Arlekin ma zostać odsłonięty podczas obchodów Święta Wrocławia. Kolorowa, stalowa rzeźba składająca się z wielu połączonych ze sobą płaszczyzn stanie na rogu ulic Piłsudskiego i Świdnickiej. Dzieło wykonane ze stali o grubości od 5 do 10 mm będzie ważyć ponad 4,5 tony. Zostanie pomalowane farbami ciekłymi natryskowo – to ważne, gdyż ewentualne uszkodzenia można będzie dzięki temu naprawiać w identyczny sposób, jak powłoki lakiernicze w samochodach.
Rzeźba będzie sygnowana podpisem Alessandro Mendiniego, a w postumencie zostanie umieszczonych dziesięć punktów świetlnych, które pozwolą podświetlić ją po zmroku.
Najlepsze miejsce na mapie miasta
Ostateczną lokalizację dla dzieła Mendiniego, które włoski artysta przygotował specjalnie dla Wrocławia, wybrali mieszkańcy miasta w plebiscycie zorganizowanym przez „Gazetę Wyborczą” w 2015 r. Oprócz placu przed Capitolem do wyboru były także: placyk przy Silver Tower przy ul. Małachowskiego, promenada przy hali Gwardii przy ulicy Krupniczej, Wyspa Piaskowa czy Wyspa Słodowa. W ówczesnym plebiscycie wzięli udział także Alessandro i Francesco Mendini, którzy również wybrali zwycięską opcję.
– Kilka tysięcy osób zagłosowało na skwer przy Capitolu. To najlepszy wybór, gdyż rzeźba doskonale komponuje się z budynkiem Teatru i świetnie pasuje do tego miejsca – podkreśla Jerzy Pietraszek, z-ca dyrektora Wydziału Kultury w Urzędzie Miejskim Wrocławia.
Włoski akcent i kolejna wizytówka Wrocławia
Pomysł postawienia Arlekina pojawił się podczas wizyty artysty w stolicy Dolnego Śląska w 2014 roku. Wówczas maestro Mendini otrzymał tytuł doktora honoris causa wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych. – Zwyczaj jest taki, że laureaci pozostawiają we Wrocławiu wybrane przez siebie dzieło. Alessandro Mendini zaproponował Arlekina. Obecnie to już wspólne przedsięwzięcie miasta, artysty i uczelnii – dodaje Jerzy Pietraszek.
Arlekin (z włoskiego: arlecchino) to postać błazna z włoskiej commedii dell’arte, wywodząca się z XVII wieku. Pierwotny model Arlekina znajduje się w Muzeum Architektury przy ulicy Bernardyńskiej.
– Jestem przekonany, że Arlekin bardzo szybko stanie się kolejną wizytówką Wrocławia. Fakt, że tak znakomity artysta poprzez swoje dzieło chce związać się z miastem, świadczy o randze Wrocławia. Autor, podkreślając włoskie pochodzenie rzeźby poprosił, by nazywać ją Arlecchino, by była włoskim akcentem w naszym mieście – podkreśla Pietraszek.
– Miastu brakuje realizacji wykonanych przez światowych twórców. Niech Mendini będzie tym pierwszym – wtóruje prof. Piotr Kielan, rektor Akademii Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu. Zgodnie z rozstrzygniętym przetargiem rzeźbę wykona spółka Rotomat za nieco ponad milion złotych.
O autorze
Alessandro Mendini (ur. 16 sierpnia 1931 r. w Mediolanie) to światowej sławy designer, projektant, architekt i teoretyk sztuki. Odgrywał dużą rolę we włoskim designie. Od lat 70. projektuje wielkie założenia architektoniczne, jak i przedmioty codziennego użytku. Przyczynił się do rozpowszechnienia postmodernizmu. Jego dzieła znajdują się w kolekcjach muzealnych i prywatnych na całym świecie. Doktor honoris causa m.in. wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych.
