Tłumy na Europejskiej Nocy Literatury [ZDJĘCIA]

Dziesięć miejsc oddalonych od siebie o kilkaset metrów i kilkanaście minut na dojście – zadanie nie było łatwe, więc uczestnicy Europejskiej Nocy Literatury na Przedmieściu Oławskim często pędzili by móc posłuchać najnowszej światowej i polskiej prozy w interpretacji znanych aktorów.

Na Hercena 13 Michał Żurawski czytał „ Tirza” Anrnona Grunberga, w pokoju wypełnionym do ostatniego miejsca. Zajęte były nawet okienne parapety. Fot. Jarek Ratajczak

Kilkadziesiąt osób musiało w kolejce stać przed Konsulatem Generalnym RFN by móc posłuchać Zofii Wichłacz, która czytała „ Poza siebie” Sashy Marianny Salzmann. Fot. Jarek Ratajczak

 

W Zespole Szkół Ekonomiczno-Administracyjnych na ul. Worcella w szkolnej klasie wszystkie ławki były zajęte, a słuchacze siedzieli nawet na podłodze. Halina Rasiakówna czytała tam „ Mazel tow” J.S. Margot. Fot. Jarek Ratajczak

 

– Na Nocy Literatury jesteśmy kolejny raz. Świetna inicjatywa, szczególnie że na Przedmieściu Oławskim, bo kiedyś tu mieszkaliśmy. Już byliśmy na czytaniu Jacka Knapika i Zbigniewa Zborowskiego  – mówią Anna i Michał Wróblewscy. Fot. Jarek Ratajczak

 

– Każda edycja przyciąga bardzo wiele osób. W tym roku był ciekawy wybór miejsca. Przedmieście Oławskie nie jest dobrze znane – mówi Monika Pabst, koordynatorka wydarzenia w  Zespole Szkół Ekonomiczno-Administracyjnych na ul. Worcella. Fot. Jarek Ratajczak

 

– Kolega, który mieszka na Przedmieściu Oławskim nas zaprosił i przyjechaliśmy. Na Nocy Literatury jesteśmy kolejny raz. Tym razem szczególnie chciałabym zobaczyć na żywo Jacka Knapika i Dawida Ogrodnika. Niestety z powodu kolejki nie weszliśmy do Konsulatu Niemiec – mówi Sławka, której towarzyszyło dwóch Tomaszów. Fot. Jarek Ratajczak

– Bardzo nam się podoba, oprócz Konsulatu, bo tam zabrakło miejsc. Teraz biegniemy posłuchać pana Kościukiewicza – mówi Beata, Izabela i Maria. Fot. Jarek Ratajczak

Obcy hasłem ENL

W tym roku nowe są nie tylko miejsca, w których odbędą się prezentacje fragmentów literackich, ale i kurator. W poprzednich latach (od 2013 roku poczynając) selekcją tekstów zajmowali się kolejno Marcin Hamkało i Irek Grin, teraz rolę przejął krytyk literacki Michał Nogaś. Jest autorem zarówno hasła edycji 2018 – „Obcy”, jak i nowego kryterium selekcji tekstów. O wybór poprosił główne polskie wydawnictwa.

Michał Nogaś, fot. Jarek Ratajczak

– Zapytałem, czy są tytuły, które pasowałyby do hasła „Obcy”, obcości między ludźmi, na poziomie polityki, ale i w życiu codziennym – tłumaczy Michał Nogaś. Nowości było całkiem sporo, dzięki temu udało się zgromadzić dziesięć fragmentów powieści, esejów, reportaży, aż osiem z nich nie była jeszcze publikowana, więc wrocławianie poznają je jako pierwsi.

Książki, które warto poznać

Są wśród nich m.in. esej z nowego zbioru Zadie Smith. W tomie „Widzi mi się” autorka bestselleru „Białe zęby” analizuje m.in. wpływ Brexitu na zachowanie Wyspiarzy. – Dowiemy się, co się stało, gdy Brytyjczycy powiedzieli „nie” swoim czarnoskórym sąsiadom – opowiada Michał Nogaś. 

Na sporą sensację zapowiada się fragment „Historii przemocy” francuskiego autora Edouarda Louisa, w której dwudziestoparoletni pisarz rozlicza się nie tylko z przeszłością (jest gejem, pochodzi z małej wioski, niezamożnej rodziny, homofobicznego społeczeństwa, a po przyjeździe do Paryża przeżył mrożącą krew w żyłach historię napaści i wizyty na policji, które opisał w powieści), ale i rasistowską francuską teraźniejszością. 

Wśród zapowiadanych publikacji jeszcze „Mazzel Tov” holenderskiej pisarki Margot Vanderstraeten, historia młodej korepetytorki, która uczy dzieci w ortodoksyjnej żydowskiej rodzinie i próbuje przeniknąć do nieznanego jej świata.

Z polskich literackich odkryć reportaż Marty Mazuś z tomu poświęconego temu, jak Polacy czują się we własnym kraju.

Aktorzy czytają literaturę

Wśród tegorocznych gwiazd, które zaprezentują fragmenty tekstów są m.in. Jacek Knapik, Mateisz Kościukiewicz, Magdalena Kumorek, Zofia Wichłacz, Grażyna Wolszczak, Wiktor Zborowski.

Godziny czytań we wszystkich miejscach Europejskiej Nocy Literatury: 18:00, 18:30, 19:00, 19:30, 20:00, 20:30, 21:00, 21:30, 22:00, 22:30.

Przedmieście Oławskie z Przedpokojem H13

Na Europejską Noc Literatury warto przyjść także z powodu nowej lokalizacji. Nieczęsto zdarza się posłuchać literatury we wnętrzach Konsulatu Generalnego Republiki Federalnej Niemiec (Podwale 76), dawnej wytwórni wódek Carla Schirdewana (przy Traugutta 102 b), czy kościoła Chrześcijan Baptystów, II Zboru we Wrocławiu (ul. Łukasińskiego 20a).

Premierowym miejscem jest Przedpokój H13 (przy ulicy Hercena 13), czyli nowe centrum rewitalizacji. – Nie było tu miejsca, gdzie mieszkańcy mogliby się spotkać, takim będzie teraz Przedpokój. Otwieramy go dla organizacji pozarządowych, grup formalnych i nieformalnych, to duże pomieszczenia na potrzeby warsztatów i spotkań – zapowiada Grażyna Adamczyk-Arns, prezes zarządu spółki Wrocławska Rewitalizacja. Ogłoszenie o naborze do konkursu dla organizacji i grup chętnych do użytkowania Przedpokoju H13 będzie można znaleźć już w czerwcu. Na razie warto Przedpokój H13 odwiedzić 9 czerwca.

W sobotę MPK z książką za darmo

W ramach Europejskiej Nocy Literatury w sobotę, 9 czerwca wszyscy, którzy będą mieli przy sobie książkę lub czytnik e-booków, mogą oddać się lekturze i nie kasować biletu korzystając z komunikacji miejskiej. Przez cały dzień MPK oferuje bowiem darmowe przejazdy autobusami i tramwajami.