Teatr Ad Spectatores, który ma swoją siedzibę w Browarze Mieszczańskim przy ul. Hubskiej 44-48, w 2000 roku założył Maciej Masztalski – razem ze studentami pierwszego roku wydziału aktorskiego wrocławskiej PWST.
Projekt będący wynikiem burzy młodych utalentowanych mózgów okazał się nie tylko sukcesem, ale na niełatwym rynku przetrwał 25 lat, a teatr pozostaje jednym z najbardziej ukochanych we Wrocławiu. Bywalcy muszą się liczyć z tym, że przedstawienia nie są aranżowane na tradycyjnej scenie, a widzowie są angażowani czasem w przebieg akcji (jak w spektaklu „Trupi synod” czy „9-Rekonstrukcja”).
Ad Spectatores – urodziny z premierą
Na 25. urodziny Maciej Masztalski przygotowuje premierę nowego spektaklu pod tajemniczym tytułem „Sherlock Holmes vs. Biały Diabeł”.
– Wplatam postać detektywa Sherlocka Holmesa w historię, która rozgrywa się w 1913 roku we Wrocławiu. Tłem dla kryminalnej opowieści jest odbywająca się wówczas w mieście słynna Wystawa Stulecia, zorganizowana w 100-lecie bitwy pod Lipskiem, na wzór Wystaw Światowych, a inaugurowano wtedy Halę Stulecia – tłumaczy Maciej Masztalski.
Sherlock Holmes – z Londynu do Wrocławia
Do takiej scenerii Wrocławia przybywa z Londynu słynny detektyw Sherlock Holmes w towarzystwie przyjaciela Doktora Watsona. Wzywa ich tutejsza policja, która nie daje sobie z tajemniczymi zniknięciami ludzi.
Detektywowi z Baker Street 221B przyjdzie walczyć z Białym Diabłem, zbrodniarzem, który swoje ofiary osacza we własnym hotelu jak pająk.
Biały Diabeł – autentyczna postać z Chicago
Postać Białego Diabła zainspirował w spektaklu Macieja Masztalskiego autentyczny przestępca – niejaki Herman Webster Mudgett, który nadał sobie przydomek Dr. Henry Howard Holmes.
– Ten człowiek żył w II połowie XIX wieku w Chicago, gdzie zbudował hotel-śmiertelną pułapkę i w czasie trwającej w mieście Wystawy Światowej w 1893 roku w tym przypominającym zamek budynku uśmiercił ponad 100 osób. Schwytano go natomiast, kiedy wyłudzał spore sumy od towarzystwa ubezpieczeniowego – opowiada Maciej Masztalski.
W przedstawieniu Teatru Ad Spectatores Sherlock Holmes zmierzy się z Białym Diabłem (aka samozwańczym Holmesem) we Wrocławiu. Przydomek „Biały Diabeł” reżyser stworzył na bazie doniesień prasowych z Chicago, kiedy pisano o morderczym Holmesie, diable w białym mieście (z okazji Wystawy Światowej wiele elewacji budynków w mieście miało biały kolor).
Akcja rozgrywać się będzie w budynku przy Hubskiej 44-48, a Maciej Masztalski zapowiada, że wykorzystane zostanie 5 sal na piętrach i korytarze. Nie zabraknie efektów specjalnych – broni hukowej i światła stroboskopowego. Zapowiada się wieczór pełen wrażeń.
Tramwajem na spektakl w Browarze Mieszczańskim
Na przedstawienie „Sherlock Holmes vs. Biały Diabeł” w Teatrze Ad Spectatores widzów do Browaru Mieszczańskiego na Hubskiej dowiezie specjalny tramwaj. – Ważne, aby do niego wsiąść, bo będzie się tam rozgrywała część akcji – podkreśla Maciej Masztalski.
A przystanek początkowy będzie przy Operze Wrocławskiej (pl. Teatralny 8). Tramwaj pojedzie tylko w jedną stronę. Po spektaklu trzeba wrócić do domu już własnym, wybranym środkiem transportu.
Spektakle zaplanowano 25-27 kwietnia, 9-11 maja i 30 oraz 31 maja.
Bilety na spektakl „Sherlock Holmes vs. Biały Diabeł”
Bilety kosztują 39 zł (ulgowe) i 43 zł (normalne). Kupimy je przez stronę Ad Spectatores.