wroclaw.pl strona główna
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. Trzy dni, trzy schrony. Jeden z nich sam wyremontował. Niezwykła wystawa Yuriya Bileya

To jest wyjątkowa wystawa, bo łączy sztukę z życiem i dowód, że paliwem artystycznym bywa to, co najbliżej nas. Dla Yuriya Bileya, ukraińskiego artysty żyjącego od lat we Wrocławiu, to odnaleziony kilkanaście miesięcy temu schron w kamienicy, w której mieszka. A kiedy zaczął poszukiwać innych schronów okazało się, że okolice placu Grunwaldzkiego mają ich wiele. Zobaczcie miejsca trzydniowej (14-16 listopada) wystawy Yuriya Bileya.

Reklama

Wystawa o Wrocławiu, o Polsce, o bezpieczeństwie

Dla Yuriya Bileya, artysty tworzącego we Wrocławiu i równolegle w Berlinie, współautora (jako członek kolektywu Open Group) wystawy w Pawilonie Polskim podczas ubiegłorocznego Biennale w Wenecji, obecna wystawa we Wrocławiu to nie tylko rodzaj retrospektywy. To sprawa osobista.

Brat artysty wciąż walczy w ukraińskiej armii, a sam Yuriy Biley niedawno odnalazł w piwnicy swojej kamienicy przy ul. Marii Curie-Skłodowskiej 87 schron, który zainspirował go do zrobienia wystawy, która ma tytuł „Schrony, ukrycia, szczeliny – To gdzieś dalej, nie ma obawy. A teraz bliżej, jeszcze bliżej”.

– To jest wystawa o Wrocławiu, o Polsce, o bezpieczeństwie. O moim poczuciu bezpieczeństwa. Teraz, kiedy zrobiłem remont w schronie w mojej kamienicy, czuję się bardziej bezpieczny, mam swój azyl. Nie chciałbym, żebyśmy byli tak przygotowani, jak Ukraina w 2022 roku. A na razie jesteśmy trochę w podobnym stanie, dlatego, żeby było lepiej postanowiłem sam coś zrobić – przyznaje Yuriy Biley. 

<p>We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya - tu kamienica Curie-Skłodowskiej 87&nbsp;</p> fot. Wrocławski Instytut Kultury
We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya - tu kamienica Curie-Skłodowskiej 87 

Uwaga! Bilety bezpłatne na wystawę Yuriya Bileya rozeszły się w okamgnieniu, ale mamy dla Was przewodnik po miejscach wystawy. Czytajcie poniżej. 

Schron pod kamienicą przy ul. Curie-Skłodowskiej 87

Niewiele ponad 50-metrowy schron, zorganizowany już w czasach PRL-u, z czterema pomieszczeniami obok komórek lokatorskich w piwnicy. Przechodził dwie renowacje, na przełomie lat 50. i 60. oraz 70. i 80. XX wieku. 

Tego typu obiekt może być schronieniem dla 20 osób, które nie muszą wtedy wychodzić na zewnątrz przez 3 dni, a mają dostęp świeżego powietrza.

Schodząc do piwnicy wejście do schronu poznamy po pancernych drzwiach. Yuriy Biley mieszka w tej kamienicy od dziesięciu lat, a na schron trafił ponad rok temu.

– Trudno było się zorientować, że to schron, poznałem po drzwiach i systemie wentylacji. Pomieszczenia wyglądały natomiast na zagracone, bo w tym miejscu, po powodzi w 1997 roku, były nielegalne komórki lokatorskie – tłumaczy Yuriy Biley. 

Schron wyremontowany przez artystę – wszystko w naszych rękach

Wspólnie z organizatorami wystawy artysta wyremontował schron, zaopatrzył w niezbędne rzeczy, stanęły szafy metalowe z żywnością i wodą, latarkami, radiem, skrytką na dokumenty. Dołożono łóżka polowe. 

<p>We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya &ndash; schron przy Curie-Skłodowskiej</p> fot. Wrocławski Instytut Kultury
We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya – schron przy Curie-Skłodowskiej

Ale ukraiński artysta podkreśla, że w Polsce, gdzie ustawa o schronach była wycofana, czekamy obecnie na nową ustawę i wtedy obywatele dowiedzą się, jak remontować schrony, na jakich zasadach.

– Swoim gestem artystycznym chciałem pokazać, że wszystko jest w naszych rękach i sami możemy zacząć coś organizować. Chcę być przygotowany do tego, żeby można było się tutaj, w razie potrzeby, schronić. Robię to dla siebie, swojej rodziny i dla wszystkich sąsiadów, z którymi mieszkam w tym budynku – dodaje artysta.  

W tej pierwszej lokalizacji wystawy, w pomieszczeniach schronu zobaczymy przygotowaną salę kinową, w której będzie prezentowany 35-minutowy film, który Yuriy Biley nakręcił razem z Piotrem Blajerskim.

To obraz o schronie z wywiadami ekspertów z różnych dziedzin odnoszącymi się do pojęcia bezpieczeństwa.

Galeria zdjęć

Jak użytkować schron – instrukcja BHP bardzo skromna

W drugim pokoju są oryginalne ulotki z użytkowania schronu z okresu peerelu, w kolejnym – strefa gastronomiczna ze stolikiem i maszynką do gotowania jedzenia. Na ścianie współczesna instrukcja BHP, jak zachowywać się w schronie. 

– Jest bardzo skromna i, moim zdaniem, mało szczegółowa, bo nawet na tych kartkach z peerelu-instrukcji użytkowania schronu jest więcej informacji. To wciąż bardzo zaniedbany temat – zwraca uwagę Yuriy Biley.  

Wychodzimy ze schronu, o jego obecności pod kamienicą świadczy zadaszony i okratowany obiekt wybudowany na podwórku.  

<p>We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya &ndash; tu wylot schronu przy Curie-Skłodowskiej (w podw&oacute;rzu)</p> fot. Magdalena Talik
We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya – tu wylot schronu przy Curie-Skłodowskiej (w podwórzu)

Szczeliny przeciwlotnicze w parku przy Wybrzeżu Wyspiańskiego

Druga lokalizacja wystawy Yuriya Bileya „Schrony, ukrycia, szczeliny – To gdzieś dalej, nie ma obawy. A teraz bliżej, jeszcze bliżej” to dwie szczeliny przeciwlotnicze w parku Kasprzaka, tuż przy moście Zwierzynieckim.

Zostały zasypane w latach 80., wcześniej odbywały się tu balangi miejscowej żulerii. Dziś zobaczymy tylko wejście i wyjście, na murach Biley wymalował linie, które, w razie zaciemnienia, będą się świecić na zielono, jak znaki ewakuacyjne.

<p>We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya &ndash; szczeliny przeciwlotnicze przy Moście Zwierzynieckim</p> fot. Wrocławski Instytut Kultury
We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya – szczeliny przeciwlotnicze przy Moście Zwierzynieckim

Pomiędzy szczelinami stoją dwie rzeźby Bileya z jego serii kolażów inspirowane zdjęciami Władysława Hasiora, który w latach 70. jeździł po Polsce dokumentując szyldy propagandowe.

Pierwsza rzeźba z napisem „Wasze sprawy w waszych rękach” to parafraza peerelowskiego szyldu „Nasze sprawy w naszych rękach”.

– Pracuję z pozycji imigranta, gościa. Chciałem powiedzieć, że wasze sprawy są w waszych rękach. To dotyczy także kwestii bezpieczeństwa i schronów – mówi ukraiński artysta. 

Druga rzeźba to też dialog z Hasiorem i hasło „Idziemy słuszną drogą?”.

<p>We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya &ndash; rzeźby przy szczelinach przeciwlotniczych przy Moście Zwierzynieckim</p> fot. Wrocławski Instytut Kultury
We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya – rzeźby przy szczelinach przeciwlotniczych przy Moście Zwierzynieckim

– W oryginale, na zdjęciu Hasiora ten napis występował bez znaku zapytania. Ja go dodałem, bo cały czas się zastanawiam, czy idziemy słuszną drogą. W kwestii bezpieczeństwa zwłaszcza – tłumaczy Yuriy Biley. 

Schron pod Uniwersytetem Medycznym na Bartla 5

Trzecia lokalizacja wystawy to poniemiecki, doskonale zachowany schron wojenny pod Wydziałem Pielęgniarstwa i Położnictwa Uniwersytetu Medycznego.

<p>We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya &ndash; tu schron pod Uniwersytetem Medycznym na Bartla 5</p> fot. Magdalena Talik
We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya – tu schron pod Uniwersytetem Medycznym na Bartla 5

Na ścianach wciąż fluorescencyjne niemieckie farby, kiedy zdrapie się polską białą farbę. Wejście w czasie trwania wystawy – wyjątkowo wyjściem, czyli schodami do piwnicy w ogrodzie. Wychodzimy natomiast wejściem, które znajduje się w budynku. 

Baner z Podlasia, wojna, która jest nasza

W schronie zobaczymy film Bileya zatytułowany „2125”, a bohaterami jest małżeństwo, które przeżyło II wojnę światową.

– Kiedy realizowałem ten film, była wiosna 2025 i 80. rocznica zakończenia II wojny światowej, a ja poprosiłem małżonków, aby do wszystkich wspomnień dodali 100 lat. Więc opowiadają o wspomnieniach właściwie z III wojny światowej – mówi artysta.

W jednym z pomieszczeń 100-metrowy zwinięty baner, na którym Biley ręcznie wypisał słowa „Mam niskie poczucie bezpieczeństwa, szczególnie po zmroku”. Chciał go rozwiesić, wspólnie z wolontariuszami, w 2021 roku, w podlaskim lesie przy granicy białoruskiej, ale plan się nie powiódł.

Galeria zdjęć

– Rozwinąłem go więc sam, dla siebie, w lesie. Zrobiłem zdjęcie, które można zobaczyć na wystawie za specjalną niewyraźną szybą.

Jest też praca „Wolność dla wszystkich” z serii realizowanej przez Bileya. Hasło pozyskał z archiwalnych zdjęć z kolekcji Stadtmuseum Berlin.

– Udostępniono mi zdjęcia fotografa, który robił dokumentację większości wydarzeń w latach 60. do 80. w zachodnim Berlinie. Wykorzystuję zdjęcia wykonane pierwszego maja na demonstracjach – opowiada. Zarysował natomiast tło demonstracji, widać zatem wyłącznie hasło.  

<p>We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya &ndash; prace Yuriya Bileya w schronie pod Uniwersytetem Medycznym na Bartla 5</p> fot. Wrocławski Instytut Kultury
We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya – prace Yuriya Bileya w schronie pod Uniwersytetem Medycznym na Bartla 5

Ostatnia z prac na wystawie w bunkrze jest powiązana bardzo z Ukrainą, ale też z Berlinem. To drugie miasto, w którym Yuriy Biley od kilku lat pomieszkuje.

– Kilka miesięcy po wybuchu wojny w Ukrainie, w Berlinie zaczęły pojawiać się napisy „To nie jest nasza wojna”. W tym napisie zakreśliłem słowo „nie”. Wyszło: „To jest nasza wojna” – dodaje Biley. 

<p>We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya &ndash; prace Yuriya Bileya w schronie pod Uniwersytetem Medycznym na Bartla 5</p> fot. Magdalena Talik
We wrocławskich schronach odbywa się trzydniowa wystawa Yuriya Bileya – prace Yuriya Bileya w schronie pod Uniwersytetem Medycznym na Bartla 5

*Organizatorem wystawy „Schrony, ukrycia, szczeliny – To gdzieś dalej, nie ma obawy. A teraz bliżej, jeszcze bliżej” jest Wrocławski Instytut Kultury w ramach platformy międzynarodowej Magic Carpet.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama