wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

12°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 07:35

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Portugalia z Wrocławia na wyciągnięcie ręki

Loty z Wrocławia do Porto z Wizz Air są hitem letniej siatki połączeń. Trudno się dziwić, bo miasto nad rzeką Duero i cała północna Portugalia oferują coś więcej niż tylko cudowne widoki, malownicze plaże i tysiące smaków. Można tam znaleźć urokliwe i niezadeptane jeszcze przez turystów miejsca, przeżyć niesamowite przygody i poznać codziennie życie Portugalczyków.

Reklama

Porto leży nad Oceanem Atlantyckim u ujścia rzeki Duero. To właśnie temu miastu nazwę zawdzięcza cała Portugalia, a oznacza ona po prostu „port”. Z Wrocławiem, oprócz połączenia lotniczego, łączy je tytuł European Best Destination, który portugalskie miasto zdobyło w 2017 roku.

Serce Porto bije w jego najstarszej części, która została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Unesco. Wśród bogato zdobionych kamienic wiją się kręte, klimatyczne ulice, prowadzące raz w górę, raz w dół. Przy nich mieszczą się kafejki i restauracje, wabiące klientów zapachami kawy i świeżych owoców morza. Na dnie doliny błyska co chwila szeroka rzeka Duero, oświetlana przez słońce. Ślady bogatej przeszłości miasta można tutaj podziwiać na każdym kroku. Co do zabytków sakralnych, na pewno warto zajrzeć do katedry Se do Porto o potężnych i wysokich murach. Niesamowite wrażenie robi też kościół Igreja de Santa Clara, którego wnętrze aż ocieka złotem. Pięknymi fasadami, obłożonymi portugalskimi kaflami (azulejos), zachwyca Igreja de Santo Ildefonso i Igreja do Carmo.

Historia zapisana na ścianach dworca

W Porto trzeba odwiedzić też dworzec kolejowy Sao Bento. Oprócz roli transportowej, jest swoistą galerią sztuki. Ściany holu wyklejone małymi, ceramicznymi płytkami opowiadają historię miasta. Wszystko to zajmuje 551 metrów kwadratowych i robi piorunujące wrażenie.

Podobnie jak wnętrza Palacio da Bolsa, neoklasycystycznego imponującego budynku, wzniesionego przez miejskie Stowarzyszenie Handlowe w XIX. Jednak jeśli chcemy zobaczyć miejsce związane z handlem i tętniące współczesnym życiem, koniecznie trzeba się wybrać na targ Bolhao. To tradycyjny portugalski targ, kuszący tysiącem kolorów i zapachów. Znajdziemy na nim najbardziej egzotyczne owoce i warzywa, lokalne pamiątki i wyłowione o świcie ryby i owoce morza. To właśnie tam można rozpocząć swoją kulinarną podróż po Portugalii.

Na liście miejsc, które trzeba w Porto zobaczyć, jest również księgarnia Lello przy Ruadas Carmelitas. Odwiedza ją kilka tysięcy turystów dziennie, dlatego właściciele musieli wprowadzić bilety wstępu. I nie chodzi tylko o to, że można w niej kupić ciekawe książki, ale o jej wnętrze. Niesamowite kręcone schody, bogato zdobione półki i niepowtarzalny nastrój był inspiracją dla samej J.K. Rowling, autorki przygód Harry'ego Pottera. Przez pewien czas mieszkała w Porto i zaglądała właśnie tam.

Szukając natchnienia, ciszy i spokoju, warto wybrać się też do jednego z ogrodów w Porto. Godny polecenia jest ten przy Pałacu Kryształowym. Miłośnicy zabytkowych tramwajów muszą przejechać się jednym z nich po ciasnych uliczkach miasta.

Słodkie jak porto

Historia Porto jest nierozerwalnie połączona z winem o tej samej nazwie, co miasto. Lokalne winiarnie wabią turystów z nadbrzeży położonych po stronie Vila Nova de Gaia. To tam można przejść się wśród stuletnich, dębowych beczek, wypełnionych najlepszym porto. Poczuć zapach i klimat piwnic, gdzie leżakują te znane na całym świecie trunki, a na koniec skosztować jednego z rodzajów porto, które powstało z winogron z doliny rzeki Duero.

Winiarnie tętnią życiem do późnych godzin nocnych, a rozstawione przy nich ogródki są chętnie odwiedzane przez miejscowych i turystów. Żeby tam dojść, trzeba pokonać most Dom Luis I. Dwukondygnacyjna stalowa konstrukcja została wzniesiona w XIX wieku. Projekt opracował Teofilo Seyrig, uczeń Gustawa Eiffela. Most jest wizytówką miasta. Po jego dolnym poziomie jeżdżą auta, natomiast u góry mkną tramwaje i przechadzają się turyści. To właśnie stamtąd rozpościera się piękna panorama na miasto i cudowne zachody słońca.

Na północy Portugalii

Porto to największe miasto całej północnej Portugalii i świetna baza wypadowa na wyjazdy w region. Do 100 kilometrów od miasta możemy znaleźć urokliwe plaże nad oceanem, zabytkowe miasta i miasteczka (Braga, Guimaraes, Barselos, Viana do Castelo), aż w końcu odwiedzić góry i jedyny park narodowy w Portugalii – Peneda-Geres.

Podróż do korzeni 

Braga to jedno z najstarszych miast w Portugalii i jedno z najstarszych miast chrześcijańskich na świecie, jego historia sięga czasów rzymskich. Od wieków odwiedzają je pielgrzymi. Przy wjeździe do miasta, wzrok od razu przyciągają kościoły, usytuowane malowniczo na wzgórzach. Najbardziej znane jest sanktuarium Bom Jezus do Monte. Wiodą do niego cudownie zdobione, barokowe schody, które pielgrzymi pokonują często na kolanach. Ze wzgórza rozpościera się niesamowita panorama na całe miasto. „Braga się modli” – mawiają Portugalczycy.

Jednak potrafi się też świetnie bawić. Szczególnie widać to podczas corocznego festiwalu Braga Romana, gdy mieszkańcy w strojach nawiązujących do czasów rzymskich wychodzą bawić się na ulice. 

Ślady dawnych wieków odnajdziemy też w malowniczym miasteczku Guimaraes. To tam mieściła się pierwsza stolica Portugalii i tam przyszedł na świat jej pierwszy król. Największą pamiątką tamtych czasów jest X-wieczny zamek. Warty uwagi jest również wzniesiony w XV wieku pałac rodu Braganca. Obowiązkowo trzeba zobaczyć również piękną starówkę z wąskimi uliczkami i filigranowymi kamieniczkami, wpisaną na listę dziedzictwa Unesco. Wieczorami można tam zobaczyć, jak bawią się Portugalczycy, i skosztować ich nocnego życia.

Szukając tożsamości Portugalii, nie sposób nie zajrzeć do Barselos, położonego nad rzeką Cavado. To stamtąd pochodzi jeden z symboli Portugalii, charakterystyczny ceramiczny kogucik (Galo de Barcelos).

– Jego pochodzenie wiąże się z legendą o niesłusznie skazanym na śmierć pielgrzymie, który zawitał do miasta – mówi Natalia Silva z informacji turystycznej w Barcelos. Miasteczko słynie również z organizowanego w każdy czwartek targu – Feira de Barcelos. Można tam kupić lokalną żywność i wyroby ceramiczne, z których znana jest okolica.

Niedaleko miasta mieści się niezwykłe miejsce, które prowadzi niesamowita rodzina – to Casas do Rio, położony w odosobnieniu hotel i agroturystyka. Dziennikarze BBC uznali go za jedno z najpiękniejszych, ale też najbardziej ukrytych miejsc w Europie. Spał tam jeden z prezydentów Polski. Gospodarz Jozef dba z rodziną o każdy detal, a otaczająca zieleń, cisza, szum rzeki i śpiew ptaków pozwalają zagubić się w czasie i przestrzeni. 

Aktywny wypoczynek na wodzie i w górach

W północnej Portugalii, oprócz oczywiście piłki nożnej, największą popularnością cieszą się sporty wodne i jazda na rowerze. Z powodzeniem można też uprawiać trekking w górach. Popularnym ośrodkiem, gdzie przyjeżdżają aktywnie odpocząć Portugalczycy, jest dystrykt Viana do Castelo.

Położony nad oceanem, oferuje piękne plaże, sosnowe lasy, ciszę, mnóstwo miejsc noclegowych (m.in. hotel FeelViana, zrobiony w skandynawskim stylu, z domkami letniskowymi) i malownicze trasy rowerowych, ciągnące się wzdłuż piaszczystych plaż. Przyciąga amatorów sportu z całej Europy. Po intensywnych doznaniach sportowych, dla wyciszenia, warto odwiedzić położone na wzgórzu sanktuarium Santa Luzia z pięknym widokiem na Atlantyk. Natomiast, żeby uzupełnić węglowodany po tych intensywnych wycieczkach, trzeba odwiedzić działające przy hotelu Fabrica do Chocolate muzeum czekolady. Trudno stamtąd wyjść bez zapasów słodkości na kilka najbliższych dni.

Jedyny park narodowy w kraju

Z Viana do Castelo już tylko 40 minut drogi dzieli nas od jedynego w Portugalii Parku Narodowego Peneda-Geres. To piękne miejsce, przy granicy z Hiszpanią. Chronione są tam zasoby naturalne, ale i dawne zwyczaje zamieszkujących te tereny ludzi.

 – Cykl życia ludzkiego, przenika się tutaj z sacrum. Idąc wzdłuż granitowych chodników, którymi już wieki temu szli pielgrzymi, można zauważyć wokół codzienne starania mieszkańców o chleb i jedzenie. Tymi samymi kamiennymi ścieżkami idą w góry na wypas stada bydła. W lewadach płynie woda napędzająca młyny, dające mąkę na chleb – opowiada Paulo Lopes, założyciel biura Portugal Green Walks, promującego te tereny.

Na terenie 77 tys. ha można podziwiać skalne szczyty, zdarza się, że nieraz zimą nawet pokryte śniegiem, zielone doliny oraz kaskady wodospadów. Charakterystycznym elementem krajobrazu są kamienne chaty – branda, granitowe spichlerze – espigueiros i kamienne drogi, pamiętające jeszcze czasy Rzymian. Idealne miejsce do uprawiania turystyki pieszej, jazdy konnej i wypraw rowerowych.

Jedzenie jak religia

Portugalczycy kochają jeść i pić wino. Widać to na każdym kroku. W ich kuchni mnóstwo ryb, owoców morza, ale lubią też wołowinę  i baraninę. Z lokalnych przysmaków na pewno trzeba skosztować bacalhau, czyli suszonego i solonego dorsza, wykorzystywanego w kuchni na setki sposobów. Kultowa jest też francesinha. To kanapka przekładana kilkoma warstwami mięsa, zapieczona w serze i oblana piwnym sosem. Smakosze na pewno powinni spróbować też ogonów wołowych, zapiekanych z ziemniakami, cebulą i podlewanych winem. Na deser oczywiście słynne babeczki pasteis de nata. Z alkoholi w Portugalii, w kontrze do mocnego i słodkiego porto, warto skosztować młodych zielonych win (vinho verde).

fot. Janusz Krzeszowskiinfografika: Łukasz Romaniczyk

Informacje praktyczne

Do Porto możemy polecieć z Wrocławia z liniami Wizz Air we wtorki i soboty. To nowy kierunek z wrocławskiego lotniska. Bilety w dwie strony z bagażem podręcznym na terminy majowe są dostępne już za 378 zł (więcej: wizzair.com). Z lotniska do Porto można dojechać tzw. metrem (tak naprawdę to szybki tramwaj, głównie naziemny) albo autobusem. Bilety kodowane są na karcie, którą kupujemy razem z biletem w automatach. Dobrym sposobem na zwiedzanie regionu jest auto z wypożyczalni. To koszt około 25 euro dziennie za mały pojazd. W Porto ceny noclegów nie są wygórowane. Jeśli chcecie być w spokojnej okolicy i blisko centrum, to najlepiej będzie w dzielnicach: Boavista, Massarelos, Cedofeita. Na jedzenie warto wybierać się poza najpopularniejsze miejsca turystyczne, najlepiej tam, gdzie chętnie zaglądają miejscowi. Ceny na pewno będą niższe niż w centrum miasta. Wszystkie informacje na temat Porto i Portugalii północnej można znaleźć na stronie visitportoandnorth

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama

Powrót na portal wroclaw.pl

Powódź na Dolnym Śląsku