Matecznik – niegdyś Sandowitz, dziś Żędowice
Anna Orłowska urodziła się w Opolu, studiowała w Poznaniu, ukończyła też kultowy dla polskich fotografików Instytut Twórczej Fotografii w czeskiej Opawie. Miała już wystawy w całej Europie – od Berlina po Zurych i Sztokholm.
Jej najnowszy projekt „Zaświaty” to podróż śladem rodzinnej historii do opolskiej wsi Sandowitz (dziś to Żędowice w powiecie strzeleckim). W okolicy wsi znajdziemy młyn wodny „U Thiela” (obecnie nieczynny, ale ma wciąż oryginalne dawne wyposażenie).
To miejsce kluczowe dla następujących po sobie pokoleń rodziny, która żyła nieopodal rzeki Mała Panew, lasów, czy złoży rudy darniowej, surowca, z którego pozyskiwano żelazo (stąd też w Sandowitz przed wojną była huta).
Kolor żelaza – rudy, rdzawy – stał się jedną z inspiracji wystawy „Zaświaty” Anny Orłowskiej. Pierwsze ogniwo tej ekspozycji obejrzymy w lewym skrzydle BWA Wrocław Główny, natomiast, aby zobaczyć drugie trzeba będzie pojechać do starego drewnianego kościółka św. Jana Nepomucena w Parku Szczytnickim. T
o obecnie Otwarta Przestrzeń Kultury, w ukrytym pokoju podziwiać będziemy wieloelementową instalację Anny Orłowskiej. Kuratorką wystawy jest Katarzyna Roj – dyrektorka programowa BWA Wrocław.
Węgiel, kopalnia, architektura, ciało
Nad projektem Michał Łuczak, podobnie jak Anna Orłowska, absolwent Instytutu Twórczej Fotografii w Opawie, pracował 8 lat. Jego przodkowie mieszkali w słynnej katowickiej dzielnicy Nikiszowiec, (fenomenowi życia w tym miejscu Łuczak poświęcił dwa lata obserwacji i cykl zdjęć).
Teraz w BWA Dworzec Główny obejrzymy jego „Wydobycie” – niezwykłą artystyczną wariację na temat węgla i tego, jaki ma wpływ na rzeczywistość – na krajobraz, architekturę, kulturę materialną, wreszcie na ludzkie ciało.
Organizatorzy wystawy zwracają uwagę, że to wielowątkowa wizualna opowieść o procesach, które ludzkość konstruuje wobec natury, by zwiększać własne bogactwo i poziom życia, nie zważając na długofalowe konsekwencje swoich działań.
Na zdjęciach zobaczymy m.in. dom Łuczaka w Giszowcu (osiedle-ogród dla górników) budowany w latach 20. dla amerykańskich inżynierów górnictwa, zmieniony wydobyciem krajobraz, czy zabrudzona węglem głowa i klatka piersiowa górnika.
Wystawie Michała Łuczaka towarzyszy „Kontekstownik”, rodzaj przewodnika po śląskiej rzeczywistości, do którego teksty napisali m.in. pisarz Szczepan Twardoch, reportażystki Olga Gitkiewicz i Joanna Mielewczyk, nawet sejsmolog Grzegorz Lizurek, czy kurator „Wydobycia” Maciej Bujko, dyrektor BWA Wrocław.