Organista improwizuje do „Metropolis”, 14 lipca 2022
Cykl czterech seansów (obejrzymy „Metropolis”, „Zmęczoną śmierć” Fritza Langa, „Nosferatu. Symfonię grozy” F.W. Murnaua oraz „Gabinet doktora Caligari” Roberta Wiene) wymyślił Tomasz Głuchowski, na co dzień tytularny organista wrocławskiego kościoła dominikanów (p.w. św. Wojciecha), wykładowca akademicki i kurator organów w Narodowym Forum Muzyki.
W przypadku cyklu filmów tego problemu nie będzie, a salą kinową stanie się na cztery lipcowe i sierpniowe wieczory największe audytorium Narodowego Forum Muzyki. Ekran zostanie umieszczony na scenie, a organista usiądzie bokiem do niego, aby lepiej śledzić przebieg akcji. Doświetlona będzie tylko klawiatura i rejestry instrumentu.
Podczas pierwszego seansu („Metropolis” Fritza Langa zobaczymy 14 lipca) oprócz Tomasza Głuchowskiego na scenie pojawi się także zaproszony przez niego DJ Michał Macewicz. Mieli już wspólną próbę w NFM-ie, będą osobne improwizacje, ale i wspólne. Zapowiada się sensacyjnie.
Można się zastanawiać, czy muzycy powinni grać w stylu lat, w jakich powstał film, ale Tomasz Głuchowski zaznacza, że muzyka lat 20. przemawiała bardziej do osób, które wówczas chodziły do kina. Dziś lepiej sprawdzi się współczesny eksperyment, a kurator organów w NFM dodaje, że wraz z DJ-em są pozytywnie nakręceni i ciekawi reakcji publiczności.
A arcydzieło w reżyserii Fritza Langa ukazuje futurystyczną dystopię, w której społeczeństwo podzielone jest na dwie klasy – uprzywilejowaną grupę intelektualistów, nadzorujących funkcjonowanie systemu, oraz robotników – grupę wyzyskiwaną, realnie niezbędną dla życia miasta. Pomimo różnic i odmiennego życia tworzą jedną całość.
Mroczna historia wampira na organy solo, 28 lipca 2022
Drugim z seansów będzie wampiryczna historia, czyli „Nosferatu. Symfonia grozy” Friedricha Murnaua z 1922 roku oparta na książce Brama Stokera. Śledzimy historię Thomasa Huttera, który, żegnany przez swą ukochaną żonę Ellen, udaje się w podróż do Transylwanii, gdzie wkrótce dociera do zamku Orloka. Ma w planach zaoferować mu kupno domu w Wisborgu na polecenie swojego pracodawcy Knocka. Nie ma jednak świadomości, że Knock para się czarną magią, a jego potencjalny klient jest wampirem i wkrótce znajdzie się w pułapce budzącego grozę, demonicznego Nosferatu.
W czwartek 28 lipca w NFM-ie improwizował będzie organista Filip Presseisen, który regularnie grywa do filmów (zdobył też w tej dziedzinie nagrodę), a swój doktorat poświęcił improwizacji do filmu niemego na podstawie własnej muzyki do „Metropolis”.
Krzywe ściany gabinetu doktora Caligari, 10 sierpnia 2022
Dla fanów filmowego ekspresjonizmu gratką będzie pokaz legendarnego „Gabinetu doktora Caligari” Roberta Wiene z 1920 roku z niesamowitą scenografią (m.in. krzywe budynki) i nastrojem. Tytułowy bohater jest wędrownym hipnotyzerem, który przybywa do Holstenwall, jednego z prowincjonalnych niemieckich miasteczek, w towarzystwie medium, somnambulika imieniem Cezar.
Na miejscowym kiermaszu jedną z atrakcji staje właśnie gabinet doktora Caligari oraz jego kompan. W nocy po przybyciu bohatera w mieście popełnione zostaje morderstwo, a wkrótce kolejne. Początkowo podejrzewa się o nie lunatyka. Czy jednak słusznie, przekonamy się w środę 10 sierpnia w NFM.
Zagra Adam Tański, który chętnie wykorzystuje też możliwości elektroniki. Być może i tego wieczoru...
Mniej znane dzieło Fritza Langa, 18 sierpnia 2022
Ostatni seans to znowu film Fritza Langa, tym razem „Zmęczona śmierć” z 1921 roku, mniej znane dzieło reżysera. Film w trzech aktach opowiada historię kobiety, która pragnie uchronić ukochanego przed śmiercią, a improwizował będzie Michał Kocot.