wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

19°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 19:15

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Narodowe Forum Muzyki
  4. Jesteśmy częścią świata, który daje życie. Rozmowa z Andrzejem Kosendiakiem, szefem festiwalu Wratislavia Cantans
Kliknij, aby powiększyć
Andrzej Kosendiak, dyrektor NFM i festiwalu Wratislavia Cantans stoi pomiędzy piszczałkami organów NFM fot. Łukasz Rajchert
Andrzej Kosendiak, dyrektor NFM i festiwalu Wratislavia Cantans stoi pomiędzy piszczałkami organów NFM

– Nie lubię festiwali, podczas których jednego dnia mamy wiele koncertów, trzeba spośród nich wybierać, spieszyć się, aby zdążyć na kolejny. Nie ma wtedy czasu na refleksję, a dobrze jest po koncercie na chwilę usiąść, porozmawiać, nacieszyć się wrażeniami – podkreśla Andrzej Kosendiak, dyrektor NFM-u i festiwalu Wratislavia Cantans. W rozmowie opowiada o tegorocznej 58. edycji jednej z najważniejszych polskich imprez. Inauguracja festiwalu 7 września w NFM.

Reklama

Magdalena Talik: Przepiękny plakat Wojtka Świerdzewskiego zapowiada tegoroczną 58. edycję festiwalu Wratislavia Cantans. Niegdyś plakaty festiwalowe były charakterystyczne, bo reprodukowano na nich znane obrazy o tematyce muzycznej. Od pewnego czasu natomiast Wratislavia Cantans ma co roku plakat w innej stylistyce, za każdym razem spod ręki innego artysty. Rozumiem, że to konsekwentny zabieg?

Andrzej Kosendiak: Z premedytacją odeszliśmy od tradycji wykorzystywania na plakatach reprodukcji, dlatego że – szczególnie dyrektor artystyczny Giovanni Antonini – buduje projektowane przez siebie festiwale wokół myśli przewodniej, a tego wcześniej nie było w historii Wratislavii Cantans.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Plakat 58. edycji festiwalu Wratislavia Cantans fot. mat. org.
Plakat 58. edycji festiwalu Wratislavia Cantans

Przed laty wyznacznikiem była pierwotna idea, że prezentowana jest muzyka oratoryjno-kantatowa, natomiast dziś Giovanni nadaje podtytuły poszczególnym edycjom, dlatego staraliśmy się dobierać artystów pod kątem idei, które są u podstaw budowania programu.

Dotychczas zamawialiśmy plakaty od różnych polskich projektantów, m.in. Michała Batorego, Magdy Wosik, z kolei włoscy designerzy przygotowali plakaty ostatnich dwóch edycji. Dajemy szansę różnym artystom, aby swoimi oczami spojrzeli na festiwal.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: <p>Plakaty minionych edycji festiwalu Wratislavia Cantans</p> fot. wroclaw.pl
Plakaty minionych edycji festiwalu Wratislavia Cantans

W tym roku doszliśmy do wniosku, dlaczego nie dać szansy naszym pracownikom. Zastanawiam się nawet, dlaczego tak późno wpadliśmy na ten pomysł, bo plakat Wojtka Świerdzewskiego, który projektował dla NFM m.in. plakaty do festiwali Musica Electronica Nova, Jazztopad, czy całą brandingową część dla Centrum Edukacyjnego NFM, jest znakomity. Jak się okazuje, mistrzowie są wśród nas.

Chcieliśmy też zrobić z tego projektu plakatu mural, ale zabrakło nam czasu i nie znaleźliśmy w tym przed festiwalowym okresie odpowiedniej kamienicy. Ale gdyby ktoś miał wolną ścianę, kto wie. Może warto o tym pomyśleć nawet już po zakończeniu festiwalu.

Hasło festiwalu A.D. 2023 to Matka Natura. Znajdziemy jego ślady w  każdym koncercie 58. edycji, od pierwszego koncertu z  VI Symfonią „Pastoralną” Beethovena, poprzez „Pory roku” Haydna, po „Pieśni natury” z Estonian Philharmonic Chamber Choir. Teraz dyskusja o chronieniu przyrody w obliczu ekologicznej katastrofy jest szczególnie ważna.

Rzeczywiście, może teraz głębsza jest refleksja nad tematem związków z naturą, z drugiej strony ta sprawa bywa instrumentalizowana. Chcemy od tego odejść, zwrócić uwagę na fakt, że w potocznym rozumieniu mówimy wciąż – kultura i natura. Kultura jest dziełem człowieka, wynikiem jego twórczych możliwości, przeciwstawieniem się naturze. Tymczasem człowiek jest elementem natury, naszego środowiska, otoczenia. Nie jesteśmy ponad tym.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: <p>Dyrygent Christoph Eschenbach poprowadzi koncert inauguracyjny 58. edycji festiwalu</p> fot. Luca Piva
Dyrygent Christoph Eschenbach poprowadzi koncert inauguracyjny 58. edycji festiwalu

Tego doświadczali również ludzie w przeszłości. Kompozytor Georg Philipp Telemann opisuje ten fakt w swoim utworze „Pory dnia”, którego posłuchamy podczas festiwalowego koncertu 14 września. To akceptacja faktu, że człowiek podlega przemianom natury – wiosna, lato, jesień, zima, świt, południe, wieczór, a cykle, które istnieją w naturze są również w człowieku.

Jesteśmy częścią świata, który daje życie.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Orkiestra Arte dei Suonatori wykona m.in. ?Pory dnia? Telemanna fot. Karolina Sałajczyk
Orkiestra Arte dei Suonatori wykona m.in. ?Pory dnia? Telemanna

Programy Giovanniego Antoniniego cechuje duża wyobraźnia, jest, niewątpliwie, cennym dyrektorem artystycznym dla festiwalu Wratislavia Cantans. Jak będzie wyglądała dalsza współpraca z włoskim Maestro?   

Na razie jesteśmy na nią umówieni, to ważne, a Wratislavia Cantans, póki co, będzie kierowana przez Giovanniego Antoniniego, mam nadzieję, ku wielkiej frajdzie naszych słuchaczy.

Cenię go z wielu powodów. Jak typowy mediolańczyk jest mistrzem designu, ma zaplanowane w detalach wszystkie programy festiwalowe, ale kiedy wchodzi na estradę jest także typowym Włochem, pełnym nieokiełznanej energii, zaś jego wykonania są i poetyckie i burzliwe.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: <p>Giovanni Antonini, szef artystyczny festiwalu Wratislavia Cantans</p> fot. Marco Borggreve
Giovanni Antonini, szef artystyczny festiwalu Wratislavia Cantans

Bardzo mnie cieszy, że Giovanni już dobrze wie, w którym miejscu i dla kogo tworzy festiwal oraz potrafi swoje plany artystyczne powiązać z planami artystycznymi Wratislavia Cantans. To kluczowe.

Ranga Giovanniego Antoniniego jako artysty działa jak magnes. Festiwalem już od pewnego czasu interesuje się telewizja Mezzo, główny kanał w Europie, którego programy poświęcone są w całości muzyce poważnej. Czy i w tym roku Mezzo będzie rejestrowała któryś z występów festiwalowych?

Po ubiegłorocznej, pierwszej wizycie ekipy Mezzo mamy kontynuację współpracy. Nagrane zostaną koncert Il Giardino Armonico z Chórem NFM, solistami pod dyrekcją Giovanniego Antoniniego z „Porami roku” Haydna (9 września) oraz koncert Wrocławskiej Orkiestry Barokowej, solistów, Chóru NFM pod moim kierownictwem i z Bachowskimi kantatami w programie (17 września).

Ale telewizja Mezzo nakręci też w czasie festiwalu kilkunastominutowy reportaż o muzycznym Wrocławiu, w tle będzie miasto, więc będziemy mogli w ponad 80 krajach świata pokazać publiczności Wrocław jako miejsce wydarzeń artystycznych. W ubiegłym roku realizatorzy Mezzo przygotowali reportaż o NFM, który obejrzały dziesiątki tysięcy widzów. To była fantastyczna reklama.

Pamiętajmy, że festiwal to nie tylko wydarzenia na żywo dla publiczności zgromadzonej w audytoriach, to pewien szerszy plan.

Audytoria się w minionych latach sukcesywnie zmieniają. Przed kilku laty koncert odbywał się m.in. w katedrze św. Jana Chrzciciela, czy katedrze polskokatolickiej św. Marii Magdaleny. Teraz melomani będą słuchać muzyki, poza NFM-em, w Kolegiacie św. Krzyża i Bartłomieja, Auli Leopoldina, czy Oratorium Marianum.

Rzeczywiście, zorganizowaliśmy kiedyś koncert w katedrze, którym dyrygowałem, ale z mieszanymi uczuciami, muszę przyznać. W prezbiterium dźwięk był mocno wytłumiony, publiczność siedząca w dalszych rzędach miała już problem z komfortowym wysłuchaniem koncertu.

W katedrze Marii Magdaleny, w której przez lata inaugurowany był festiwal Wratislavia Cantans, po niedawnym koncercie na duży skład symfoniczny mieliśmy sporo uwag od melomanów, którzy nie słyszeli dobrze utworu w dalszej części świątyni. Z tym kościołem wiąże melomanów wielki sentyment, ale to czar młodości. Dziś przyzwyczailiśmy się do wysokiej akustycznej jakości, do tego, że nareszcie słyszymy każdy detal utworu, a nie tylko odbieramy ogólne emocje.

Teraz wybór wnętrza koncertowego staram się dopasować do charakteru muzyki i akustyki, aby cały program dobrze zabrzmiał. Chcemy utrzymać tradycję, że festiwal jest we Wrocławiu, a nie w jednym konkretnym miejscu.

W tym roku zmienił się układ dni koncertowych. Występy artystów odbywają się przede wszystkim w weekendy września (7-10, 14-17.09).  

Zrezygnowaliśmy z koncertów w poniedziałek, wtorek i środę. Wciąż ścigają nas pandemiczne straty, musimy uważnie gospodarować. Ale dla osób przyjezdnych ten układ weekendowy będzie bardzo dogodny. Zaplanowaliśmy również raczej jedno wydarzenie dziennie, aby dać melomanom odetchnąć.

Nie lubię zresztą festiwali, podczas których jednego dnia mamy wiele koncertów, trzeba spośród nich wybierać, spieszyć się, aby zdążyć na kolejny. Nie ma wtedy czasu na refleksję, a dobrze jest po koncercie na chwilę usiąść, porozmawiać, nacieszyć się wrażeniami.

Zwłaszcza że mamy fantastyczną publiczność. Ludzie to nasz skarb, ale też zobowiązanie, by festiwal Wratislavia Cantans tworzyć z pełnym poszanowaniem, by każdy program festiwalowy odpowiadał aspiracjom festiwalu i ludziom, którzy przychodzą go posłuchać.   

Patrzę na liczbę 58. edycji festiwalu i trudno nie myśleć już o jubileuszowej 60. edycji. Czy są już czynione przygotowania?

Już planujemy jubileusze. Używam liczby mnogiej, bo w przyszłym roku przypada 100. rocznica urodzin Andrzeja Markowskiego, twórcy festiwalu Wratislavia Cantans, przyszły sezon 2024/2025 jest 80 sezonem NFM Filharmonii Wrocławskiej. W 2025 roku mamy zarówno 10. rocznicę inauguracji Narodowego Forum Muzyki, jak i 60. Edycję festiwalu Wratislavia Cantans i 20 lat mojego dyrektorowania. 

Możemy spodziewać się programowych fajerwerków?

Chcielibyśmy i mam nadzieję, że nasi współorganizatorzy dostarczą nam amunicję, by te fajerwerki mogły rozbłysnąć. Po prostu chcielibyśmy świętować godnie. 

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl