– Podwórko nie zmieniło się od powojnia. Chciałbym, żeby fajnie wyglądało, żebyśmy się go nie wstydzili, żeby wychodzący, zarówno z naszego teatru, jak też z Teatru Arka, mogli usiąść wygodnie podyskutować i napić się tu kawy, albo wziąć udział w jakimś spotkaniu lub warsztatach – mówi Krzysztof Mieszkowski, dyrektor Teatru Polskiego. – Nie zabiegam o jego rewitalizację dla siebie, ale dla wszystkich wrocławian – podkreśla Mieszkowski.
Podwórko miałoby zostać zrewitalizowane według projektu przygotowanego przez trzy młode architektki: Aleksandrę Czupkiewicz, Paulinę Sakwę i Martę Wolak. Ich koncepcja architektoniczna opiera się na stworzeniu modularnej siatki słupów, umożliwiającej wprowadzenie sceny, zadaszenia, siedzisk czy skrzynek z zielenią. Słupy można demontować w zależności od potrzeb.
O projekcie Świdnicka 28-reSTART rozmawiać będą dziś (9 czerwca) w Maglu obywatelskim na Scenie Kameralnej TP o godz. 19. Gośćmi Cezarego Kowandy z tygodnika „Polityka” będą Przemysław Filar (Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia), muzyk i performer L.U.C, Filip Springer, autor książek o architekturze, oraz Bartłomiej Świerczewski, koordynator Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego.
Wniosek Teatru Polskiego ma numer 487 i jest projektem ubiegającym się o sumę powyżej 0,5 mln złotych. Głosowanie w tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego rozpocznie się w połowie września tego roku.
– Wniosek o rewitalizację podwórka składaliśmy w ubiegłym roku z Teatrem Arka, ale niestety projekt nie został zakwalifikowany do WBO – mówi Izabela Szpacenko z Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce. – W tym roku mieliśmy złożyć projekt wraz z Teatrem Polskim, ale nie udało się. Teatr wolał zrobić to sam.
ak