wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

7°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 12:23

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Mały tygrys nie lubi się nudzić, a słonie unikają hałasu. W Zoo Wrocław naukowcy obserwują zwierzęta i ich otoczenie

Naukowcy przekonują: Zoo Wrocław to doskonałe miejsce do badania zwierząt oraz ich otoczenia. Co roku powstaje nawet kilkanaście prac naukowych.

Reklama

Birma i Toto: słonice nestorki z Zoo Wrocław

- Mam wrażenie, że z Birmą trochę się już zakoleżankowałyśmy. Wyraźnie mnie zaczepia, kiedy przychodzę – opowiada Oliwa Grześków. Studentka biologii Uniwersytetu Przyrodniczego przygotowuje pracą magisterską dotyczącą wpływu natężenia ruchu zwiedzających na zachowania słoni indyjskich w ZOO Wrocław.

We wrocławskim ogrodzie zoologicznym mieszkają dwie słonice indyjskie. Birma i Toto są już seniorkami, mają po około 60-70 lat. – Pochodzą z Tajlandii, gdzie je odłowiono i biciem, głodzeniem wymuszono uległość wobec ludzi. Potem wiele lat spędziły w różnych miejscach, także w cyrkach, w których je tresowano. Birma ma do dzisiaj widoczne blizny po tamtych czasach – opowiada Oliwia Grześków. – W zoo mają cudownych opiekunów. Toto z radości trąbi, kiedy się z nimi wita. Jednak trudne przeżycia z przeszłości mają wpływ na ich zachowanie dzisiaj.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Toto i Birma, słonice z Zoo Wrocław Zoo Wrocław
Toto i Birma, słonice z Zoo Wrocław

Biolożka przygotowuje już drugą pracę dotyczącą Birmy i Toto. W licencjacie analizowała behawior słoni w ZOO Wrocław, czyli sumę ich reakcji na czynniki zewnętrzne i wewnętrzne.

- Można u nich zauważyć zachowania stereotypowe, które objawiają się powtarzalnymi czynnościami nieposiadającymi jasnej funkcji lub celu. Stereotypie są objawami patologicznymi, choć warto zaznaczyć, iż mogą przyczyniać się także do redukcji stresu zwierząt. Oznaką takiego zachowania jest między innymi kiwanie się, bujanie – wyjaśnia Oliwia Grześków. – Słonice w ten sposób reagują na przykład na hałas. Nie lubią krzyków, wołania w ich kierunku. Nie zareagują nawet, kiedy będzie się je wołało po imieniu. Są przyzwyczajone do głosów opiekunów.

Przyrodniczka podkreśla, że słonie warto po prostu dłużej poobserwować. Są rodzinne, wrażliwe i czułe.

Oliwia Grześków: - Kiedy Toto przyjechała do Wrocławia, spotkała tu Rani, słonicę, z którą znała się z przeszłości. Opiekunowie opowiadali, że to było radosne spotkanie dobrych znajomych. Kiedy Rani umierała, Toto czuwała przy niej, a po odejściu przyjaciółki z wybiegu, bardzo to przeżyła.

Tygrysica Suria: Jak nie ma zabawek, to zaczepię matkę

Anna Zagrodnik (także studentka biologii na Uniwersytecie Przyrodniczym) licencjat pisała o wilkach, pracę magisterską zatytułowała „Wpływ wzbogaceń środowiskowych na behawior i relację między osobnikami tygrysów sumatrzańskich w Ogrodzie Zoologicznym we Wrocławiu”.

- Wzbogacenia środowiskowe to różnego typu zabawki, piłki, gryzaki, sznurki, którymi bawią się tygrysy na wybiegu. Przez kilka tygodni obserwowałam tygrysice Nuri i Suri jak się zachowują, kiedy usuniemy te przedmioty z wybiegu i kiedy potem je zwrócimy zwierzętom – wyjaśnia Anna Zagrodnik. – Bez zabawek po prostu się nudzą i stresują. Objawem tego jest choćby krążenie wzdłuż ogrodzenia. Młodsza Suri, aby urozmaicić sobie czas, zaczepiała matkę. Kiedy tygrysy znowu miały przedmioty do zabawy, to można było zaobserwować, że pomagają im one rozładować stres.

Badania biolożki mogą zostać wykorzystane w zoo do opracowania metod niwelowania stresu u tygrysów i innych kotowatych.

Dzikie zwierzęta w mieście

- Ogród zoologiczny to zielona wyspa w środku miasta. Ponieważ leży nad rzeką, może służyć również jako przystanek dla ptaków migrujących – mówi dr Magdalena Zagalska-Neubauer. Adiunktka Na Wydziale Nauk Biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego zajmuje się badaniami dotyczącymi ekologii ewolucyjnej i zachowań zwierząt. Jest promotorką pracy magisterskiej Adama Pokory, który sprawdza, jakie dziko żyjące ptaki korzystają z alternatywnych źródeł pokarmu dostępnych na wybiegach zwierząt w ogrodzie zoologicznym. 

Dr Zagalska-Neubauer: - Dla dziko żyjących ptaków zoo to miejsce atrakcyjne i jako miejsce lęgowe, i pod względem dostępu do pokarmu. Poza tym, temat ten wpisuje się doskonale w ważny nurt w nauce dotyczący funkcjonowania dzikich zwierząt w miastach.

Adam Pokora: - Najważniejszy etap obserwacji jeszcze przede mną, bo nasilenie migracji ptaków następuje zwykle na przełomie lutego i marca. Dzisiaj na wybiegach zwierząt i w wolierach ptaków można zobaczyć wróble, gołębie, mazurki.

Praca w zoo, albo i w Laosie

- Zoo we Wrocławiu jest coraz ciekawszym miejscem do badań. Dużo się tu dzieje, dużo się zmienia, na przykład, przebudowywane są wybiegi zwierząt – mówi prof. Magdalena Zatoń-Dobrowolska z Uniwersytetu Przyrodniczego. – Oczywiście, pamiętamy, że ogród zoologiczny to nie są warunki naturalne dla zwierząt i trzeba brać poprawkę na ich zachowanie. Jednak z drugiej strony tylko tu możliwa jest ich dokładna obserwacja, na przykład w dżungli byłoby to niemożliwe.

Zobacz także: Kampania "Dzikie w mieście". Co zrobić, gdy spotkasz w mieście dzikie zwierzę?

Prof. Zatoń-Dobrowolska jest promotorką wielu prac dyplomowych zrealizowanych we współpracy z ogrodem zoologicznym we Wrocławiu (teraz opiekuje się naukowo rozprawami m.in. Oliwii Grześków i Anny Zagrodnik).

- To ludzie z pasją. Z takimi osobami ciekawiej się współpracuje – mówi wykładowczyni Uniwersytetu Przyrodniczego.

Prace naukowe realizowane w zoo to atut w staraniach o pracę w ogrodzie zoologicznym. We Wrocławiu zatrudnionych jest już kilkoro dyplomantów prof. Zatoń-Dobrowolskiej.

- Świat jest przed nimi otwarty. Ogrody zoologiczne, także prywatne, których jest coraz więcej, to jedna ze ścieżek. W Laosie, Wietnamie i wielu innych krajach powstają ośrodki opieki nad gatunkami zagrożonymi. Tam także mogą spróbować swoich sił – mówi prof. Magdalena Zatoń-Dobrowolska.

- Współpraca naukowa jest ważnym elementem misji współczesnych ogrodów zoologicznych. Zoo od wielu lat współpracuje z najlepszymi uczelniami, nie tylko z Wrocławia – mówi Marta Zając-Ossowska, dyrektor Wydziału Edukacji w ogrodzie zoologicznym. - W ramach współpracy dzielimy się wiedzą, prowadzimy zajęcia dla studentów. Chcemy starać się o fundusze zewnętrze na wspólne projekty badawcze, dotyczące nie tylko poszczególnych gatunków zwierząt, ale również działalności edukacyjnej. W przygotowaniu są również wspólne publikacje naukowe, co daje naszym pracownikom możliwość dodatkowego rozwoju.

Fot. Zoo Wrocław

Video: www.wroclaw.pl

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl