wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

6°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 02:25

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Wrocław się szczepi
  4. Koronawirus we Wrocławiu [SERWIS SPECJALNY]
  5. Aktualności
  6. MPK walczy z koronawirusem dezynfekcją i ozonowaniem

Od początku epidemii wrocławskie MPK wydało ponad 360 tys. zł na dodatkowe środki ochrony dla pracowników i dezynfekcje. Wrocławski przewoźnik nie zamierza odpuszczać z czyszczeniem, dezynfekowaniem i ozonowaniem.

Reklama

MPK Wrocław bardzo poważnie podeszło do tematu odkażania pojazdów i zabezpieczenia swoichy pracowników w czasie epidemii. Od początku jej trwania miejska spółka wydała już ponad 360 tysięcy złotych na preparaty do odkażania, przeprowadzanie dezynfekcji oraz środki ochronne (rękawiczki, maseczki, przyłbice) dla pracowników.

Jak to wygląda w praktyce?

Wrocławskie MPK dokładnie wyjaśniło, jak wygląda w praktyce dbanie o czystość i bezpieczeństwo pasażerów oraz pracowników. 

Po pierwsze codziennie każdy z kierujących MPK dostaje na początku swojej pracy pojemnik z płynem dezynfekcyjnym do użytku własnego i w razie potrzeby w pojeździe. Do tego w gotowości jest codziennie mobilna ekipa sprzątająca, której kierowca może zgłosić jeszcze z trasy potrzebę pomocy w szybkim posprzątaniu pojazdu na pętli.

- Przede wszystkim jednak sprzątanie odbywa się po zjeździe z trasy. Wtedy pojazd jest myty z zewnątrz w automatycznych i ręcznych myjniach zlokalizowanych we wszystkich zajezdniach: autobusowej i tramwajowych - wyjaśnia Tomasz Sikora, rzecznik prasowy wrocławskiego MPK.

Najpierw, co istotniejsze w obecnych czasach, wchodzi do autobusu czy tramwaju czteroosobowa ekipa sprzątająca. Porządkuje pojazd na sucho wyrzucając śmieci, które wypadły pasażerom, zamiata podłogę i porządkuje miejsca między i pod siedzeniami.

Potem odbywa się czyszczenie na mokro. Czyszczone i myte są poręcze, uchwyty, kasowniki, a nawet siedzenia. Wszystkie elementy są przecierane na mokro roztworem myjącym z silnym, specjalnie dedykowanym i w tym celu zakupionym środkiem dezynfekcyjnym.

Preparaty wirusobójcze do walki

Co tydzień każdy z pojazdów jest czyszczony metodą elektrostatyczną preparatem wirusobójczym. Na czym to polega?

Elektrostatyka jest procesem dodawania ładunku elektrycznego do kropelek cieczy, podczas natryskiwania. To sprawia, że kropla jest elektrycznie silniejsza niż powierzchnia czy przedmiot. Dzięki temu zjawisku można całkowicie pokryć nawet najbardziej skomplikowane i trudno dostępne powierzchnie. Kropelki cieczy działają jak magnesy i przyczepiają się, gdy jedna powierzchnia jest bardziej naładowana dodatnio niż druga. Ten środek jest rozpylany we wnętrzu.Dodatkowo przynajmniej raz w tygodniu wnętrza pojazdów są ozonowane – tu także każda zajezdnia ma swoje własne urządzenie odkażające.

Minimum raz w miesiącu

Wreszcie mycie kompleksowe - to odbywa się minimum raz w miesiącu, ale teraz pojazdy przechodzą je statystycznie raz na dwa tygodnie. Wtedy myty jest „od stóp do głów” – od podłogi przez siedzenia, uchwyty aż po sufit. Takie dokładne mycie w przypadku autobusów czterem pracownikom zajmuje godzinę, w przypadku tramwajów nawet dwa razy dłużej. Tu również, poza standardowymi środkami dezynfekcyjnymi, dodawane są preparaty wirusobójcze.

Miejski przewoźnik inaczej podchodzi również do obsługi pasażera. Wprowadzono szereg zasad dla naszego bezpieczeństwa. 

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl