Leżący nad Odrą Wrocław powstał dzięki rzece, bo osadnictwo rozpoczęło się w tym miejscu w związku z istnieniem tu brodów rzecznych. Ale jednocześnie rzeka – od czasu do czasu – objawia swoją siłę, jako niszczycielski żywioł.
W roku 1903 Odra zalała ponad połowę miasta - było to oczywiście w lipcu. Brzmi znajomo? Wydarzenie to nazwano „powodzią tysiąclecia” - też brzmi znajomo? Zalanie zostało spowodowane obfitymi opadami w Czechach i na Śląsku - brzmi znajomo? Poziom wody w mieści osiągnął 7 metrów. Zalany został Ogród Zoologiczny i wsie o znajomo brzmiących nazwach - m.in. Kozanówopowiada Juliusz Woźny, znawca historii miasta
W 1903 roku stanęła komunikacja miejska. – Wrocławianie, jak zawsze pomysłowi, do pływania używali nie tylko łodzi, ale także świńskich koryt. To wtedy podjęto decyzje o budowie nowych kanałów, które miały ocalić miasto w przyszłości przed podobnymi kataklizmami… – opowiada Juliusz Woźny.