Pomysł i zapotrzebowanie na Fabrykę Driftów pojawił się po zamknięciu toru przy u Rakietowej. – Będzie się tu można uczyć i doskonalić swoją jazdę, bezpiecznie i pokazowo pojeździć – zapowiada Bogumił Żymańczyk, pomysłodawca i właściciel Fabryki Driftu. – Każdy fan czterech kółek znajdzie coś dla siebie – dodaje.
Symulator dachowania
Nie tylko dla kierowców
W ramach Fabryki Driftu działać będzie m.in Akademia Młodego Kierowcy. To cykl zajęć dla najmłodszych sympatyków samochodów. Pod okiem doświadczonych instruktorów i zawodników sportów motorowych będą mogły szkolić się dzieci już w wielu 6,7 lat.
W Fabryce Driftu każdy będzie mógł spróbować swoich sił. Będzie można przyjechać swoim samochodem lub skorzystać z proponowanych pojazdów i zmierzyć się z innymi. Chętni będą mogli wypróbować na torze mustanga albo inne wyścigowe auta. Wszystko pod kontrolą instruktorów.
Organizatorzy zapowiadają też liczne imprezy, w tym cykliczne wyścigi czy pojedynki piłkarze Śląska kontra kibice.
Akademia Jazdy Rajdowej
Zajęcia będą miały charakter treningu sportowego, gdzie kierowcy sprawdzą się i jednocześnie porównają swoje umiejętności na wyścigach z pomiarem czasu. Uczestnicy wykorzystają własne pojazdy i podczas spotkań pod okiem wyszkolonych instruktorów będą mogli je przetestować.
Jednym z instruktorów będzie Andrzej Słowiński – kierowca wyścigowy od kilkudziesięciu lat związany ze sportami motorowymi, mistrz Polski i członek kadry narodowej w kartingu, jedyny w Polsce trener klasy II w sporcie samochodowym.
Ceny, godziny
Fabryka Driftu ma być otwarta codziennie, od godz. 10.00 do 22.00. Tor mieści się na parkingu stadionu, od strony ul. Kosmonautów. Ceny mają zaczynać się od 30 zł. Moża ćwiczyć na swoim samochodzie albo auto pożyczyć na miejscu.
Szczegółowe informacje na stronie fabrykadriftupl.
materiały organizatora, red.