Nowa restauracja w Bastionie Sakwowym. Ciepłe kolory, naturalne materiały
W środku kolory ścian, które znamy z kolumnady w Bastionie Sakwowym. Odkryto je podczas prac konserwatorskich i przywrócono. Takie wnętrze zastali prowadzący Restaurację Gustaw.
I pod tę kolorystykę zaprojektowali, wspólnie z pracownią architektoniczną Cudo, wnętrze, które byłoby uzupełnieniem i wypełnieniem przestrzeni. W taki sposób, aby nie zakłócać historycznego wnętrza, a delikatnie je uzupełnić.
– Dodaliśmy trochę ciepła, łagodnych kształtów i barw. Stąd beże, szarości, kamień, drewno, naturalne materiały. I biała zastawa stołowa – mówi Daniel Majdak-menedżer generalny obydwu lokali w Bastionie Sakwowym – Restauracji Gustaw i Kawiarni Freska.
Galeria zdjęć
Nad głowami gości siedzących w środku restauracji (niegdyś była tu niecka fontanny) widać... niebo. To złudzenie optyczne, bo mamy do czynienia ze specjalnym rozpinanym sufitem, a kolorami można elektronicznie sterować – bawić się światłem, ustawić na program pór dnia – niebo może się rozjaśniać i ściemniać.
To tylko jedna z wielu atrakcji nowej restauracji w centrum Wrocławia. Zobaczcie w galerii, jak wygląda wnętrze Gustawa!
Co zjemy w Restauracji Gustaw w Bastionie Sakwowym? Będzie deser cesarza
Wiadomo, że w czasach breslauerskich w Bastionie Sakwowym jadano wykwintnie. Były tu organizowane bankiety, na których królowała dziczyzna, wszelkiego rodzaju mięsa, owoce morza, które były jednym z podstawowych dań.
Obecne menu jest nawiązaniem do tej tradycji. – Szef kuchni Restauracji Gustaw Kacper Sawoń z zespołem spotkali się z Grzegorzem Sobelem, kustoszem Biblioteki Uniwersyteckiej, który specjalizuje się w historycznej gastronomii. Dopiero po tej rozmowie usiedli wspólnie do tworzenia menu – podkreśla Daniel Majdak.
Wiadomo, że będzie sporo odwołań do historii gastronomicznej Bastionu Sakwowego, stąd obecność w menu dziczyzny, jak comber z sarny, ale będzie też wiele innych inspiracji.
– Mamy pomysł na deser, który był ulubionym deserem cesarza Wilhelma. Wiąże się z nim ciekawa historia, którą chętnie opowiemy z perspektywy współczesnej, w wersji naszego młodego szefa kuchni, obdarzonego niezwykłą kulinarną wyobraźnią. To jednak na razie niespodzianka – zapowiada Daniel Majdak.
Restauracja Gustaw w Bastionie Sakwowym – co w menu?
– W karcie jest obecnie regionalna zupa Keselica, czyli dolnośląski żurek. Mamy też wegetariańskie gołąbki, czyli podane z kaszą gryczaną, burakiem. Nie mogło zabraknąć sezonowego bulionu grzybowego, ale jest też i kaczka. Głównie opieramy się na produktach regionalnych i na produktach, które niegdyś były wykorzystywane w gastronomii w Bastionie Sakwowym – ryby, dobrej jakości mięsa – opowiada Kacper Sawoń, szef kuchni Restauracji Gustaw.
Zapewnia, że w miarę regularnie będzie zmieniana karta dań, wkrótce wystartuje też menu degustacyjne na wykwintne kolacje.
W kuchni ośmioosobowy obecnie zespół nie tylko gotuje, także wypieka pieczywo, wytwarza smakowe oliwy. – Chcemy być mocno samowystarczalni, aby ograniczyć korzystanie z półproduktów – wyjaśnia Kacper Sawoń.
W barze szefem jest Tymon Straburzyński i tu królować będą koktajle i dobrej jakości wino. Nie zabraknie też nalewek własnej roboty.
Jakie ceny w Restauracji Gustaw?
Ceny w restauracji wahają się od 38 zł za przystawkę o nazwie Pomidor do 180 zł za combra z sarny, dla koneserów.
– Chcielibyśmy, aby z naszej oferty mogła skorzystać jak najszersza grupa osób, ale musimy mieć też na względzie jakość, a składniki, które są używane w kuchni, nie należą do tanich – wyjaśnia Daniel Majdak.
Restauracja Gustaw – godziny otwarcia
Restauracja w Bastionie Sakwowym będzie czynna od poniedziałku do piątku od 16.00-23.00, a w weekendy od 12.00 do 23.00.
Dolny bar i kawiarnia w Bastionie Sakwowym (godziny otwarcia)
Dolny bar i kawiarnia pod tarasem (wejście z poziomu fontanny) są czynne codziennie od 10.00 - 22.00.
Serwowane są śniadania (wkrótce także lunche).
A menu to ciastka, ciasteczka, słodkie przekąski, lody własnej produkcji (o smakach – śmietanka, czekolada, truskawka, pistacja), z napojów są kawy – gorące i zimne, herbaty, drinki.
A Wy jakie ciekawe miejsca gastronomiczne polecacie w naszym mieście? Koniecznie dajcie znać na Facebooku albo piszcie na adres redakcja[at]araw.pl. Portal wroclaw.pl wspiera lokalną gastronomię. Chętnie opiszemy też nowe miejscówki.