Ustawa mieszkaniowa „O ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących” – zwana potocznie "Lex deweloper" została podpisana przez prezydenta RP w sierpniu 2018 r. i ma obowiązywać przez 10 lat. Nowe przepisy zmieniają procedury inwestycji mieszkaniowych, a także inwestycji towarzyszących – od dróg i instalacji, przez szkoły po obiekty rekreacyjne. Ustawa reguluje też lokalizację inwestycji mieszkaniowych. Zdaniem autorów ustawy – nowe przepisy mają ułatwić i przyspieszyć budowanie mieszkań.
Problem w tym, że zgodnie z nowymi przepisami będzie można budować mieszkania i inwestycje towarzyszące niezależnie od istnienia lub ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Obawy samorządowców budzi fakt, że uchwalone przez gminę plany zagospodarowania nie będą miały znaczenia przy budowie mieszkań.
– „Lex deweloper” pozwala na pomijanie obowiązujących już planów miejscowych w celu realizacji funkcji mieszkaniowych oraz ułatwienie w zajmowaniu niezurbanizowanych gruntów pod tę funkcję. Zintensyfikuje to procesy rozlewania się miasta, a także punktowe zmiany w istniejących miejscowych planach, ograniczając tym samym lokalnym społecznościom uczestniczenie w procesie projektowym – mówi Anna Sroczyńska, dyrektor Biura Rozwoju Wrocławia.
Polityka mieszkaniowa
System planowania na poziomie gmin wygląda dziś tak, że wszystkie regulacje zapisane są w ustawie „O planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym”. Głównym dokumentem, który kształtuje politykę przestrzenną miasta jest „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy” i miejscowy plany zagospodarowania przestrzennego (MPZP), na podstawie którego wydawane są pozwolenia na budowę. Drugim sposobem otrzymania pozwolenia na budowę jest decyzja o warunkach zabudowy.
– We Wrocławiu od 20 lat staramy się prowadzić stabilną politykę przestrzenną, w zgodzie z zasadami ładu przestrzennego i w odpowiedzi na potrzeby mieszkańców naszego miasta. W 2018 roku Rada Miejska przyjęła „Nowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Wrocławia” – dokument określający politykę przestrzenną dla całego miasta. Oprócz studium we Wrocławiu powstało ponad 400 miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, które pokrywają prawie 60% powierzchni miasta – dodaje Anna Sroczyńska.
źródło: Biuro Rozwoju Wrocławia
Radni zdecydują na sesji
Ustawa określa, że rada miejska jest zobowiązana do wydania, w ramach specustawy, uchwały o ustaleniu lokalizacji inwestycji lub odmowie w terminie 60 dni od dnia złożenia przez inwestora wniosku.
Samorządowcy boją się, że przepisy pozwalające na budowę mieszkaniową z zignorowaniem planów zagospodarowania i studium uwarunkowań będzie prowadzić do chaosu przestrzennego.
– Lokalne standardy urbanistyczne będą fałszywym sygnałem na realizację inwestycji mieszkaniowych poza ustalonym systemem. Będzie to także zgoda na zabudowę na terenach przeznaczonych na parki, zieleń obiekty edukacyjne oraz miejsca pracy – podkreśla Anna Sroczyńska.
Dlatego dyrektor Biura Rozwoju Wrocławia, na sesji Rady Miejskiej w styczniu zwróciła się do radnych o wspólne wypracowanie stanowiska o konieczności ochrony wypracowanego przez lata systemu planowania przestrzennego Wrocławia i podejmowania uchwał o odmowie ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowej, w trybie specustawy mieszkaniowej, tak aby chronić jakość życia mieszkańców. Decyzję w tej sprawie radni podejmą na lutowej sesji.
źródło: Biuro Rozwoju Wrocławia
Czy Wrocław potrzebuje korzystania z regulacji ustalonych w specustawie mieszkaniowej?
- miasto ma 1008 ha terenów w planach miejscowych gotowych do wystąpienia o pozwolenie na budowę
- 550 ha terenów w wykształconej zwartej strukturze funkcjonalno-przestrzennej
- 362 ha terenów rezerw dla rozwoju budownictwa mieszkaniowego
Realizacja inwestycji mieszkaniowych we Wrocławiu
- rezerwy terenowe wynoszą 1920 ha
- corocznie powstaje między 60 ha a 100 ha nowej zabudowy mieszkaniowej
- każdy 1 ha zabudowy, to około 100 mieszkań
- Wrocław ma rezerwy na kolejne 30 lat