- Żeby zrozumieć te prace, trzeba poznać artystkę – uważa Krzysztof Kucharczyk, kurator wystawy. – Wtedy dopiero można wznieść się „Ponad to”, zobaczyć więcej niż estetyzującą dobrą sztukę. Dlatego na ścianie galerii umieściliśmy żółtą linię, nad którą małymi literami zostaną zapisane hasła odwołujące się do sztuki i do zainteresowań artystki. Będą to takie pojęcia jak przygoda, transformacja, ale też odpoczynek i relaks, składające się na mapę myśli Elżbiety Grosseovej – tłumaczy kurator.
Prace Elżbiety Grosseovej niosą w sobie niepokój, są surowe i brutalne, ale jednocześnie podkreślają fascynacje artystki naturą – siłą żywiołu, fakturami, cyklem narodzin i śmierci. Są też pewnego rodzaju wspomnieniami z podróży, zapisami przeżyć i przemyśleń. W ceramicznych, wyszukanych i zachwycających fakturą formach zobaczymy plaże Bałtyku, bornholmskie granity, które strzaskały łódź, pełne furii tornada w Japonii, a także niszczycielską Wełtawę, która potrafiła zalać czeską Pragę.
- Fascynuje mnie ruch – niszczycielska siła tornada, wybuch wulkanu, które są w stanie w jedną chwilę zniszczyć wszystko dokoła. Staram się uchwycić ten jeden moment, tę katastrofę, niebezpieczeństwo – mówi Elżbieta Grosserova. - Lubię przekonywać materiał, w którym pracuję do mojej wizji. Gdy w tworzenie włożę duży wysiłek czeka mnie później ukojenie – dodaje artystka.
Grosseova tworzy rzeźbiarskie obrazy, na których zapisuje fascynujące ją faktury – krople wody na piasku, fale morskiego odpływu. Swoje rzeźby pokrywa tlenkami żelaza, chromu, miedzi. – Wciąż uwielbiam metal, jego kolor, ubytki, ślady rdzy, zniszczeń - wyznaje artystka. Wiele jej prac ma spatynowaną powierzchnię, metaliczny poblask. Pobłyskujące bryły ornej ziemi, którym przyglądała się będąc na wsi zainspirowały ją stworzenia pracy „Przedwiośnie”. Dużą rolę w jej pracach odgrywa światło – ono uwypukla faktury, ożywia zatrzymane w tej sztuce chwile, pozwala poczuć emocje artystki.
Wiele prac nawiązuje do natury - splecione korzenie, liany, krągłe obiekty przypominające wielkie orzechy , a nawet zwierzęta niosą w sobie tajemnicę. Wystarczy pochylić się nad rzeźbą, by zobaczyć, że struktura z pozoru harmonijna w swoim wnętrzu kryje kolce i zadry, bądź przeszywa ją ostrze.
- W ten sposób staram się przypominać, że nic nie jest wieczne, że nasze życie w jednej chwili może się zmienić, że to co ukryte może nas pokonać – wyjaśnia Elżbieta Grosseova.
Elżbieta Grosseova jest czeską rzeźbiarka urodzoną w Warszawie. Mieszka w czeskich Horomericach, jest wiceprzewodniczącą stowarzyszenia czeskich artystów ceramików i członkinią genewskiej Akademii Ceramiki. Jej prace znajdują się w kolekcjach wielu muzeów na świecie.
Agnieszka Kołodyńska
„Ponad to” Elżbieta Grosseova, Galeria BWA Szkła i Ceramiki (pl. Kościuszki 9/10), wystawa czynna do 5 lipca.