W pilotażowym projekcie biorą udział dwie szkoły: Szkoła Podstawowa nr 34 przy ul. Gałczyńskiego oraz Zespół Szkół nr 9 przy ul. Krajewskiego.
- Zmiana polega na tym, że na pół godziny przed pierwszą lekcją, między godziną 7.30 a 8.00, odcinek ulicy tuż pod szkołą jest zamknięty dla ruchu samochodowego. Zmiana wprowadzona jest na miesiąc, jest to projekt pilotażowy. W jego trakcie będziemy badać jak ten ruch się rozkłada, jak projekt się przyjął wśród rodziców, w społeczności szkolnej. Dopiero na tej podstawie będziemy podejmować decyzje w zakresie możliwości trwałej poprawy ruchu. Czy będzie to kontynuacja pilotażu, czy inne rozwiązanie – mówi Anna Szmigiel-Franz, wrocławska oficer piesza.
Opinie uczniów oraz rodziców, którzy przyprowadzili dziś rano swoje pociechy do szkoły przy ul. Krajewskiego, są na razie podzielone. Część dzieci podwożona jest do szkoły samochodami, część przychodzi pieszo, przyjeżdża rowerem albo na hulajnodze. Ruch rano jest spory.
- Zajęcia w szkole zaczynają się o godzinie 8.00, tak od 7.30 już widać zwiększony ruch i to głównie są kierowcy, którzy odwożą dzieci do szkoły – mówi starszy inspektor Marcin Bargielski ze Straży Miejskiej. W ramach projektu, do końca października strażnicy miejscy będą od poniedziałku do piątku przez pół godziny dziennie (7.30-8.00) monitorować ruch przed obydwiema uczestniczącymi w pilotażu placówkami.
Wśród rodziców przeprowadzane są także anonimowe ankiety. Pierwsza przed rozpoczęciem pilotażu (odpowiedziały na nią 164 osoby), a druga po jego zakończeniu. Część pytań skierowana została bezpośrednio do dzieci, tak by wnioski z pilotażu uwzględniały również ich punkt widzenia. Badanie ma dostarczyć informacji o sposobach docierania dzieci do szkół oraz pozwolić na ocenę wdrożonych pilotażowo rozwiązań.
