Koty znajdują domy, lecz kolejne czekają w kolejce
Najważniejszą informacją jest to, że wrocławianie coraz chętniej decydują się na adopcję.
Przez ostatnich kilka tygodni udało nam się wydać do adopcji blisko 60 kociąt i też troszkę kotów dorosłych. Jest to dla nas satysfakcjonujące, aczkolwiek każdego dnia trafiają do nas następni nowi podopieczniAleksandra Cukier, TOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu
Obecnie w schronisku czeka ponad 200 kotów. Kocięta znajdowane są najczęściej na działkach, zdarza się, że ludzie znajdują je porzucone w kartonie.
Młode koty dość szybko znajdują właścicieli, chociaż niektóre muszą spędzić na kwarantannie nawet około miesiąca. Podobnie jest z dorosłymi kotami, znalezionymi kotami. – Może się zdarzyć, że ktoś takiego kota szuka. Jeśli jednak nikt się nie zgłosi przez dwa tygodnie, zwierzę będzie przeznaczone do adopcji. Tak jest z każdym dorosłym kotem – tłumaczy Aleksandra Cukier.
Adopcje kotów we wrocławskim schronisku. Statystyki
- styczeń – 55 kotów
- marzec – 42,
- maj – 27,
- czerwiec – 69
- lipiec – ponad 80
Popularyzacja tematu zawsze może okazać się pomocna
Im więcej mówi się o temacie adopcji, tym większa szansa, że jakiś zwierzak znajdzie swoje upragnione schronienie.
Fakt, że zarówno młode kocięta, jak i dorosłe koty znajdują nowe domy, jest dużym sukcesem. Duża w tym zasługa m.in. naszego portalu. – Dzięki stronie wroclaw.pl adopcja idzie do przodu, także dziękujemy za to, że pokazujecie naszych podopiecznych i prosimy, żebyście robili to dalej – mówi rzeczniczka schroniska przy ul. Ślazowej.
– Każda promocja naszych zwierząt pomaga nam popularyzować adopcje: pokazywanie ich w internecie bądź w różnych innych mediach, a nawet mówienie o tym, że się przygarnęło zwierzaka ze schroniska – to wszystko nam pomaga – wyjaśnia Aleksandra Cukier. – Zawsze warto więc pokazywać nasze zwierzaki i mówić o nich, ponieważ są fantastyczne i czekają na nowych opiekunów – dodaje.