Odświeżenie klubu, zakup sprzętu nagłaśniającego, nowe meble czy sprzęt sportowy – to wymarzone prezenty świetlic środowiskowych. Marzenia zostaną spełnione, bo taka właśnie jest idea Choinki Marzeń.
Choinka Marzeń 2017
We wtorek, 12 grudnia, dzieci z kilkunastu wrocławskich klubów spotkały się w sali sesyjnej ratusza już po raz 12. Na początek było mierzenie łańcucha życzeń, który w tym roku miał dokładnie wyliczone 122 tip-topki. Łańcuch trafi do prezydenta Wrocławia.
Łańcuch życzeń i zespół wokalny KrzyKaśki z (Fundacja Kierunek Przygoda), który umilał wieczór
Na spotkanie kluby przygotowały też swój okrzyk i bombkę z marzeniem. Bombki trafiły do mikołajowego worka, a cztery marzenia do realizacji wylosował dyrektor Biura Partycypacji Społecznej, Bartłomiej Świerczewski.
Na realizację życzenia z jednej bombki miasto przeznacza 2,5 tys. zł.
Dzieci trzymały kciuki, by to ich bombka wpadła w ręce losującego. Były okrzyki radości i jęki zawodu. Ale – jak mówi Magdalena Wiktorska-Chojcan z Fundacji Kierunek Przygoda – najważniejsza jest zabawa, spotkanie i integracja. W tym roku fundacja miała szczęście i życzenie z bombki zostanie zrealizowane – Kierunek Przygoda dostanie nowy sprzęt nagłaśniający.
Mniej szczęści miał organizator wydarzenia, Fundacja Hobbit, której bombka w tym roku nie została wylosowana. W ubiegłym roku ich marzenie – nowy sprzęt audiowizualny – był wśród tych zrealizowanych.
– Prowadzimy pogotowia uczniowskie, organizujemy wolny czas dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów. Liderzy klubów spotykają się co miesiąc – mówi Michał Duda z Fundacji Hobbit. Tylko tutaj tygodniowo na organizowanych zajęciach pojawia się nawet do 180 dzieci.
We Wrocławiu działa 20 Klubowych Centrów Aktywności.