wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

21°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 11:45

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. 75 lat powojennego Wrocławia
  4. Zakład Narodowym im. Ossolińskich – wrocławskie początki 1946-1947
Kliknij, aby powiększyć
Budynek ZNiO bez kopuły, widok od ul. Grodzkiej, zima 1947/48
Budynek ZNiO bez kopuły, widok od ul. Grodzkiej, zima 1947/48

Gdy w 1945 konferencja jałtańska ostatecznie rozstrzygnęła kwestię przynależności Lwowa do Związku Sowieckiego, jedyną możliwością uratowania dla Polski Ossolineum było przewiezienie zbiorów bibliotecznych i muzealnych do Polski.

Reklama

W działaniach tych ogromną rolę odegrał ostatni dyrektor Ossolineum we Lwowie, prof. Mieczysław Gębarowicz, niezmiennie stojący na stanowisku, że Zakład Narodowy im. Ossolińskich jest instytucją polską, a jego zbiory w całości powinny znaleźć się w kraju.

Nowy polski rząd dopiero pod naciskiem opinii publicznej i środowisk naukowo-kulturalnych rozpoczął starania o rewindykację zbiorów polskich bibliotek, archiwów i muzeów pozostałych za wschodnią granicą.

Zwożenie zbiorów przywiezionych ze Lwowa

Jednocześnie w kraju rozpoczęła się żywa dyskusja na temat przyszłej lokalizacji Ossolineum. Intensywne działania na rzecz umiejscowienia zbiorów ZNiO we Wrocławiu podjęło tutejsze środowisko naukowe i kulturalne, a szczególnie pierwszy rektor Uniwersytetu Wrocławskiego prof. Stanisław Kulczyński.

Dla ostatecznej decyzji duże znaczenie miała też wypowiedź prasowa Jerzego Borejszy, prezesa Spółdzielni Wydawniczej „Czytelnik” – Ossolineum powinno być we Wrocławiu. W VI 1946 efektem rozmów z władzami sowieckimi była decyzja o przekazaniu Polsce części ossolińskich zbiorów – wyboru obiektów miała dokonać strona ukraińska.

Na początku VII 1946 rząd polski zdecydował o ulokowaniu Ossolineum we Wrocławiu.

Problemem był wybór przyszłej siedziby Zakładu. Dzięki decyzji rektora, prof. S. Kulczyńskiego, Uniwersytet przekazał na rzecz Ossolineum XVII-wieczny, barokowy budynek przedwojennego Gimnazjum Św. Macieja (klasztoru Krzyżowców z Czerwoną Gwiazdą), w którym do użytku nadawało się jedynie kilka pomieszczeń.

Już w lipcu 1946 przyjechał ze Lwowa do Wrocławia (razem z „Panoramą Racławicką”) pierwszy transport ossolińskich zbiorów jako tzw. „dar narodu ukraińskiego”. Drugi transport przyjechał w marcu 1947. W sumie w 582 skrzyniach było ponad 217.000 woluminów zbiorów, w tym ok. 7.000 rękopisów i ok. 40.000 woluminów starych druków. Szacuje się, że stanowiło to ok. 27% zasobów przedwojennej Biblioteki Ossolineum (w tym tylko 15% czasopism). W 1947 do Zakładu trafiły również zbiory ewakuowane ze Lwowa przez Niemców w 1944, a odnalezione w dolnośląskim Zagrodnie – w tym bezcenny rękopis Pana Tadeusza.

Budynek ZNiO w trakcie remontu, odbudowa kopuły, dziedziniec, 1947/48

Remont zrujnowanej siedziby Ossolineum prowadzono od listopada 1946. Jednocześnie pracownicy Zakładu, w tym wielu „ossolińczyków” ze Lwowa, w skrajnie trudnych warunkach, intensywnie przygotowywali zbiory do udostępnienia czytelnikom.

Pod koniec 1947 cały budynek był już nakryty dachem, oszklony i miał czynne centralne ogrzewanie. Dzięki tym pracom już 1 września 1947 można było otworzyć czytelnię naukową Ossolineum.

Pierwsza czytelnia Ossolineum, otwarta 1 X 1947

Był to ważny moment dla polskiego Wrocławia, szczególnie środowiska akademickiego i naukowego. W mieście nadal brakowało polskiego słowa drukowanego, a księgozbiór Ossolineum od początku tworzyły, zresztą zgodnie z profilem, głównie zbiory polskie i z Polską związane.

200 lat Ossolineum

W 2017 r. Zakład Narodowy im Ossolińskich świętował 200. urodziny. 

– Ossolineum to instytucja, przed którą przed 200 laty jej twórca postawił trudne zadanie – mówił wtedy dr Adolf Juzwenko, dyrektor Ossolineum. – Miała ona pomagać zniewalanemu narodowi w zachowaniu własnej tożsamości. Ossoliński uznał, że skutecznie służyć będzie temu przedsięwzięciu instytucja, w skład której wejdą Biblioteka, Muzeum i Wydawnictwo.

 

We Wrocławiu w magazynach Ossolineum znajduje się dzisiaj ok. 30 proc. przedwojennej kolekcji. Większa jej część jest we Lwowie, ale obiekty ofiarowane szacownej instytucji, wskutek różnych zbiegów losu, można oglądać m.in. w muzeach w Lublinie, Rzeszowie, tylko we Wrocławiu w Muzeum Narodowym jest kilkadziesiąt obrazów, które według dyr. Adolfa Juzwenki, formalnie należą do Ossolineum.

Dzisiaj Ossolineum to renomowana instytucja, nie tylko gromadząca zbiory – sztukę, mapy, starodruki, rękopisy, kolekcje wybitnych osobowości. To także ośrodek badawczy i edukacyjny oraz wydawnictwo. 

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl