliny należy wykopać i umieścić w doniczce, następnie podlać. Tak przygotowane można przynieść do punktu wymiany roślin. Każda przyniesiona roślina zostanie sprawdzona pod względem fitosanitarnym (czy jest zdrowa) oraz prawidłowo oznaczona – gatunek i siedlisko, tak by kolejne osoby mogły ją zabrać do swojego ogrodu – mówi dr inż. Janusz Mazurek, specjalista ochrony i nawożenia roślin.
W kwietniu dobrze znoszą przesadzanie m.in.: iglaki, rośliny liściaste, trzmieliny, powojniki, bukszpany.
– Tegoroczna wiosna przyszła szybko. Jeszcze w okolicach świąt wielkanocnych temperatura była w okolicy zera teraz mamy powyżej 20 stopni Celsjusza. Rośliny bardzo szybko budzą się do życia. Po przesadzaniu rośliny warto je wspomóc nawożeniem biologicznym – dodaje Marek Kruk, uczestnik akcji „Schronisko dla roślin”.
Pozostawienie roślin w punkcie wymiany daje pierwszeństwo w wyborze roślin do odbioru. Jednakże każdy, kto przyjdzie bez rośliny również będzie mógł wybrać roślinę dla siebie.
Pomysł z życia
– Pomysł na „Schronisko dla roślin” wziął się z życia. Przy pracach ogrodowych bardzo często wyrzucamy nadmiar roślin. Chcemy, aby mogły one posłużyć komuś, kto np. urządza nowy ogród lub chce zmienić ten, który już ma i chce zwiększyć bioróżnorodność i atrakcyjność swojego ogrodu – mówiła w ubiegłym roku Agnieszka Cybulska-Małycha, ówczesna dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Zdaniem organizatorów projekt „Schronisko dla roślin” może mieć wpływ na edukację proekologiczną oraz kształtowanie odpowiedzialności i troski o otaczającą nas przyrodę. To również szansa na zwiększenie bioróżnorodności na prywatnych terenach zielonych. Kolejnym plusem tego projektu jest możliwość umacniania więzi społecznych, wspólne spotkania i wymiana cennych doświadczeń oraz wiedzy.
W październiku 2017 r. zakończyła się pierwsza edycja akcji ”Schroniska dla roślin”. Uczestniczyło w niej ok. 60 osób, które przyniosły ok. 50 roślin, m.in.: porzeczki czarne, cisy, sosny, borówki amerykańskie, lipy, szafirowe burze, rozchodniki, świerki, leszczyny, dęby, tulipany, aloes pstry i zwykły, maliny i jeżyny.