wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

27°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 15:20

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. „Nowy Don Kiszot” w Akademii Muzycznej. Premiera, powstanie DVD

Roberto Skolmowski reżyseruje wczesny utwór Aleksandra Fredry z muzyką Stanisława Moniuszki. Zagrają studenci i ich profesorowie, a całość zostanie nagrana na DVD i w przyszłości posłuży jako materiał dydaktyczny na wielu polskich uczelniach. Premiera 14 grudnia w sali koncertowej Akademii Muzycznej.

Reklama

Spektakl współpracy

Roberto Skolmowski, ceniony reżyser operowy, w Akademii Muzycznej pracuje już po raz trzeci. Dotychczas zrealiował ze studentami Mozartowskiego „Don Giovanniego” (z rewelacyjnym rezultatem) oraz „Dziecko i czary” Ravela. Aby doszło do produkcji „Nowy Don Kiszot, czyli Sto szaleństw” Aleksandra Fredry z muzyką Stanisława Moniuszki, siły połączyli Elżbieta Lejman, szefowa Towarzystwa Teatralnego we Wrocławiu, Stanisław Rybarczyk, szef Międzynarodowego Festiwalu Moniuszkowskiego w Kudowie-Zdroju, profesor Piotr Łykowski, dziekan Wydziału Wokalnego Akademii Muzycznej im. K. Lipińskiego we Wrocławiu i Warszawskie Towarzystwo Muzyczne. Szczególnie podkreślić trzeba pracę dwóch akademików – dr Grzegorza Zieziuli i dr Andrzeja Wolańskiego, bo to oni przygotowali partyturę według odpisu rękopisu Stanisława Moniuszki. Spektakl współfinansowany jest także ze środków miejskich. 

Nowy don Kiszot, czyli sto szaleństw

Nowy don Kiszot, czyli sto szaleństw

Opera / Spektakl / Teatr muzyczny
Termin 14 grudnia 2017 19:30

Miejsce Akademia Muzyczna im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu

Zobacz

Moniuszko nareszcie prawdziwy

Prace nad zapisem były konieczne, bo sporo Moniuszkowskich dzieł funkcjonuje dziś w opracowaniach, z których większość jest odległa od oryginału. – Dyrygent Łukasz Borowicz, nagrywając kilka lat temu fragmenty „Halki” pokazał, jak odległa jest wersja oryginalna od tej, którą znamy, jakie różnice można dostrzec w instrumentacji, fakturze – tłumaczy Roberto Skolmowski. Także i krotochwil „Nowy don Kiszot” doczekał się teraz nowego opracowania. W dawnych – Feliksa Konopaska i Jerzego Dobrzańskiego autorzy momentami zbyt śmiało poczynali sobie z zapisem Moniuszkowskim. Obecna wersja wydaje się być najbliższa intencjom kompozytora.

Krotochwila o polskiej donkiszoterii

Co obejrzymy na scenie sali koncertowej Akademii Muzycznej? Wczesną sztukę Aleksandra Fredry. – Cudowne odkrycie dla teatromanów, bo wątki tu wprowadzone pojawiają się potem w „Zemście”, a bohaterowie są pierwowzorem Cześnika, Papkina, czy Klary – opowiada Roberto Skolmowski. A krotochwila (czyli „zabawny utwór sceniczny oparty na błahych konfliktach i intrygach”) Fredry jest przeniesieniem idei Cervantesowskiej w czasy Polski szlacheckiej. –To studium szaleństwa młodego człowieka, który chce przywrócić światu czasy dawnego rycerstwa, dawne normy i honor, bo nie zgadza się na ówcześnie panujące obyczaje – wyjaśnia reżyser i od razu uściśla, że choć w tytule mamy Don Kiszota (zagra go Słowak Marek Belko, który uczy się polskiego), na scenie większą rolę dostał Sanczo Pansa (Mikołaj Bońkowski). W pozostałych rolach m.in. wykładowcy – profesorowie Piotr Łykowski i Bogdan Makal. Muzyka Moniuszki to ok. 50 minut, podczas gdy utwór Fredry trwa blisko trzy godziny. – Co kilka scen dramatycznych są wokalne i instrumentalne – podkreśla Roberto Skolmowski. 

Spektakl wrocławskiej Akademii Muzycznej obejrzą w maju przyszłego roku widzowie Warszawskiej Opery Kameralnej (1-3 maja), zaprezentowany zostanie także latem w Gdańsku.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl