wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

10°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 12:00

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Lądem do Chin, a potem tylko dalej...

Młodzi, pomysłowi, ciekawi świata i z dużym już w tym świecie obyciem. Nie boją się wyzwań i wiedzą, że zwłaszcza tym nieprzewidywalnym wydarzeniom będą musieli stawić czoła jeszcze niejeden raz w swoim życiu. A na pewno w podróży, w jaką się już za chwilę wybierają.

Joanna – ciepła, energiczna, krucha blondynka i jej mąż Aleksander – skupiony, rzeczowy i praktyczny – połączeni nie tylko węzłem małżeńskim, ale i wspólnymi pasjami oraz podobnym postrzeganiem otaczającej rzeczywistości – są gotowi do podróży dookoła świata. Mówią, że potrwa dwa lata. Ale kto wie, co ich zatrzyma albo zachwyci po drodze? Może zjadą do rodzinnego Wrocławia dużo później, a może…

W każdym razie wszystko będą opisywać na swoim podróżniczym blogu www.4evermoments.com, którego promotorem postanowił zostać nasz portal. Co jakiś czas będziemy też przypominać o podróży dwojga młodych wrocławian, którzy obiecali podsyłać nam ciekawe wieści z dalekiej drogi. Na bieżąco przebieg podróży, wrażenia, zachwyty lub rozczarowania do wyczytania właśnie na 4evermoments.

Joanna Gąsieniec – o uroczym przydomku „Pchła” i Aleksander Gąsieniec – dla przyjaciół Olo, dosłownie na pięć minut przed lądową wyprawą do Chin w rozmowie z Małgorzatą Wieliczko.

Co Was „przegania” z Wrocka na tak długo?

Joanna: Od kilku lat łączy nas małżeństwo, ale i wspólne zainteresowania. Tym łatwiej mogliśmy więc poświęcić się planowi naszej wyprawy, który tak naprawdę zrodził się już dawno temu.

Czy Wasze wykształcenie, zawody jakoś korelują z tym przedsięwzięciem, są może jego przedłużeniem?

J: Absolutnie nie. To wyłącznie pasja, którą chyba przejęliśmy w genach [śmiech]. Ja jestem absolwentką wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego, inżynierem ochrony środowiska, z kilkuletnim stażem w tym zawodzie.   Aleksander: Przez sześć lat pracowałem w biurze na wrocławskim lotnisku, na terminalu cargo, zajmując się spedycją lotniczą. Jednak postanowiłem zrezygnować z tej posady na rzecz naszej podróży. Pogratulować odwagi… Ale, proszę wybaczyć ciekawość, czy Was na taką wyprawę stać? A: Uważam, że tak naprawdę, każdego stać na taką podróż… Czyżby…? A: Tak. Ludzie nie zdają sobie po prostu sprawy z tego, jak niewiele potrzeba, żeby przeżyć z dnia na dzień… No to jak Wam te obliczenia powychodziły? A: Nie ustaliliśmy żadnej konkretnej kwoty, jaką powinniśmy dysponować. Oczywiście opieramy się na oszczędnościach, zabieramy karty płatnicze. Ta podróż jest także po to, by na własnej skórze />>przetestować<>gdzie diabeł mówi dobranoc<>bujne<>zaskoczyć na etacie<>postoju<>po drodze<>w okienku<>dłuższą chwilę<>targetem<>przed chwilą<

Trzymamy więc kciuki za Waszą wyprawę, zazdroszcząc entuzjazmu, z jakim do niej podchodzicie. No i liczymy na „kartkę z podróży”. Będziemy Was podglądać na www.4evermoments.com.  

Zdjęcia: z wybranych podróży, archiwum Pchły i Olka.

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl