wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

3°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 06:35

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Pijawki w służbie sportu [WIDEO]

Pomagają walczyć z migrenami, nadciśnieniem, krwiakami pourazowymi, a nawet z bezpłodnością. Pijawki w lecznictwie stosowane były już w starożytnym Egipcie, ale bardzo dużą popularnością cieszyły się zwłaszcza na przełomie XVIII i XIX. Obecnie pomagają m.in. piłkarzom Śląska Wrocław.

Reklama

Wielkim entuzjastą pijawek był m.in. cesarz Napoleon Bonaparte, który dla swojej armii kazał je sprowadzać w olbrzymich ilościach z Węgier. – Żartowano wówczas, że francuskie wojsko straciło więcej krwi podczas tych zabiegów niż na polach bitew – mówi fizjoterapeuta wrocławskiego zespołu Jarosław Szandrocho.

Późniejszy rozwój farmakologii i medycyny sprawił, że stosowanie pijawek odeszło do lamusa, ale obecnie przeżywają one swój renesans. Nic w tym dziwnego, skoro pomagają m.in. w walce z nadciśnieniem, niedociśnieniem, ostrym zapaleniem zatok czy różnego rodzaju stłuczeniami, krwiakami i skręceniami.

Więcej o hirudoterapii, czyli leczeniu pijawkami

Pomagają piłkarzom

To właśnie przy okazji tych ostatnich przypadków pijawki stosowane są w piłkarskim Śląsku. Pierwszym zawodnikiem, który skorzystał z hirudoterapii, czyli metody leczenia z wykorzystaniem pijawek, był Dariusz Sztylka i było to w okresie, gdy wrocławski klub rywalizował jeszcze na boiskach II ligi.

– W trakcie jednego ze spotkań Darek został kopnięty w kolano, które bardzo mocno spuchło. Przyłożyliśmy pijawki, a efekty przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Opuchlizna bardzo szybko zeszła, a po kilku dniach Darek był gotowy do gry – wspomina Szandrocho.

Od tego czasu pijawki pomogły już wielu innym zawodnikom, w tym m.in. byłemu bramkarzowi Śląska Marianowi Kelemenowi. – W jednym ze spotkań Marian skręcił nogę, która spuchła tak, że nie mógł jej włożyć do buta. Kolejny mecz był już za trzy dni, ale po tym jak unieruchomiliśmy staw, zastosowaliśmy kilka innych zabiegów i przyłożyliśmy 5 pijawek, opuchlizna zeszła po niecałych dwóch dniach – opowiadał fizjoterapeuta.

Liczba stosowanych w trakcie zabiegu pijawek jest różna w zależności od rodzaju terapii. W niektórych wypadkach wystarczy jedna pijawka, przy rozległych urazach trzeba czasem przyłożyć nawet siedem. – Oczywiście są też przypadki, gdy w zabiegu wykorzystuje się ich znacznie więcej, ale są to sytuacje ekstremalne, które zdarzają się jedynie w szpitalach zajmujących się przyszywaniem kończyn – dodaje Szandrocho.

Ugryzienie nie boli!

Sam zabieg trwa od 45 do 60 minut i można go powtórzyć dopiero po trzech dobach, ale nie później niż po siedmiu dobach. – Pierwsze pytanie zadawane przez pacjentów brzmi – czy to boli? Otóż nie boli. Pacjenci mogą odczuwać swędzenie, pieczenie, podrażnienie i oczywiście ssanie, ale nie jest to ból

Po zabraniu pijawki pozostaje niewielka ranka, z której przez jakiś czas sączy się jeszcze krew. O miejsce ugryzienia należy dbać jak o skaleczenie, a więc nie drapać czy nie doprowadzić do zabrudzenia.

– Pijawki bez pokarmu są w stanie przetrwać nawet rok, ale są przy tym dość wybredne i nie zawsze chcą ugryźć. Lubią np. gdy skóra jest ciepła, a nie lubią różanego zapachu – dodaje fizjoterapeuta.

Pijawki są także obecne w gabinetach kosmetycznych. Pozyskana przez nie krew pacjentów wykorzystywana jest w maseczkach na twarz i ciało, a pomaga m.in. w hamowaniu procesów starzenia skóry. Kombinacje olejków zapachowych mieszanych z krwią pijawek stosowały np. japońskie gejsze.

Film o hodowli pijawek w firmie Bio-Gen

Pijawki dobre na wszystko?

Jak w każdej tego typu terapii występują przeciwwskazania do jej stosowania. Z pijawek nie powinny korzystać m.in. osoby z anemią, ciężkimi alergiami, problemami z krzepliwością krwi, we wstępnych fazach nowotworów czy kobiety w ciąży.

– Zanim poddamy się tego typu zabiegom należy przede wszystkim sprawdzić, czy dany gabinet posiada wszystkie niezbędne certyfikaty i zezwolenia. Nieumiejętne zastosowanie pijawek może bowiem zaszkodzić. Ważne też, żeby mieć pewność, że stosowane w danych gabinetach pijawki pochodzą ze sterylnych hodowli – zakończył Szandrocho.

mic

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl