wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

9°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: dobra

Dane z godz. 00:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Mruczek i Reksio na terapii

Mruczek i Reksio na terapii

Data publikacji: Autor:

Wasz kot czy pies zachowuje się dziwnie? Pies zaczął obgryzać buty i meble, kot załatwia się po za kuwetą i znaczy teren. To nie sygnał, że nasze zwierzaki stały się złośliwe i przestały nas kochać. Prawdopodobnie dopadł je… stres.

Reklama

Stres jest specyficzną reakcją organizmu, wywołaną jakimś czynnikiem psychologicznym lub fizycznym. Dotyczy nie tylko ludzi, ale również zwierząt i może spowodować bardzo wiele przykrych konsekwencji. Dlatego powinniśmy uświadomić sobie, co jest jego przyczyną i przede wszystkim, jakie mogą wystąpić objawy.

Po czym poznać, że zwierzę się stresuje?

Ze zestresowanymi zwierzętami jest trudno, bo nie są w stanie powiedzieć nam, że czymś się denerwują. Trzeba więc polegać na własnej obserwacji. Gdy pies czy kot jest zestresowany, mogą pojawić się u niego następujące objawy: wzrost napięcia mięśni, przyspieszenie pracy serca, płytkie, szybkie ziajanie, zwiększenie ruchliwości, graniczące wręcz z nadpobudliwością (pies wówczas może kręcić się w kółko, szaleć, biegać, przez cały czas być w ruchu), brak apetytu, nagłe pojawienie się łupieżu na skórze psa, częstsze niż zwykle, oddawanie moczu lub kału. Nie wolno nam lekceważyć tych objawów, bo zwierzak może się sam nie uporać z problemami.

Przygotować od małego

Przygarniając czy kupując czworonoga, trzeba myśleć perspektywicznie. Warto od samego początku przystosowywać naszego pupila do naszego stylu życia. – Jeżeli często zdarza nam się podróżować, to musimy przygotować na to naszego psa czy kota. Warto nauczyć go od samego początku, że może trafiać pod opiekę do kogoś innego – mówi Marcin Wierzba zoopsycholog i behawiorysta. – Najlepiej przeprowadzić to tak, aby nasz zwierzak kojarzył wizytę w tym alternatywnym domu, jako coś przyjemnego. Zabierać go tam w odwiedziny, pozwalać, aby zastępczy opiekun bawił się z naszym psem czy kotem i karmił go. To spowoduje, że nasz pupil zacznie kojarzyć przebywanie w tym domu, z tą osobą, jako coś przyjemnego. I w razie potrzeby nie będzie to dla niego traumatyczne przeżycie, ale zmiana do przyjęcia i przeżycia.

Od przeprowadzki do sprzątania

Powodem stresu naszych zwierząt może być nie tylko nasz wyjazd. Czynniki, które na dobre posują humory naszych czworonogów, mogą być różne. Na przykład: przeprowadzka, nowa osoba w domu, narodziny dziecka, nowy sprzęt, a nawet gruntowne porządki. – Zwłaszcza przed świętami, gdy gruntownie pucujemy i czyścimy ściany i meble, nasze koty zaczynają zachowywać się dziwnie i nerwowo. Co jest powodem? A to, że likwidujemy ich zapach, którym znaczą meble, dywany i sciany – dodaje Marcin Wierzba. – Wtedy, aby szybko odtworzyć mapę swoich zapachów, kot zaczyna znaczyć teren moczem. Ale nie robi tego ze złośliwości. Chce żeby wszystko wróciło do normy i taka jest dla niego najskuteczniejsza metoda – dodaje psycholog zwierzęcy.

Hałas twój wróg!

Czworonogi boją się także hałasu i nowych zapachów. – Kulfon to bardzo towarzyski kot. Jednak od jakiegoś czasu cały czas się chował pod kanapę. Okazało się, że to jego reakcja na remont skrzyżowania, przy którym mieszkamy – mówi Monika właścicielka 7-letniego kocura. – Mój kot nie wychodzi na dwór, jednak usłyszał pracujące maszyny i wystraszył się. Po dwóch tygodniach przyzwyczaił się. Ale musiałam poświęcać mu więcej uwagi. Częstszą zabawą odwróciłam jego uwagę od tego, co działo się za oknem – kończy dziewczyna. A jaka jest najbardziej stresująca noc dla zwierząt mieszkających w mieście? To sylwester i całonocne fajerwerki. To, co dla nas jest atrakcją i zabawą, dla psa czy kota jest prawdziwą torturą. Lekarze weterynarii od lat apelują, aby w miarę możliwości odizolować zwierzaki od tego hałasu. A już kategorycznie niewskazane jest zabieranie czworonoga na nocny spacer w miejsca gdzie odpalane są sztuczne ognie.

W jaki sposób pomóc zestresowanemu pupilowi?

Przede wszystkim najlepiej byłoby ustalić źródło stresu. Trzeba zastanowić się, od kiedy zwierzak zaczął się dziwnie zachowywać i jakie sytuacje mogły mieć na to wpływ. Drugim krokiem może być  zastosowanie tak zwanej terapii behawioralnej. W skrócie chodzi o to, aby przyzwyczaić zwierzaka do tych stresujących bodźców i spowodować, aby przestały być kojarzone negatywnie. Jeśli jednak nie poradzimy sobie sami, warto zwrócić się o pomoc do specjalisty. Zoopsycholodzy pomogą nam znaleźć rozwiązanie i nauczą nas, jak postępować ze „zdołowanym” zwierzakiem.

 

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama