Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
W miejscach, gdzie asfalt czy zwykły beton mógłby szkodzić roślinności, zazwyczaj we Wrocławiu drogi rowerowe robi się z szutru lub o nawierzchni mineralnej i żywicznej - TerraWay. Woda po nich nie spływa, ale wsiąka do gruntu. Dzięki temu podczas deszczowych dni rośliny są w naturalny sposób nawadniane.
Ta droga rowerowa łączy zalety szutru i asfaltu
TerraWay to nawierzchnia z materiału mineralnego, który wiąże żywica epoksydowa. Jest wygodniejsza dla pieszych i rowerzystów niż szuter, ale... mniej trwała niż asfalt czy beton. Te z kolei nie są dobre dla flory. I tu właśnie na wrocławską scenę wchodzi beton jamisty.
Droga rowerowa przy parku Staszica będzie pierwszą taką we Wrocławiu. Choć trzeba wspomnieć, że beton jamisty miał już swoją skromną prapremierę. Był testowany na krótkich odcinkach tras na Dubois i Kaszubskiej. Jeśli taka technologia się przyjmie, może być ciekawą alternatywą w miejscach, gdzie rowerzyści muszą zgodnie współżyć z roślinnością.
Szutrowe drogi nie są zbyt lubiane przez cyklistów, natomiast z TerraWay'em trzeba się właściwie obchodzić. Szczególnie podatny jest na uszkodzenia w miejscach, w których różne służby muszą wjechać cięższym sprzętem. A czasem wjeżdżać muszą.
Remont Pomorskiej - nowe oblicze Nadodrza
Jak będzie się spisywać jedyna (przynajmniej na razie) taka droga rowerowa we Wrocławiu? Jak będzie się jeździć nie tylko rowerami, ale również samochodami i tramwajami po placu Staszica i ulicy Pomorskiej, przekonamy się w drugiej połowie roku. Wtedy zakończyć ma się cała gigantyczna inwestycja przebudowy tej części Nadodrza.
Za 71 milionów złotych na Pomorskiej i pl. Staszica już drugi rok prowadzone są prace polegające na:
- wymianie sieci podziemnych,
- budowie nowej jezdni, torowisk, chodników, tras rowerowych, przystanków,
- wymianie oświetlenia;
- sadzeniu roślin, w tym drzew.
Obecnie roboty zmierzają do końca i w niektórych miejscach widać już niemal docelowy efekt prac.
