– Udało się połączyć wiele sił – nie kryje zadowolenia Agnieszka Franków-Żelazny, kuratorka ds. muzyki Europejskiej Stolicy Kultury 2016. To w ramach tego wielkiego wydarzenia organizatorzy wielu odrębnych imprez postanowili działać wspólnie podczas zbliżającej się Majówki. Będzie muzyka, teatr i bicie Rekordu Guinnessa na świeżym powietrzu (w tym roku w Rynku).
Jazzowa uczta nie tylko dla koneserów
Do Majówki najlepiej przygotuje Jazz nad Odrą. Jeden z najstarszych w Europie festiwali jazzowych (w tym roku 52. edycja) startuje 26 kwietnia z gwiazdami formatu światowego (choćby rewelacyjny pianista Billy Childs, czy Carrington Power Trio), ale punkt kulminacyjny będzie miał 30 kwietnia, kiedy obchodzony jest Światowy Dzień Jazzu. Leszek Możdżer, który od trzech lat jest szefem artystycznym JnO na ten dzień zaplanował dość niekonwencjonalne rozwiązanie. Trzy sceny muzyczne w Hali Stulecia i jeden bilet wstępu za 50 zł, a w zamian takie gwiazdy, jak Tomasz Stańko, Urszula Dudziak, czy Kuba Stankiewicz z nowym projektem. – Trzeba wziąć dużo odżywek i witamin, bo czeka nas spora trasa – zapowiada Leszek Możdżer, który także wystąpi 30 kwietnia w Hali Stulecia.
Światowy Dzień Jazzu 2016
Koncert / Jazz / W plenerze / Dla wszystkich / Muzyka / ESK Wrocław - różne lokalizacje wg programu dnia
W Narodowym Forum Muzyki także 30 kwietnia finał programu Melting Pot, inicjatywy, w której współpracują ze sobą muzycy, tancerze, rzeźbiarze z Polski i zagranicy. Tegoroczna ósma już edycja imprezy z muzyką improwizowaną finiszuje premierą nowego utworu Piotra Damasiewicza na 26 improwizatorów, a w przerwie wieczoru na placu przed NFM będzie można zobaczyć rzeźbę Karola Przestrzelskiego, czyli instrument zbudowany podczas jednej z poprzedniej edycji Melting Pot. Na owym instrumencie zagra 30 kwietnia 4 artystów. Start o 20.00.
Mistrzowie swingu we Wrocławiu
Na Światowy Dzień Jazzu Teatr Capitol przypomni z kolei swój spektakl „Rat Pack, czyli Sinatra z kolegami”. Realizatorzy spektaklu „Rat Pack, czyli Sinatra z kolegami” ożywili na scenie kluczowe postaci rozrywki lat 60., przypominając absolutnie niepowtarzalne zjawisko – genialny tercet, który tworzyli Frank Sinatra, Dean Martin i Sammy Davis Jr. Ich występy elektryzowały amerykańską publiczność, a śpiewane wówczas piosenki wciąż należą do światowego kanonu, a publiczność je uwielbia. Konrad Imiela (reżyser spektaklu i odtwórca roli Sammy’ego Davisa Jr) postanowił przywołać klimat i scenariusz tamtych show, wzorując się na koncercie z St. Louis z 20 czerwca 1965 roku. Do tego zamówił tłumaczenia piosenek (przygotował je Rafał Dziwisz), więc wszystkie przeboje, jak „Sway”, „Fly Me to the Moon”, czy „New York, New York” zyskują zupełnie nowy wymiar. Szalenie atrakcyjny, należy dodać. Nie brakuje dowcipów od głównych trzech bohaterów, choć nie wszystkie bawią dziś polskiego widza tak, jak bawiły amerykańskiego blisko pół wieku temu. Niektóre są jednak warte grzechu.
Rat Pack i goście
Inny Teatr Muzyczny Capitol we Wrocławiu
Gitary w górę 1 maja
Czyli bicie Gitarowego Rekordu Guinnessa. W ubiegłym roku nie udało się zgromadzić więcej niż 7344 gitarzystów, więc aby to zmienić 1 maja na Rynku musi być ich więcej. Gwiazd nie zabraknie – po wielu negocjacjach przyjedzie Al Di Meola, będzie zespół Status Quo, czy Dżem i Scott Henderson. O imprezie napisał niedawno prestiżowy magazyn „Guitar Player Magazine” zaznaczając, że wrocławska impreza jest jedną z najbardziej wyjątkowych w skali światowej. – Staliśmy się gitarowym sercem Europy – podkreśla Leszek Cichoński, który od lat kieruje Gitarowym Rekordem Guinnessa. W tym roku z wrocławianami zagrają także mieszkańcy San Sebastian, drugiej obok Wrocławia ESK 2016, Madrytu, Moskwy, Mińska. Aby zagrać w Rynku wystarczy przynieść gitarę i nauczyć się 5 akordów. – Każdy może przyjść, spróbować sił, a potem wpisać w cv, że grał ze Scottem Hendersonem i Alem Di Meolą – zachęca Leszek Cichoński.
Thanks Jimi Festival – Gitarowy Rekord Guinnessa
Koncert / Dla wszystkich / ESK / W plenerze / Muzyka Rynek
3-Majówka
Dwa dni wypełnione koncertami najbardziej znaczących gwiazd polskiej muzyki, a wszystko 2 i 3 maja w Hali Stulecia i na Pergoli. W tym roku festiwal zmienia się. – Chcielibyśmy, aby był to festiwal prorodzinny, by można było przyjść razem i od 15.00 do późnego wieczora wspólnie posłuchać dobrej muzyki – zachęca Paulina Szewczyk, koordynatorka 3-Majówki. W tym roku wybierać możemy 2 maja w koncertach m.in. Selah Sue, Hey, Brodki, Meli Koteluk, Kultu, czy Lao Che, a 3 maja przyjść na Dawida Podsiadłę albo Marię Peszek.
3-Majówka 2016
Koncert / Reggae / Rock / Dla wszystkich / ESK / W plenerze / Muzyka Pergola