Wrocławskie zoo pamięta o lokalnej bioróżnorodności. Obok Odrarium, jako kontynuacja jego założeń architektonicznych, powstała ekspozycja dla rodzimego gatunku - wydry europejskiej.
– To rodzimy gatunek, żyjący również we Wrocławiu. Mało kto go widział, bo prowadzi nocny, zmierzchowy i poranny tryb życia – mówi Radosław Ratajszczak, prezes wrocławskiego ogrodu.
Wydra europejska to drapieżnik przystosowany do życia w wodzie i na lądzie. Ma spłaszczoną głowę, a uszy, oczy i nos umieszczone są w jej górnej części. Podczas nurkowania uszy i nos są odruchowo zaciskane. Długi ogon działa jak ster, a palce spina błona pławna.
Ochrona gatunkowa jest obecnie głównym celem istnienia ogrodów zoologicznych. To dzięki działalności zoo, gatunki stojące na skraju wymarcia udaje się zachować dla przyszłych pokoleń. Aby móc osiągać sukcesy hodowlane ważne jest stworzenie właściwych warunków, czyli ekspozycji. Pełni ona wtedy różnorodną rolę, od zapewnienia zwierzętom optymalnego dobrostanu, poprzez edukację ekologiczną, dzięki której można kształtować prawidłowe postawy ekologiczne.
Nowy wybieg dla wydr w liczbach
- Powierzchnia inwestycji: ok. 1 tys. m2.
- Basen o zróżnicowanych głębokościach od 0 do około 1,5m, o powierzchni lustra wody ok. 100 m2 i objętości ok. 100 m3.
- Basen z tzw. sztucznymi brzegami, naśladującymi naturalny biotop Odry – skalny, podmyty brzeg rzeki z wystającymi korzeniami i przewieszeniami.
- Powierzchnia kotnika: ok. 2,6 m2.
- Powierzchnia stacji uzdatniania wody: ok. 23,2 m2.
- W basenie zaprojektowano szyby i tunel akrylowy o średnicy ok. 50 cm umożliwiające obserwację wydr w środowisku wodnym.
- Nasadzenia roślin ziemnych i wodnych, charakterystycznych dla biotopu Odry.
mat. prasowe ZOO Wrocław