Największe grupowe obserwacje tego zjawiska zorganizował Instytut Astronomiczny Uniwersytetu Wrocławskiego. Na placu obok obserwatorium przy ul. Kopernika zebrały się tłumy, zresztą podobnie jak podczas obserwacji ubiegłorocznego zaćmienia Słońca.
Zobacz zdjęcia: Częściowe zaćmienie Słońca
Nie tylko na Uniwersytecie Wrocławskim wrocławianie oglądają Słońce i Merkurego. Swoje obserwacje zorganizowało też Wrocławskie Towarzystwo Miłośników Astronomii, którzy zaprosili widzów na górkę przy pętli tramwajowej Oporów. Dużym zainteresowaniem cieszy się też teleskop rozstawiony tuż przy Rynku. Tutaj miłośnicy astronomii udostępnili go dla przechodniów. Dzisiejsze zjawisko można obserwować od godz. 13 do 18.
– Niesamowicie to wygląda. Zaraz ponownie ustawię się w kolejce do teleskopu – mówi Zdzisław Marka, którego spotkaliśmy w Rynku. Patrząc w wizjer widać ogromną tarczę Słońca i małą plamkę na niej, która z minuty na minutę zmienia swoje położenie. To właśnie wędrujący Merkury. Poza tym na tarczy widać oczywiście plamy słoneczne. Astronomowie podkreślają, że każda obserwacja Słońca musi być prowadzona rozsądnie. Nie należy prowadzić jej gołym okiem lub przez przyrządy optyczne (lornetki, lunetki, teleskopy) bez użycia bezpiecznych filtrów słonecznych. Następny transfer Merkurego na tarczy Słońca będzie można obserwować dopiero 11 listopada 2019 roku. Na kolejny będziemy musieli zaczekać aż do 13 listopada 2032 r.