Kameralne Muzeum Człowieka funkcjonuje przy Katedrze Biologii Człowieka Uniwersytetu Wrocławskiego. Część jego kolekcji powstała jeszcze przez II wojną, należała do zbiorów instytutu antropologii uczelni medycznej. Są w niej m.in. egzotyczne czaszki, w tym australijskie i afrykańskie, elementy szkieletów m.in. z neolitycznych i średniowiecznych cmentarzysk.
Do najbardziej spektakularnych eksponatów należy egipska mumia młodej kobiety. Sprowadzoną ją już pod koniec XVI wieku na fali powstających gabinetów osobliwości, razem z dwoma innymi mumiami. Tamte przepadły, prawdopodobnie zostały zmielone – proszek z mumii uchodził za lekarstwo na wiele przypadłości.
Mumię dziewczyny odnaleziono w 1945 r. w piwnicy apteki przy pl. Solnym. Po badaniach okazało się, że to mumia młodej, około dwudziestoletniej kobiety. Nazwano ją "wrocławską księżniczką". W części jest zniszczona, prawdopodobnie rabusie sprawdzali, czy na szyi nie zachowały się jakieś drogocenne ozdoby.
Muzeum Człowieka od dekad zajmuje pomieszczenia (m.in. dawną kaplicę) w Collegium Antropologicum, jednego z najstarszych obiektów uniwersyteckich. Teraz trwają przygotowania do jego przeprowadzki do gmachu przy ul. Sienkiewicza, w kompleksie Wydziału Nauk Biologicznych, tuż przy Ogrodzie Botanicznym.
– Prace w nowej siedzibie powinny potrwać do kwietnia 2021 roku. Potem rozpocznie się przeprowadzka Muzeum, którą planujemy zakończyć latem przyszłego roku – zapowiada Marcin Chociej, kierownik Działu Realizacji Inwestycji Uniwersytetu Wrocławskiego.
Koszt prac budowlanych wraz z dokumentacją oraz nowego wyposażenia placówki wyniesie blisko 800 tys. zł.
Budynek Collegium Antropologicum przy ul. Kuźniczej 35 obecnie jest w trakcie przebudowy. Po modernizacji znajdą się tu działy administracji Uniwersytetu Wrocławskiego.