Reżyser oparł się na reportażu „Dzisiaj narysujemy śmierć” Wojciecha Tochmana. Tytułowa „umwuka” w języku kinyarwanda oznacza jednocześnie i ducha i oddech. Spektakl jest opowieścią o duchach zmarłych ludzi przypominanych przez żywych.
- Reportaż jest formą bardzo teatralną, a wynika to z tego, że najpierw bohaterowie wypowiadają słowa swoich historii, a potem te same słowa powtarzają na scenie aktorzy. Nie ma problemu z przełożeniem reportażu na język teatru – uważa Jan Naturski, który debiutuje „Umwuką” na scenie Capitolu.
Tragedia w Rwandzie zdarzyła się teraz
- W Europie rozpamiętujemy wciąż Holokaust, tragedię II wojny światowej, ale to nie wydarzyło się za życia mojego pokolenia. Tragedia w Rwandzie dotknęła mnie, bo ponad milion osób zginęło w czasie mojego życia, nieważne, że działo się to na drugim końcu świata. Ludzie, którzy to przeżyli są teraz w moim wieku – tłumaczył reżyser. – Dramat podobny do tego w Rwandzie może zdarzyć się wszędzie. Takie tragedie biorą się ze sztucznego podziału ludzi, manipulowania nimi i wmawiania im, że bardzo się od siebie różnią.
Akcja spektaklu dzieje się w Kigali Memorial Center, miejscu pamięci, które powstało na grobach 250 tys. ofiar. W spektaklu oglądamy kraj po masakrze – ludzi, którzy stali po różnych stronach konfliktu: morderców, sieroty i niedoszłe ofiary próbujące odnaleźć się w codzienności.
- Opowiadamy o tym, co wydarzyło się w Rwandzie z punktu widzenia ofiar i katów. Występuje też lekarz – psychiatra, który próbuje zlepić tamten świat, uleczyć ludzi. Jest trzecią stroną w tej historii – wyjaśnia Jan Naturski. „Umwuka” oparta jest na reportażu Tochmana, ale jednocześnie wypełniają ją rytmy i brzmienia inspirowane afrykańską muzyką etniczną. Teksty piosenek inspirowane przeżyciami bohaterów napisał Jan Naturski.
- Liczę na to, że każdy, kto zobaczy spektakl zastanowi się nad tym, jak bardzo pod niektórymi względami możemy przypominać Rwandyjczyków i chwycić za maczety – podkreśla reżyser.
W spektaklu wystąpią Małgorzata Fijałkowska, Alicja Klainowska, Agata Obłąkowska – Woubishet, Benoit Le Gros, Adrian Kąca, Tomasz Leszczyński, Mikołaj Woubishet. Muzykę zagrają Konrad Rogiński – band leader, perkusja, Łukasz Damrych/ Dominik Mąkosa – piano, Kamil Pełka/Piotr Sypień – gitara basowa.
Tutsi i Hutu – przyczyny nienawiści
Rwanda leży w środkowo-wschodniej Afryce. Hutu i Tutsi to dwa główne plemiona zamieszkujące ten kraj. Tutsi od wieków sprawowali w tym kraju władzę, podbijając inne plemiona nadawali im status Hutu, poddanych. Nie był to więc ściśle etniczny podział, ale raczej społeczny. Także za czasów kolonialnych rządzili będący w mniejszości Tutsi. Po odzyskaniu przez Rwandę niepodległości w 1962 r. władzę przejęli Hutu, a Tutsi emigrowali do Burundi i Ugandy. W 1990 r. wybuchła wojna domowa inspirowana przez Rwandyjski Front Patriotyczny (FPR) założony przez Tutsi.
Sytuację zaogniło zestrzelenie 6 kwietnia 1994 roku samolotu z prezydentem kraju Juvenalem Habyarimaną. O jego śmierć Hutu oskarżyli Tutsich. Bojówki Hutu do lipca wymordowały od 800 tys. do miliona Tutsich - jedną dziesiątą ludności. Stacjonujące wtedy w Rwandzie wojska ONZ były bezsilne, gdyż ich mandat nie pozwalał na akcje zbrojne. 21 kwietnia Rada Bezpieczeństwa ONZ podjęła decyzję o wycofaniu większości sił UNAMIR. 23 czerwca, za zgodą ONZ, do Rwandy wkroczyły wojska francuskie. W sierpniu Tutsi przejęli władzę. Według obserwatorów ONZ wojska rządowe dokonały w drugiej połowie roku masowych mordów na Hutu w obozach dla uchodźców.
Zabębnią dla Rwandy
- Zapraszamy na naszą scenę znanych twórców robiących wielkie widowiska. Staramy się też dać szansę innym projektom – mówi Konrad Imiela, dyrektor Teatru Muzycznego Capitol. – Młodzi aktorzy wrocławskiej PWST przekonali mnie, że trzeba opowiedzieć o tej tragedii, która zdarzyła się 20 lat temu.
Konrad Imiela wraz z aktorami i muzykami występującymi w spektaklu „Umwuka” nabije rytm w sobotę 7 czerwca podczas akcji „Bębnimy dla Rwandy”. Capitol zaprasza wrocławian z bębenkami, bębnami, tamburynami, by wspólnie zabębnili dla Rwandy. Początek o godz. 16 na skwerze przy Capitolu. Akcja „Bębnimy dla Rwandy” to sposób na przypomnienie o tragicznych wydarzeniach sprzed 20 lat, o ponad milionie zamordowanych ludzi.
Twórcy spektaklu bardzo ściśle współpracowali z Wojciechem Tochmanem, reportażystą, który tragedii w Rwandzie poświęcił swoją książkę. Autor „Teraz narysujemy śmierć” spotka się z widzami 12 czerwca o godz. 20.30, po spektaklu. Rozmowę z nim poprowadzi Magda Podsiadły, podróżniczka i doktorantka studiów afrykanistycznych PAN.
Agnieszka Kołodyńska
„Umwuka” – premiera 5 czerwca w Teatrze Muzycznym Capitol. Reżyseria Jan Naturski, muzyka Grzegorz Mazoń, scenografia i kostiumy Anna Chadaj, ruch sceniczny Maciej Cierzniak, reżyseria światłą Bary.
Kolejne spektakle 6, 7, 8, 11 i 12 czerwca 2014.