Odyseja Umysłu 2019 – kreatywne podejście do problemów

Młodzi uczestnicy międzynarodowego programu edukacyjnego Odyseja Umysłu uczą się, jak rozwijać twórcze myślenie. Rozwiązują złożone zadania, wykorzystują wiedzę szkolną w praktyce i działają zespołowo. W tym roku stworzą m.in. innowacyjne pojazdy mechaniczne, mieszczące się w dwóch walizkach, mechaniczne stworzenia, mające zdolność mimikry, autorskie przedstawienia o alternatywnych pracach Leonarda da Vinci, kilkunastogramowe drewniane struktury, zdolne dźwignąć kilkusetkilogramowe obciążenia, a także zaskakujące spektakle o ratowaniu świata. Efekty pracy młodzieży z Dolnego Śląska będzie można zobaczyć już 23 lutego 2019 we Wrocławiu.

O co im chodzi?

Organizatorzy Odysei Umysłu za cel tego programu obrali rozwój zdolności twórczych, jakie ma każdy młody człowiek. Uczestnicy konkursu pracują w kilkuosobowych zespołach (od 5 do 7 osób), przez kilka miesięcy rozwiązując wybrane przez siebie zadanie pod okiem wyszkolonego trenera. Przewidziane są cztery grupy wiekowe – od szkół podstawowych po szkoły wyższe.

– Każda drużyna decyduje się na jeden z pięciu, co roku innych problemów o charakterze projektowym. Nawiązują one do różnych talentów czy zainteresowań i wymagają zastosowania wiedzy w praktyce. Swoje rozwiązanie zespoły przedstawiają w formie kilkuminutowej prezentacji scenicznej na konkursie, poddając efekty pracy ocenie sędziów – mówi Wojciech Radziwiłowicz z Fundacji Odyssey of the Mind Polska. – Odyseusze mierzą się również z tzw. problemami spontanicznymi. Są one tajne do ostatniej chwili, wymagają myślenia na zawołanie, improwizacji, znakomitej współpracy oraz radzenia sobie z niedoborem zasobów i stresem. Współzawodnictwo między drużynami odbywa się w czterech grupach wiekowych (od szkół podstawowych po uczelnie wyższe) w ramach wybranych zadań konkursowych. Dzięki uzyskanej informacji zwrotnej, uczestnicy mogą wyciągać wnioski i się doskonalić – wyjaśnia Wojciech Radziwiłowicz.

Problemy 28. edycji 

Jest ich pięć i jeden – poza konkursem – dla juniorów. 

• Problem 1: Ekipa Omeratunkowa (zadanie dla grup wiekowych: I, II i III)

W stworzonym przez zespół spektaklu szop imieniem Omer – uosobienie Odysei Umysłu – uda się w podróż do trzech różnych miejsc, gdzie wesprze kogoś w tarapatach i „uratuje sytuację”. Zabierze ze sobą zaufanego Pomocnika oraz jedną lub dwie walizki, mieszczące komplet elementów, z których zmontowany zostanie oryginalny OmeroMobil.

• Problem 2: Do zobaczenia w ukryciu (zadanie dla grup wiekowych I, II, III i IV)

Odyseusze mają okazję przyrodnicze inspiracje przełożyć na techniczne rozwiązania – powinni bowiem skonstruować oryginalne Stworzenie mechaniczne, potrafiące na różne sposoby wizualnie wtapiać się w otoczenie. Istota będzie starała się „ukryć na widoku” przed pewnym Poszukiwaczem, który z jakiegoś niebanalnego powodu pragnie ją odnaleźć.

• Problem 3: W pracowni mistrza Leonarda (zadanie dla grup wiekowych: I, II, III i IV)

Jakże inspirujące musiałyby być odwiedziny w warsztacie wielkiego Leonarda da Vinci! Uczestnicy stworzą i odegrają własną, autorską opowieść o wszechstronnie utalentowanym włoskim artyście i uczonym epoki Renesansu.

• Problem 4: Balsa z polotem (zadanie dla grup wiekowych: I, II, III i IV)

Zadanie zespołu polega na zaprojektowaniu oraz zbudowaniu wyłącznie z drewna balsa – i ewentualnie kleju – struktury, która podczas występu poddana będzie próbie udźwignięcia jak największego ciężaru. Zanim jednak zacznie się jej testowanie, niechroniona konstrukcja musi odbyć swobodny lot na określonym dystansie i przetrwać upadek. 

• Problem 5: Spory o pozory (zadanie dla grup wiekowych: I, II, III i IV)

Drużyna przygotuje i przedstawi humorystyczny spektakl, opowiadający o oryginalnej postaci Szczwanego Mąciciela, który – zamierzając uzyskać nad czymś kontrolę – rozmyślnie stara się jakieś dwie grupy poróżnić i podjudzić do tego, by zwróciły się przeciwko sobie nawzajem.

• Problem dla Juniorów: Mali muzealnicy

Dzieci umieją w tym, co zwyczajne, dostrzec to, co niezwykłe… Zadanie polega na tym, aby najmłodsi Odyseusze wykorzystali tę piękną zdolność do wymyślenia własnego, niepowtarzalnego muzeum.

 „W Odysei Umysłu każdy jest zwycięzcą”

– Odyseja to doświadczenie, które wyzwala w nas to, co najlepsze, choć niekoniecznie rozpoznane – wspomina Paweł, absolwent Odysei Umysłu.

Rozwój widzą też rodzice. Mama Kamila, który kilka lat temu brał udział w konkursie, zwraca uwagę na to, że nie trzeba mieć nadzwyczajnych zdolności, by skorzystać z tego, co daje program. Także uczniowie, którzy nie mają osiągnięć w nauce, nagle mogą odnaleźć swoje miejsce w klasie, właśnie dlatego, że odnaleźli się w Odysei Umysłu – wspomina. Jej syn ostatecznie wraz ze swoim zespołem zdobył tytuł Mistrzów Świata podczas Finałów Odysei Umysłu w USA.

Podczas przygotowań i konkursów młodzi ludzie wspólnie rozwijają kompetencje kluczowe w ich przyszłości: umiejętności związane z pracą w zespole, praktycznym łączeniem wiedzy z różnych dziedzin i niestandardowym rozwiązywaniem problemów. Uczą się tolerancji dla odmiennych pomysłów, podejmują inicjatywę i ryzyko, eksperymentują, a do tego świetnie się bawią. Dlatego na medalach, które po występie otrzymują wszyscy uczestnicy, widnieje hasło: „W Odysei Umysłu każdy jest zwycięzcą”.

Bardzo ważnym założeniem programu jest samodzielna praca uczestników. Młodzi ludzie każdy element swojego rozwiązania wymyślają i wykonują bez żadnej pomocy z zewnątrz. – Co może bowiem dać im większą korzyść niż osobiste doświadczenie oraz możliwość uczenia się na próbach, sukcesach i błędach – mówi Wojciech Radziwiłowicz.

Zdjęcia pochodzą z poprzednich edycji Odysei Umysłu