Maksymilian F. został zatrzymany w sobotę rano, o godzinie 9.30.
To policjanci, którzy brali udział w poszukiwaniach, zauważyli zbiega. Na ich widok – zaczął uciekać.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie – został złapany na Biskupinie. W chwili zatrzymania miał przy sobie broń.
Mężczyzna został przewieziony do komendy policji.
- Trwają z nim czynności wyjaśniające - informuje asp. szt. Łukasz Dutkowiak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Mężczyzna był poszukiwany listem gończym za różne przestępstwa, m.in. za oszustwa. Teraz Maksymilianowi F., za usiłowanie zabójstwa, grozi dożywocie.
Ranni policjanci nadal walczą o życie w jednym z wrocławskich szpitali.
- Rodziny rannych policjantów zostały objęte pomocą psychologa – mówi - asp. szt. Łukasz Dutkowiak.
Przypomnijmy. Do strzelaniny, w której zostali ranni dwaj wrocławscy policjanci, doszło około godz. 22.30 w piątek, na ul. Sudeckiej.