Stary „Pinokio” już nie pasuje do naszej rzeczywistości
Agata Kucińska, rewelacyjna aktorka Wrocławskiego Teatru Lalek, ale i reżyserka, przypomina też, że od premiery oryginalnej włoskiej wersji przygód Pinokia upłynęło 140 lat, a choć książka nadal jest szkolną lekturą nie przystaje do naszej rzeczywistości. Bohater Collodiego to marionetka, która musi być grzeczna, zawsze słuchać dorosłych. I może nas śmieszyć, kiedy rośnie mu nos przy kolejnym kłamstwie (zresztą w nowej wersji Pinokio też dostanie karny nosek), ale na tym się kończy.
Reżyserka w rozmowie z Katarzyną Krajewską z Wrocławskiego Teatru Lalek, która znalazła się w programie „Pinokia”, zwróciła uwagę, że książka Collodiego to przeraźliwie dydaktyczny podręcznik dobrego wychowania: dziecko jest piętnowane, wzbudza się w nim poczucie winy, wylicza grzechy i za nie karze. „Pod koniec XIX wieku dziecko nie miało jeszcze prawa do swojej tożsamości, której częścią jest, między innymi, popełnianie błędów i działanie pod wpływem emocji”.
Dziecko może popełniać błędy, czyli nowy „Pinokio”
U współczesnego autora Joëla Pommerata znajdziemy zupełnie inny klucz do dziecięcego świata.
– Francuski autor dał dziecku przestrzeń, pokazał, że może być niedoskonałe, popełniać błędy. My mu wybaczamy, pozwalamy po prostu być dzieckiem, być nieświadomym wielu spraw, dać mu czas na to, by dorosło – wyjaśnia Agata Kucińska.
Grający rolę Pinokia Krzysztof Kozak, student Akademii Sztuk Teatralnych podkreśla, że współczesny Pinokio kłamie, bo nie zgadza się na taki świat, jaki go często otacza, ale też robi to, aby się po prostu popisać. Jak po trosze każde dziecko.
Czego możemy się spodziewać? W spektaklu Wrocławskiego Teatru Lalek nie zabraknie szalonych przygód, spotkań z przedziwnymi postaciami, powodów do śmiechu i sytuacji nieco groźnych. Ale i świetnej, pomysłowej scenografii (Michał Dracz). Warto przyjrzeć się, jak mężczyzna wyciosuje sobie Pinokia z drzewa, które złamał piorun. Scena wygląda przepięknie i bardzo realistycznie. Dzieciakom się spodoba.
„Pinokio” jest przeznaczony dla widzów powyżej ośmiu lat, spektakl we Wrocławskim Teatrze Lalek potrwa ok. 1,5 godziny. Premiera w sobotę 25 lutego na dużej scenie. Reżyseruje Agata Kucińska. Na scenie zespół WTL-u.
- Konferansjer: Kamila Chruściel, Radosław Kasiukiewicz, Marek Koziarczyk, Konrad Kujawski, Anna Makowska-Kowalczyk, Sławomir Przepiórka, Piotr Starczak
- Pajacyk – Krzysztof Kozak (AST)
- Starszy mężczyzna – Sławomir Przepiórka
- Wróżka – Kamila Chruściel
- Diva, Zły uczeń – Anna Makowska-Kowalczyk
- Dyrektor, Nauczyciel – Marek Koziarczyk
- Oszust pierwszy, Morderca drugi– Radosław Kasiukiewicz
- Oszust drugi, Morderca pierwszy – Piotr Starczak
- Sędzia, Sprzedawca osłów, Dyrektor cyrku – Konrad Kujawski
Spektakle „Pinokia” 25 lutego (o 17.00), 26 lutego (o 15.00), 28 lutego (o 10.00), 1-3 marca (o 10.00), 4 marca (o 15.00). Bilety kosztują 32 i 35 zł.