W najbliższy poniedziałek (4 listopada) w ramach DKF-u w Dolnośląskim Centrum Filmowym widzowie będą mogli obejrzeć zaskakujący dramat więzienny „Cezar musi umrzeć”. Film jest zwycięzcą ubiegłorocznego festiwalu w Berlinie, w reżyserii i według scenariusza weteranów włoskiego kina, braci – Paola i Vittoria Tavianich.
„Cezar musi umrzeć” to historia grupy prawdziwych więźniów odsiadujących wyroki za najcięższe przestępstwa w słynnym rzymskim więzieniu o zaostrzonym rygorze. Biorą oni udział w przygotowaniach do wystawienia sztuki „Juliusz Cezar” Williama Szekspira, pod okiem Fabio Cavalliego, włoskiego reżysera teatralnego. W miarę postępowania przygotowań, więźniowie zaczynają identyfikować się z odtwarzanymi rolami. Jeden z nich wyznaje, że odkąd poznał dramat Szekspira, „cela stała się dla niego prawdziwym więzieniem”. Film ten oprócz Złotego Niedźwiedzia zdobył jeszcze nagrodę Jury Ekumenicznego, a także nagrody Davida di Donatellego (m.in. za najlepszy film i najlepszą reżyserię) oraz nominacje w Europejskich Nagrodach Filmowych. Pokaz rozpocznie się o godz. 20.00, a za bilet zapłacimy 8 zł.