21 maja obchodzimy Światowy Dzień Kosmosu. Zainspirowało nas to do sprawdzenia skąd we Wrocławiu najlepiej obserwować gwiazdy. Nasze miasto, jak zresztą wszystkie duże metropolie ma duże „zanieczyszczenie świetlne”, to znaczy, że nocą jest bardzo oświetlone, co mocno utrudnia obserwację astronomiczną nieba. Niemniej w bliskiej okolicy można znaleźć kilka „ciemnych” punktów.
Naziemne „obserwatoria”
Dobrym miejscem do obserwowania nocnego nieba jest Rędzin. Trzeba oczywiście pamiętać, że tam również 1/4 nieba „zje” nam poświata, jednak jak przyznaje Paweł Preś z Instytutu Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego, tak jest już „rozsądnie”.- Są też miejsca gdzie w prawdzie nie jest tak ładnie, ale również niektóre obiekty zaobserwujemy – mówi Preś. - to na przykład Opatowice, Las Mokrzański za Leśnicą, okolice Smolca czy Kiełczówek. Bez rewelacji, ale i tak lepiej niż w samym mieście jest na przykład w lesie Osobowickim lub na Kłokoczycach. Należy jednak pamiętać, że w tych miejscach nie ma wyznaczonych punktów dla obserwatorów nieba, najlepiej więc przyjechać za dnia, rozeznać się w terenie i wrócić w zaplanowane miejsce w nocy. - dodaje Preś.
Gwiazdy i planety nad Wrocławiem
Oprócz gwiazd bardzo łatwo zaobserwować również planety. Obecnie z naszej szerokości geograficznej zobaczymy Jowisza, Saturna i Marsa. Dwie ostatnie planety będą z nami do końca lata, Jowisza możemy obserwować tylko do końca czerwca.- Obserwacje rozpocząć należy około godziny 21.30, gdy zaczyna się ściemniać. Obecnie noce mamy krótkie, także najlepsza pora to bliżej godziny 22.00 – przyznaje Preś. - Do obserwowania gwiazd i planet nie potrzebujemy jakiegoś specjalnego sprzętu. Tak naprawdę wystarczy nam lornetka o parametrach 7x50. Dzięki niej zobaczymy znacznie więcej gwiazd niż patrząc gołym okiem. Oczywiście chcąc zaobserwować więcej szczegółów, np. pierścienie Saturna, będziemy już potrzebować lepszego sprzętu, czyli teleskopu.
„Na co ja patrzę?”
Oglądanie nieba to jedno, tutaj, ważna jest również świadomość tego na co się patrzy. W internecie są dostępne mapy nieba. Na niektórych smartfonach można również sobie zainstalować aplikacje, które pozwalają nam symulować obraz nieba.- Bardzo dobrym programem na komputer jest Stellarium, jest on darmowy, ale wymaga instalacji. W każdym momencie obserwacji trzeba podać swoje współrzędne oraz czas. - mówi Preś. - Można również skorzystać z Google Sky lub strony skyviewcafe.com.
Ula Jagielnicka
