wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

10°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: brak pomiaru

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. Bardzo inspirujący „Pinokio”. Recenzja spektaklu we Wrocławskim Teatrze Lalek [ZDJĘCIA]
Kliknij, aby powiększyć
Na zdjęciu Pinokio w spektaklu Wrocławskiego Teatru Lalek fot. Wrocławski Teatr Lalek
Na zdjęciu Pinokio w spektaklu Wrocławskiego Teatru Lalek

Pinokio jest fajnym chłopcem, choć trochę zbyt ufnym, może dlatego, że wychowanym pod kloszem ojcowskiej, nieco zaborczej miłości. W efekcie, aby dojrzeć do podejmowania właściwych decyzji i poznać życie, będzie musiał naprawdę dostać w kość. W spektaklu w reżyserii Agaty Kucińskiej uczenie się na własnych błędach to ważna lekcja, której udziela się dziecięcej widowni. Jeśli dodamy do tego świetną obsadę, nastrojową muzykę i genialną scenografię mamy przepis na sukces.

Reklama

Pinokio, chłopiec, który popełnia własne błędy

Nowa wersja „Pinokia” we Wrocławskim Teatrze Lalek (nowa, bo na podstawie sztuki współczesnego francuskiego autora Joëla Pommerata, a nie klasycznej opowieści Carla Collodiego) ma spore walory edukacyjne. To nie jest po prostu spektakl o przygodach wyciosanego z drewna chłopca (w tej roli student AST Krzysztof Kozak), który miał stać się towarzyszem życia jego samotnego twórcy (Sławomir Przepiórka).

To historia przypadków nieporadnego dziecka, które ciągle wpada w nowe tarapaty, bo nie zna życia, jest zbyt ufne, pada ofiarą złych ludzi i niesprzyjających okoliczności. Ale, z pomocą dobrych ludzi, ma szansę wyciągnąć z tej lekcji życia cenne wnioski. I, co ważne, choć Pinokio po prostu buntuje się przeciwko ojcowskim radom i próbie ugrzecznienia go, a potem brnie w kolejne nieudane przygody, cały czas się uczy i dojrzewa. Nie daje sobie odebrać szansy na popełnienie błędu, jest uparty w kłamstwie, nawet wtedy gdy bardziej opłacałoby się powiedzieć po prostu prawdę. Ale pod sam koniec sztuki już wie, kim jest i umie docenić, ile spotkało go dobra ze strony życzliwych osób.    

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: <p>Na zdjęciu scena ze spektaklu &bdquo;Pinokio&rdquo; we Wrocławskim Teatrze Lalek</p> fot. Wrocławski Teatr Lalek
Na zdjęciu scena ze spektaklu „Pinokio” we Wrocławskim Teatrze Lalek

„Pinokio” jest lekcją dorastania, zresztą dość bolesnego, ale wyjście spod rodzicielskiego klosza zawsze jest szokującą konfrontacją ze światem. I w wielu przypadkach konieczną, aby ukształtować młodego człowieka na resztę życia. Kiedy chcą go okraść naciągacze (Radosław Kasiukiewicz, Piotr Starczak) i wszystkie dzieci na sali krzyczą do Pinokia: „nie wkładaj pieniędzy, to złodzieje!”, cieszymy się wprawdzie, że u młodych wrocławian obywatelska czujność działa, choć bohater i tak zrobi swoje. On lekcji z zasad ograniczonego zaufania jeszcze nie odebrał.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: <p>Na zdjęciu scena ze spektaklu &bdquo;Pinokio&rdquo; we Wrocławskim Teatrze Lalek</p> fot. Wrocławski Teatr Lalek
Na zdjęciu scena ze spektaklu „Pinokio” we Wrocławskim Teatrze Lalek

Po szkodzie będzie już bardziej czujny, ale i tak wciąż czyhać będą na niego niebezpieczeństwa, nawet zły, bezczelny uczeń (Anna Makowska-Kowalczyk), za sprawą którego Pinokio zwagaruje, aby grać w komputerowe gry, oglądać gołe panie (!) i spać do późna. Obudzi się do działania dopiero w sytuacji bez wyjścia, ale w towarzystwie, które natchnie go nadzieją.      

Świetna obsada, znakomita Anna Makowska-Kowalczyk

Zespół Wrocławskiego Teatru Lalek spisuje się w „Pinokiu” na medal, choć tym razem tytułową rolę gra student AST Krzysztof Kozak. Wszyscy mają na scenie kilka ról. Występują jako zmieniający się narratorzy, kolejni bohaterowie w kolejnych przebraniach i charakterystycznych rolach. Świetny jest Radosław Kasiukiewicz (jaki pierwszy narrator, oszust i morderca), dzielnie sekunduje mu w zbrodniczych zamiarach Piotr Starczak, ciekawie gra nauczyciela Marek Koziarczyk. Ale prawdziwym dynamitem staje się występ Anny Makowskiej-Kowalczyk jako złego ucznia. Ta znakomita aktorka wnosi do roli nie tylko energię i flow, ale też zadziora. Nie można od niej oderwać oczu. 

„Pinokio” – przedstawienie, które wizualnie zachwyca

Agata Kucińska zrobiła nie tylko spektakl o dziecku, jego wyborach i realizowaniu marzeń za wszelką cenę. Zrobiła też piękne wizualnie przedstawienie. A gra tu wiele elementów – reżyseria świateł (Alicja Pietrucka), które wprowadzają nas w rozmaite rzeczywistości, naprawdę piękna muzyka Ignacego Wojciechowskiego, który tak dalece pokochał Sonatę księżycową Beethovena, że ją w niezwykle pomysłowy sposób przetworzył w jednej ze scen. W dodatku subtelna, refleksyjna muzyka często przewrotnie komentuje sceny, które mogą napędzić widzom raczej stracha niż wprowadzić w błogi nastrój. Scenografia (i kostiumy) Michała Dracza to przysłowiowa wisienka na torcie. Jeśli zastanawiacie się, co można zrobić z gąbki, podkreślam, że absolutnie wszystko – od pościeli, drzewa i butów dla Pinokia po ściany pod graffiti i...samochód.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: <p>Na zdjęciu scena ze spektaklu &bdquo;Pinokio&rdquo; we Wrocławskim Teatrze Lalek</p> fot. Oleksandr Poliakovsky
Na zdjęciu scena ze spektaklu „Pinokio” we Wrocławskim Teatrze Lalek

Nie zdradzę znaczenia jednej ze scen, ale mamy tam widoczne fragmenty znanych organów ciała, w tym serce jako zamkniętą przestrzeń, w której ktoś cały czas puka i ma ze sobą światełko. Kostiumy natomiast świetnie podkreślają cechy bohaterów – od osiedlowych osiłków poprzez grubego dyrektora po morderców z hakami i piłą zamiast dłoni. 

I, uwaga! Tak! Są w tym przedstawieniu mordercy, są podli handlarze, nawet (przez chwilę) nagi kobiecy biust (jako rysunek z zeszytu), ale nie powinni paraliżować widowni 8+, co najwyżej troszkę zelektryzować. Ku przestrodze! 

Zespół Wrocławskiego Teatru Lalek w „Pinokiu”

Na scenie Wrocławskiego Teatru Lalek zobaczymy aktorów: 

  • Konferansjer: Kamila Chruściel, Radosław Kasiukiewicz, Marek Koziarczyk, Konrad Kujawski, Anna Makowska-Kowalczyk, Sławomir Przepiórka, Piotr Starczak
  • Pajacyk – Krzysztof Kozak (AST)
  • Starszy mężczyzna – Sławomir Przepiórka
  • Wróżka – Kamila Chruściel
  • Diva, Zły uczeń – Anna Makowska-Kowalczyk
  • Dyrektor, Nauczyciel – Marek Koziarczyk
  • Oszust pierwszy, Morderca drugi– Radosław Kasiukiewicz
  • Oszust drugi, Morderca pierwszy – Piotr Starczak
  • Sędzia, Sprzedawca osłów, Dyrektor cyrku – Konrad Kujawski

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl