W czwartek, 31 marca, w dawnej zajezdni MPK przy ul. Grabiszyńskiej ustawiano elementy kamienicy z kresowego miasteczka II RP – to jeden z elementów scenografii w powstającym Centrum Historii Zajezdnia. Na specjalnej konferencji poinformowano o tym, co zostało już zrobione.
– Wszytko idzie zgodnie z planem. Zakończono prace budowlane. Od końca marca montowane są elementy scenografii. Przy montażu dekoracji pracuje od 30 do 40 osób – wylicza Adam Półgrabia, prezes zarządu spółki Trias, która jest liderem konsorcjum wykonującego scenografię.
– Pokazujemy, jak w tej chwili wygląda budynek, w którym już niedługo wrocławianie i turyści będą mogli poznać powojenną historię Wrocławia i Dolnego Śląska – mówi dr Wojciech Kucharski, dyr. Ośrodka „Pamięć i Przyszłość”.
Otwarcie pod koniec sierpnia 2016
Od 1 kwietnia do CHZ będą przywożone eksponaty. Na lipiec zaplanowano odbiory techniczne, a wszystkie prace montażowe mają się zakończyć do 25 sierpnia br.
– Planujemy otwarcie w 36. rocznicę porozumień sierpniowych i powstania Solidarności. Zajezdnia przy Grabiszyńskiej to taka nasza wrocławska stocznia i powinniśmy być z tego dumni – mówi Juliusz Woźny, rzecznik Ośrodka „Pamięć i Przyszłość”.
– To jest projekt na którym prezydentowi Wrocławia zależało w sposób szczególny – mówi Adam Grehl, wiceprezydent Wrocławia. – Chodziło o to, aby było miejsce, w którym wyrazimy wdzięczność tym, którzy po wojnie budowali Wrocław. To miejsce ma ducha minionych czasów. Tu rodziła się Solidarność i społeczeństwo obywatelskie. Naszą powinnością jest zachowanie świadectwa i przekazanie go następnym pokoleniom.
Tu narodziła się współczesna tożsamość Wrocławia
CHZ powstaje w historycznej zajezdni MPK, o której dr Wojciech Kucharki mówi, że tam w 1980 r. narodziła się współczesna tożsamość Wrocławia. O historii tego miejsca czytaj więcej – Nieznany Wrocław – legendarna zajezdnia „Solidarności” [ZDJĘCIA, WIDEO]. Centrum jest jednym z projektów związanych z Europejską Stolicą Kultury. - To święte miejsce dla Solidarności i dla tych, którzy miłują wolność - mówił o dawnej zajezdni przy ul. Grabiszyńskiej i powstającym Centrum Historii Zajezdnia, Kazimierz Kimso, przewodniczący Regionu Dolny Śląsk NSZZ />>Solidarność< we Wrocławiu: - Wrocławianie są potomkami ludzi, którzy skądś przyjechali. Istotnym elementem, który nas połączył, był wybuch Solidarności. Jestem szczęśliwy, że powstaje miejsce, które będzie upamiętniało i przekazywało następnym pokoleniom świadectwo tamtych czasów. Nie będzie kapci i zamkniętych gablot W XIX w. hali część podziemna została wybudowana w trakcie obecnych prac budowlanych. Na poziomie />>-1< będzie wystawa poświęcona opozycji antykomunistycznej - od żołnierzy AK, żołnierzy wyklętych po Solidarność i Pomarańczową Alternatywę. W hali przygotowywana jest ekspozycja dotycząca mieszkańców Wrocławia i Dolnego Śląska od 1945 r. Wśród eksponatów znajdzie się m.in. kilkadziesiąt tysięcy fotografii dotyczących Wrocławia oraz czeęść z 900 relacji związanych z powojennymi przesiedleńcami. Ekspozycja doprowadzona będzie do czasów współczesnych, nie zabraknie więc Kongresu Eucharystycznego i powodzi tysiąclecia. - W tym muzeum nie będzie kapci i zamkniętych gablot. Tam wszystko będzie można dotknąć. Inspiracją było dla nas interaktywne Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie. Ważną rolę będzie odgrywać scenografia, zaprojektowana przez wrocławskiego artystę Marka Stanielewicza, który współpracował z ośrodkiem w 2010 r. przy wystawie />>Solidarny Wrocław< na pl. Społecznym - wyjaśnia Juliusz Woźny. Będą m.in. takie przedmioty, jak wagon, którym wywożono Polaków na Sybir, peerelowski saturator, sklep mięsny z okresu Polski Ludowej i… sala więzienna. Czytaj więcej - Nowe eksponaty dla Centrum Historii Zajezdnia. Zwiedzający zobaczą zdjęcia Wandy Kiałki z jej zesłania na Syberii. - To niesamowita osoba. Gdy miała 19 lat, do Wilna weszła Armia Czerwona. Jako żołnierz AK została aresztowana i wywieziona na Sybir. Trafiła do Moskwy na proces swojego dowódcy. Wraca do Wilna, walczy w AK i ponownie trafia na Syberię. Wróciła do Polski w 1956 r. - opowiada Juliusz Woźny. Teren wokół Zajezdni będzie ogólnodostępny Plac wokół hali (2,3 hektara powierzchni), na którym mają być organizowane m.in. koncerty i wystawy, będzie ogólnodostępny. - Nie będzie żadnego płotu. To ma być miejsce, z którego będą mogli korzystać okoliczni mieszkańcy. Chcemy, by można tam m.in. pojeździć na deskorolkach - dodaje Juliusz Woźny. Projekt Zajezdni jest autorstwa architektów z wrocławskiej Pracowni Projektowej Maćków. Na dwóch poziomach będzie 1980 mkw. powierzchni wystawienniczej, do tego 2,3 ha wokół hali - Cieszę się, że zachowując zabytkową substancję tego miejsca, udało nam się przywrócić ten obiekt miastu. Duża przestrzeń wokół daje możliwości do fajnego przedstawiania historii poprzez zabawy, gry i koncerty - mówi Zbigniew Maćków, architekt, i dodaje, że dla jego pracowni Centrum Historii Zajezdnia jest pierwszym muzeum, które zaprojektowali i obecnie jest budowane. Budowa CHZ rozpoczęła się w 2015 r. Czytaj - Centrum Historii Zajezdnia - zobacz postępy na budowie [ZDJĘCIA]. Cały projekt ma kosztować 36 mln zł. Czytaj więcej – Jest umowa na dofinansowanie Centrum Historii Zajezdnia.
Centrum Historii Zajezdnia buduje wrocławski Ośrodek „Pamięć i Przyszłość”. Jego działalność współfinansują gmina Wrocław i ministerstwo kultury. Czytaj więcej – Ośrodek „Pamięć i Przyszłość”– jest umowa miasta i ministerstwa kultury. W 2016 r. ministerstwo zobowiązało się wesprzeć działania ośrodka kwotą 3 mln zł. Wrocław na działania placówki wyda 3,2 mln zł. Ośrodek zajmuje się dokumentowaniem i popularyzowaniem wiedzy o powojennej historii Wrocławia i Dolnego Śląska. Przygotowuje i realizuje: publikacje, wystawy, filmy dokumentalne, historyczne gry miejskie oraz akcje zbierania pamiątek i wspomnień.