wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

15°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 05:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Gajowickie przedszkolaki zakisiły buraki na barszcz

Mają jadalne korzenie i liście, mało kalorii, hamują apetyt na słodycze. Sportowcy uważają je za legalny doping, bo pomagają im pozbyć się zakwasów. Regulują ciśnienie, działają antynowotworowo, wspomagają pracę serca i jelit. Gajowickie Skrzaty wiedzą też, że dobrze chrupią i nieźle smakują.

- Dzień dobry, witamy wszystkich w Przedszkolu nr 61 Gajowickie Skrzaty w fabryce kiszenia. Dziś kisimy buraki - tak rozpoczęli warsztaty fermentacyjne Malinka i Karolek - reporterzy z gr. IV zerówkowej z Wrocławia. To były ich już trzecie zajęcia z cyklu „Gajowickie Skrzaty Zdrowo Fermentują". W każdy trzeci wtorek miesiąca coś kiszą. We wrześniu były to ogórki, w październiku - kapusta pekińska. Reporterzy zapowiadają temat zajęć, bo zawsze towarzyszy im niewidzialna telewizja. Tym razem odwiedziła ich prawdziwa - WrocławTV - i dzięki temu wszyscy się dowiedzą o atrakcyjnej metodzie uczenia najmłodszych właściwych nawyków żywieniowych.

U Piasta i na straganie

- Pradziadkiem wszystkich znanych nam 12 gatunków był burak dziki - opowiada Alicja Furowicz, pomoc nauczyciela w grupie IV, która razem z dyrektor przedszkola Joanną Jandy prowadzą projekt. - Ten, z którego gotujemy barszcz na wigilię, to burak zwyczajny. A największy okaz buraka liściastego ważył aż 22,4 kg - dużo więcej niż każdy z was.

Zerówkowicze ubrani w stroje kucharskie słuchają w skupieniu o tym, że już bardzo dawno temu, w X wieku, na postrzyżynach u Piasta Kołodzieja podawano jako poczęstunek mięso, grzyby i buraki. Że buraki dobrze działają na serce i brzuch. - A pamiętacie z wiersza „Na straganie”, jak cebula chciała być żoną buraka? - pyta pani Ala. „Burak stroni od cebuli,/A cebula doń się czuli: „Mój buraku, mój czerwony, Czybyś nie chciał takiej żony?”. A co to znaczy: „być czerwonym jak burak?”. - Być złym. - Raczej zawstydzonym. A na pewno czerwonym z emocji na buzi - prostuje pani Ala.

Najpierw chrzan i czosnek

- Od czego zaczynamy kiszenie buraków? - pyta Arkadiusz Dziakowski, właściciel firmy Zdrowy Ferment we Wrocławiu. Najstarsza grupa Gajowickich Skrzatów wie doskonale: od przyrządzenia solanki. - 12 litrów wody i 12 łyżek soli kuchennej – mówią chórem. - Liczymy i wsypujemy - zarządza pani Ala. Po chwili: - Teraz delikatnie mieszamy. Mieszają wszyscy.

- Na początku do słoika wkładamy kawałeczek chrzanu i 3-4 ząbki czosnku - poleca pan Arek. Skrzaty w skupieniu wkładają. - A co to jest? - pyta Marysia. - To jest imbir. Wystarczy kawałeczek do słoika. - I teraz te kuleczki. To ziele angielskie. I jeszcze po 3 liście laurowe. Marysia wkładając nosek do załadowanego warzywami słoika: - Ale to fajnie pachnie tak razem!

Dyrektor Joanna Jandy:- Panie Arku, a czosnku nie trzeba obierać? Pan Arek: - Absolutnie nie, pani dyrektor. Wszyscy wkładają cebulę. Nikt nie płacze, bo cebula, jak i inne warzywa zostały przygotowane przez rodziców w domu wcześniej. Rodzice dostali zamówienie w specjalnym liście z przedszkola. - A teraz czas na buraki. Ładujemy po kolei do słoików - zarządza pan Arek. Pani Ala zalewa słoiki solanką. Każdy niesie swój na parapet, gdzie pani dyrektor wypisuje na karteczkach imiona twórców. Każdy zabierze swój słoik z zakwasem do domu. Razem z rodzicami zrobią z niego barszcz na wigilię.

Łyżeczka soku

To jednak nie koniec warsztatów. Na stoliku pojawia się tajemnicze urządzenie: sokowirówka wolnoobrotowa. - Znamy, znamy. Ona robi burakowe potwory - słychać głosy. Pani dyrektor z pełną szklanką soku zachęca do spróbowania. Wystarczy czysta łyżeczka. - W skali 1 do 10 - jak smakowało? - pyta każdego ze śmiałków. - 10 - stwierdza Iga, która już wcześniej pytała z Antkiem, czy mogą spróbować buraków. I wtedy buzie zaczęły przypominać burakowe potwory. - Nie chodzi nam tylko o zaznajomienie dzieci z procesem kiszenia, ale też o zachęcenie ich do próbowania nowych, zdrowych smaków - tłumaczy dyrektor Jandy.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama