Trwa konserwacja cennych witraży ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu, pochodzących ze zniszczonego zamku w Domanicach. Zabytki trafiły do Muzeum w 1973 roku, najcenniejszy z nich jest witraż z ok. 1450 r. przedstawiający "Trzy Marie w drodze do Grobu". Konserwacja jest prowadzona i sponsorowana przez pracownię konserwatorską "Witraże. Beata Oleszczuk".
Po II wojnie światowej Urząd Konserwatora Wojewódzkiego przekazywał do Muzeum Narodowego we Wrocławiu (wówczas "Śląskiego") witraże z niszczejących, dolnośląskich zamków i pałaców. W roku w 1973, dzięki interwencji Krzysztofa Eysymonta, zasłużonego badacza i budowli pałacowych na Dolnym Śląsku, do Muzeum trafiły częściowo uszkodzone oszklenia witrażowe czterech okien zamku w Domanicach, co uchroniło je przed całkowitym zniszczeniem. Przez wielu lat czekały na konserwacje i rekonstrukcję.
- Jest to jedyna w kraju tak znaczna kolekcja witraży tzw. gabinetowych z pracowni niemieckich i niderlandzkich - mówi Elżbieta Gajewska-Prorok kustosz Działu Szkła Galerii Rzemiosła Artystycznego i Kultury Technicznej Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
W jej skład wchodzą pojedyncze witraże niewielkich rozmiarów z okresu od XV do 2 poł. XIX, zebrane w zespoły po kilka sztuk i oprawione w skrzydła okienne w XIX wieku. Zostały umieszczone w siatce prostokątnych, bezbarwnych szybek z kwadratowymi łącznikami w kolorach czerwonym i niebieskim. Całość obramowano bordiurą w kolorach czerwonym i niebieskim z żółtymi gomółkami. Dolne partie okien są znacznie uszkodzone, brakuje gomółek i części bordiury, a także w dużym stopniu uszkodzone są dolne witraże. Szkło jest zachlapane farbą olejną białą i brązową, co jest wynikiem niedbałego malowania drewnianych ram". Jedno z okien, złożone z czterech skrzydeł, znajduje się od stycznia w pracowni konserwatorskiej "Witraże. Beata Oleszczuk" we Wrocławiu, która wykonuje i sponsoruje ich konserwację. W tej pracowni są obecnie konserwowane jeszcze dwa witraże ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Jeden z nich z portretem François de la Rochepot jest dziewiętnastowieczną kopią francuskiego witraża z początku XVI w. Drugi to przeszklenie drzwiczek od secesyjnego kredensu. W obu zabytkach występują spękania szkła i ubytki.
Konserwacja i restauracja witraży prowadzone są przez zespół konserwatorów kierowany przez Sławomira Oleszczuka, dyplomowanego konserwatora dzieł sztuki, który na swoim koncie ma wiele realizacji konserwatorskich i artystycznych w dziedzinie witrażu. Konserwował m.in. cenne średniowieczne, nowożytne i dziewiętnastowieczne witraże znajdujące się w zbiorach Muzeum Architektury we Wrocławiu, Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu, Muzeum Archidiecezjalnego w Katowicach, Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Narodowego w Poznaniu, Muzeum Narodowego w Gdańsku, Muzeum Zamkowego w Malborku, Muzeum we Fromborku. Wraz ze swymi współpracownikami wykonał konserwacje witraży w kilkudziesięciu obiektach sakralnych w całej Polsce. Jest członkiem sekcji konserwatorskiej polskiego Komitetu Corpus Vitrearum.