Budynki Centrum Technologii Audiowizualnych z historią
Po przywróceniu dawnego wyglądu znajdującemu się obok Pawilonowi Czterech Kopuł, gdzie mieści się oddział Muzeum Narodowego, podobny lifting przeszły dwa budynki Centrum Technologii Audiowizualnych (CeTA). Z pierwszym z nich (tzw. budynkiem B) związana jest historia polskiego i światowego kina, bo powstały tu zdjęcia do podziwianych wszędzie arcydzieł „Popiołu i diamentu” Wajdy, „Noża w wodzie” Polańskiego, czy „Rękopisu znalezionego w Saragossie” Hasa.
W drugim (tzw. budynku C) mieści się m.in. sala kinowa, czy studio dźwiękowe.
Przed wojną były tu targi i kino
Przed wojną modernistyczny budynek Richarda Konwiarza (z głównym wejściem do CeTA) był miejscem targów (nosił wówczas nazwę Hala Państw), po wojnie służył znowu celom targowym, tym razem podczas legendarnej Wystawy Ziem Odzyskanych w 1948 roku. Rok później stał się na cztery lata Kinem Pokój, a po 1953 roku (i aż do 2011 roku) został włączony do rozbudowującego się kompleksu Wytwórni Filmów Fabularnych. Kompleksu, bo w latach 70. dobudowano do niego dwa nowe budynki (dziś w jednym z znajdziemy studio im. Zbyszka Cybulskiego, w drugim wspomnianą salę kinową).
Remonty zakończone. Główny budynek CeTA i budynek C przeszły prace budowlane
Położono nowe tynki, wykonano termomodernizację ścian, czy nową stolarkę okienną, wreszcie wymianę i wyremontowanie drzwi. Odrestaurowany został też wieżowy zegar na głównej elewacji modernistycznego budynku wpisany do rejestru zabytków województwa dolnośląskiego. Wyprodukowany w berlińskiej firmie C.F. Rochlitz (lata 30. XX w.) ma solidną konstrukcję mechanizmu, posiada automatyczny naciąg, nie trzeba go zatem nakręcać. Teraz jest także podświetlonym więc będzie go widać wieczorami.
Prace (pod nadzorem konserwatora zabytków) kosztowały łącznie 2 185 833 zł, a zostały sfinansowane ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wykonawcą była firma KS Construction.