Specjalnie dla www.wroclaw.pl komentuje kilka festiwalowych projektów, których nie powinno się przegapić. -Wszystkie wydarzenia festiwalu są ważne, choć jest kilka punktów specjalnych- podkreśla Elżbieta Sikora.
Koncert inauguracyjny (19 października, godz. 20.00, Impart, 19-20 października, godz. 11.00-19.00 Centrum Sztuki WRO)
Wykonany zostanie utwór „Up-close” Michaela van der Aa, rezydenta festiwalu Musica Electronica Nova. Przypomnę, że za ten utwór otrzymał nagrodę Charlesa Grawemeyera. Będą także dwa polskie prawykonania kompozycji Sławomira Kupczaka i Krzysztofa Knittla. To będą dla nas odkrycia. Zwłaszcza w wykonaniu fantastycznej orkiestry Aukso pod dyrekcją Marka Mosia i wspaniałych solistek. Polecam także pokaz opery Michela van der Aa „One” w specjalnej oprawie . To instalacja przygotowana przez Centrum sztuki WRO, w której nagrana na video opera będzie grała główną rolę. W tej operze śpiewaczka wykonuje swoją partię w dialogu z sobowtórem, co oznacza, że ta sama artystka została wcześniej nagrana na video. Realizacja jest fantastyczna, warta grzechu.
Koncert finałowy (25 października, godz. 19.00, Filharmonia Wrocławska)
Tu warto zwrócić uwagę na koncert fortepianowy Echo-Daimónon Philippe’a Manoury’ego w wykonaniu fenomenalnego francuskiego pianisty Jeana-Frédérica Neuburgera z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Wrocławskiej pod batutą Pascala Rophé, znanego dyrygenta specjalizującego się w muzyce współczesnej. Koncert ma bogatą wirtuozowską partię instrumentalną, która będzie na żywo przetwarzana elektronicznie i w tym celu zaprosiliśmy IRCAM, słynny paryski instytut założony przez Pierre’a Bouleza. Philippe Manoury przyjedzie do Wrocławia i przed samym koncertem o godzinie 18.00 spotka się z melomanami. To będzie swoiste wprowadzenie do wieczoru i chciałabym, aby podobne wydarzenia stały się tradycją.
Prawykonanie utworu Pierre’a Jodlowskiego (24 października, godz. 20.30, Impart)
Francuski kompozytor o polskich korzeniach powraca do Wrocławia z operą-oratorium „L’aire du dire” (w wolnym tłumaczeniu „Można by powiedzieć”). Utwór nie jest czysto elektroakustyczny, bo na scenie posłuchamy także Zespołu Śpiewaków Miasta Katowice. Nie słyszałam jeszcze muzyki, ale przeczytałam tekst. Jest bardzo ciekawy, osobisty, pięknie napisany, dotyczący nas wszystkich i współczesnego świata. I zostanie wykonany w języku polskim.
Taniec (19 października, godz. 18.00, Impart, 20 października, godz. 19.00 i 20.30, Impart)
Zaprogramowaliśmy dwa spektaklo-koncerty. Podczas pierwszego, Action/ Contraction/Reaction, ruchy tancerzy będą wyłapywane przez czujniki i zamieniane na dźwięki. Drugie z wydarzeń to instalacja Monnade, którą pokażemy dwukrotnie. Także tam muzyka będzie się działa na żywo, a ruch zostanie zamknięty w określonej przestrzeni.
Orkiestra głośników (23 i 24 października, godz. 20.00 i 18.00, Aula Akademii Sztuk Pięknych)
Współpraca z Akademią Sztuk Pięknych i Akademią Muzyczną jest dla nas bardzo ważna. Pierwsza z uczelni przyjmuje nas u siebie z koncertami orkiestry głośników w oprawie świetlnej studentów plastyków. Akusmonium (wole to określenie) to wielkie instrumentarium, a projekt polega na tym, że przez kilkadziesiąt głośników odtwarza się dźwięk, który poprzez kolorystykę albo różne rozstawienie głośników nabiera innej jakości, wartości, jest przestrzennie projektowany, może nas otoczyć dookoła, ruszać się pod nami i dookoła nas. W takim wykonaniu ten projekt zrobi naprawdę wielkie wrażenie. Zwłaszcza że na koncertach zostanie zaprezentowanych kilka utworów specjalnie skomponowanych na ruch przestrzenny.
notowała Magdalena Talik
