Obecne prognozy nie zakładają zagrożenia powodziowego dla Wrocławia. Największe opady deszczu spodziewane są na wschodzie i południowym wschodzie regionu. Stany ostrzegawcze zostaną najprawdopodobniej osiągnięte w Kotlinie Kłodzkiej – tam lokalnie może spaść do 50mm deszczu – we Wrocławiu tak intensywnych opadów nie przewiduje się.
Ciągle pada
- W piątek we Wrocławiu i okolicach spaść może od 30 do 40 l/mkw, miejscami nawet 60 l/mkw. Opady będą trwały przez całą sobotę. Będą one miały charakter umiarkowany, okresami silny. Należy uważać na silny wiatr, który w porywach może osiągnąć do 80 km/h – mówi Robert Łazik, zastępca dyrektora Oddziału IMGW we Wrocławiu.
Jeśli chodzi o prace prowadzone przy modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego, każdy wykonawca ma tutaj określony scenariusz działania w przypadku powodzi.
Jak informują służby zbiorniki retencyjne na Odrze i jej dopływach posiadają dużą rezerwę powodziową, którą można wykorzystać w czasie przepływu wód wezbraniowych.
- Warto też podkreślić, że nawet przy silnych opadach deszczu w górach, we Wrocławiu będziemy mieli trzy-cztery dni na przygotowanie się na przyjęcie zwiększonej ilości wody. Służby miejskie cały czas monitorują sytuacją i w razie potrzeby podejmą odpowiednie działania - mówi Jerzy Weraksa z sekcji ochrony przeciwpowodziowej miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu.
Ula Jagielnicka