Kapitał w pałacu
W tym roku na SURVIVAL nadesłano rekordową ilość zgłoszeń (500), a rozmach i skala pałacu Wallenberg-Pachalych pozwoliła na to, by wybrać znacznie większą liczbę artystów niż w przypadku poprzednich edycji. – Oprócz miejsca ważny jest także związany z nim kontekst, który staramy się zmieścić w jednym słowie, w tym roku to kapitał – mówi Michał Bieniek, dyrektor artystyczny SURVIVALU. Kapitał – rozumiany w odniesieniu do ekonomii, ale i do kapitału ludzkiego (intelektualnego), symbolicznego czy politycznego.
Czytajcie więcej o tegorocznym SURVIVALU:

16. Przegląd Sztuki SURVIVAL – Kapitał
Wystawa Pałac Wallenberg-Pachalych
Symbol dawnego luksusu i pieniądza
Dawny klasycystyczny pałac rodziny Wallenberg-Pachalych, zaprojektował w XVIII w. Carl Gotthard Langhans. Budynek łączył funkcje użytkowe z mieszkalno-reprezentacyjnymi. Pierwsze piętro było luksusową rezydencją, parter zajmowało przedsiębiorstwo bankowo-handlowe (Commerzbank). To jeden z najbardziej okazałych pałaców XVIII-wiecznego Wrocławia. Budynek nie ucierpiał podczas II wojny światowej, dlatego dzisiaj skrywa jedyne zachowane we Wrocławiu klasycystyczne wnętrza: w salonie widać stiuki, kominek z niszą, ujętą z obu stron hermami, oraz cztery narożne wnęki, flankowane jońskimi kolumnami. Zachowało się także malowidło na plafonie z 1788 r., wykonane przez Philippa Antona Bartscha.
Po 1945 r. budynek zaadaptowano do celów bibliotecznych. Tu znajdowały się: oddział opracowywania zbiorów, gabinety dyrektorskie, administracja Biblioteki Uniwersyteckiej. W 2013 r. budynek został wyłączony z użytku i wystawiony na sprzedaż.
Artyści w zabytkowych wnętrzach
Podczas SURVIVALU obejrzymy rozmaite prace – od malarstwa (w tym wypożyczonego obrazu Tadeusza Kantora), rzeźbę po instalacje artystyczne wykorzystujące nowe technologie – zapowiada kuratorka Anna Stec. Jak zwykle w przypadku wrocławskiego przeglądu prace w dużej mierze powstawały z uwzględnieniem miejsca, w jakim będą prezentowane. Stąd w jednej z sal żyrandole Magdy Grzybowskiej, imitujące te, jakie niegdyś mogły tu wisieć. Stąd zabawa z konwencją i insygnia Wojciecha Małka.
W dawnym gabinecie Wallenberga teraz malarstwo Łukasza Stokłosy, który wyobraża sobie, jak wyglądały dawne wnętrza budynków należących do arystokracji. Karina Marusińska w jednym z okien wstawiła nawiązujący do stylistyki witraż własnego autorstwa z hashtagiem jb (skrót od określenia „Jebać biedę”), a Paweł Baśnik namalował portrety Wallenbergów przypominając, jak wyglądali właściciele pałacu.
Anna Raczyńska znak dolara zrobiła z motywem kłosów zboża, a Piotr Blajerski i Iwona Ogrodzka wypunktowali i krytycznie skomentowali filantropię na przykładzie programu telewizyjnego Dominiki Kulczyk.
Nagroda publiczności
Publiczniość może głosować na ulubioną pracę. Jej autor otrzyma nagrodę w wysokości 2,5 tysiąca złotych ostatniego dnia SURVIVALU o 19.00.
O SURVIVALU
SURVIVAL odbywa się co roku w innym miejscu. Na prezentacje projektów artystycznych wybierane są budynki lub przestrzenie użyteczności publicznej ‒ miejsca zapomniane, czasem opuszczone lub zaniedbane, zawieszone pomiędzy minionymi czasami swojej świetności a niepewną i nieokreśloną przyszłością.