Na zachodzie art rental jest stosunkowo popularny. Duże firmy budują w ten sposób swój wizerunek pokazując, że wspierają młodych artystów i kulturę. Wiele galerii specjalizuje się właśnie w wypożyczaniu dzieł sztuki, jednocześnie oferując klientom konsultacje z zakresu architektury wnętrz. Na takie usługi decydują się nie tylko korporacje, ale także firmy eventowe, producenci planów filmowych i telewizyjnych. Dzięki art rental mogą prezentować w swoich wnętrzach dzieła, których wcale nie muszą kupować. Nie wszyscy bowiem chcą inwestować w sztukę.
Art rental po wrocławsku
We Wrocławiu wypożyczanie dzieł sztuki mają w swojej ofercie prywatne galerie m.in. Galeria Sztuki Platon i Galeria Sztuki Socato.
- Wypożyczanie dzieł sztuki przez firmy w Polsce nie jest tak popularne jak na Zachodzie – uważa Małgorzata Chęcińska z wrocławskiej Galerii Sztuki Platon. – Przedsiębiorcy, jeśli zdecydują się na wypożyczenie obrazu, czy rzeźby, to tylko po to, by zobaczyć jak prezentuje się w danym wnętrzu. Z reguły albo kupują dzieło albo rezygnują z eksponowania go u siebie.
- Wypożyczanie dzieł sztuki na razie cieszy się małym powodzeniem – potwierdza Magdalena Bobko z Galerii Sztuki Socato. – Mimo że to sposób na to, by małym kosztem mieć interesujące wnętrza. Wprowadziłyśmy możliwość wypożyczenia dzieł do oferty galerii, ale na razie skorzystali z niej nieliczni przedsiębiorcy. W Polsce firmy na razie wolą angażować się w działania charytatywne, a nie wspierać artystów. Z czasem to się zmieni, bo coraz więcej firm docenia rolę kultury w budowaniu swojego wizerunku. To na razie trudny temat, ale myślę, że rozwojowy.
Ile to kosztuje
Trudno jest podać konkretne stawki wypożyczenia dzieła – wszystko zależy od jego wartości i czasu, na który zostanie udostępnione. Galerie proponują indywidualne negocjacje lub system leasingowy. Niektóre podpisują umowy barterowe – w zamian za wsparcie konkretnych projektów galeryjnych wypożyczają darczyńcom dzieła.
- Nasze działania i projekty sztuki często wspiera jeden z dealerów samochodowych. W barterze wypożyczamy mu dzieła artystów współpracujących z galerią – zdradza Magdalena Bobko z Galerii Sztuki Socato.
Zwykle prace wypożyczane są na pół roku lub rok, choć także istnieje możliwość wynajmu dzieła na krótko – na imprezę lub na plan zdjęciowy. Miejsce, w którym będzie pokazywane dzieło musi być ubezpieczone, czasem wypożyczający musi wpłacić kaucję. Zwykle też trzeba zapłacić za transport i montaż dzieła.
Wynajem jako taki opłaca się zwykle miesięcznie w zależności od wartości dzieła – może to być od pięciu do dziesięciu proc. jego wartości. Gdyby jednak dzieło uległo zniszczeniu klient będzie musiał zapłacić całą jego wartość. Prezentowane w firmowych wnętrzach dzieła są oczywiście na sprzedaż.
Galerie oferują też leasing, czyli umowa między przedsiębiorcą a galerią podpisywana jest w chwili wynajęcia dzieła, a akt własności firma otrzymuje, gdy spłaci wszystkie raty za dzieło.
Jakie dzieło pożyczyć
Galerie proponują sztukę współczesną, jednocześnie zapewniając dzieło, które będzie idealnie pasować do miejsca ekspozycji, a przede wszystkim będzie współgrać z działalnością danej firmy i gustami jej klientów.
- Nie jest to łatwa sprawa. W gabinecie dentystycznym nie powiesimy raczej męskich aktów – śmieje się Katarzyna Nawiejska, architektka wnętrz. – Zwykle klienci chcą obrazów abstrakcyjnych o stonowanych kolorach, wyciszające krajobrazy, ewentualnie widoki znanych miast. Trudno jest poszaleć, choć zdarzają się i tacy, którzy chcą podkreślić obrazami nowoczesność i dynamikę swojej firmy. Najchętniej klienci wybierają malarstwo, grafiki i fotografie, rzadziej rzeźbę.
Wypożyczalnie w internecie
Swoje wypożyczalnie prowadzą też artyści. Najczęściej swoją ofertę prezentują w internecie. Można od nich bezpośrednio wypożyczyć obrazy i zamówić dostawę kurierską. Warszawska fima m-art ma w swojej ofercie kilkadziesiąt obrazów, które powstały w jej pracowni. Są to m.in. kopie słynnych dzieł np. Tamary Lempickiej, czy Modilianiego. Można też wybierać obrazy pod kątem wielkości i tematyki. Ceny zależą od formatu obrazu, wahają się od 100 zł do 200 zł za miesiąc.
Swoje wypożyczalnie bez pośredników prowadzą też prywatni artyści.
Wypożyczalnie dzieł sztuki – Artotekę uruchomili młodzi artyści z Gdyni. Na stronie artforrent.pl można poznać ich ofertę.
ak