Polacy nie gęsi i własne kształty liter mają, można sparafrazować słynne powiedzenie Mikołaja Reja oglądając wystawę w Muzeum Narodowym, bo zgromadzono na niej czcionki drukarskie, ale i komputerowe, jakie stworzyli nasi rodzimi projektanci w ciągu minionego wieku. Mamy w grafii spore doświadczenie, bo pierwsze próby zanotowano jeszcze w XIII wieku, zaś swoistym debiutem była pierwsza polska czcionka wykonana przez Jana Januszowskiego na potrzeby wydanego przez niego „Nowe Karakteru Polskiego” w 1594 roku.
Nie mieliśmy, niestety, monopolu i korzystaliśmy przez wieki z obcych doświadczeń i czcionek, a dodatkową przeszkodą w rozwijaniu się grafii okazał się okres zaborów, kiedy Rzeczpospolita zniknęła z map Europy. Czcionka odrodziła się wraz z II Rzeczpospolitą w dwudziestoleciu międzywojennym i na wystawie zobaczymy plony pracy artystów Adama Półtawskiego (stworzył tzw. Antykwę Półtawskiego), a także Anatola Gircza i Bolesława Barcza (autorzy Gotyku Nadwiślańskiego, dziś nazywanego Militari). Po wojnie najbardziej zasłynęła Antykwa Toruńska stworzona przez Zygfryda Gardzielewskiego i mająca zastosowanie w specjalnych wydaniach książek dla bibliofilów.
Nie można zapominać o krojach pisma tworzonych z myślą o komputerowym wykorzystaniu i obecnie sporą popularnością popartą zainteresowaniem mediów cieszy się krój Apolonia autorstwa Tomasza Wełny.
Ekspozycja będzie czynna do 25 sierpnia.
Magdalena Talik
