wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

9°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 05:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Owady atakują!

Owady atakują!

Data publikacji: Autor:

| aktualizacja:

„Proszę przyjechać! W moim domu latają trzy osy!”. To nie żart. Bywa, że i do takich interwencji wzywana jest straż pożarna. Kilka dziennie wezwań dotyczących usuwania os, pszczół czy szerszeni otrzymuje wrocławska straż pożarna.

Reklama

Bywa, że ma ich nawet 30. To bardzo dużo. Niestety sporo z tych zgłoszeń dotyczy kilku owadów, które latają po mieszkaniu, lub nawet wokół okna czy drzwi.

Istnieją przepisy, że straż pożarna ma obowiązek interweniować tylko w budynkach i lokalach tak zwanej użyteczności publicznej - urzędach, szkołach, przedszkolach czy świetlicach, kinach lub teatrach. W rzeczywistości jest zupełnie inaczej.

- Jedziemy wszędzie tam, gdzie mieszkańcy alarmują, że istnieje realne zagrożenie ludzkiego życia. Jedziemy, bo musimy. W razie gdyby coś stało się, a dyżurny zbagatelizowałby sprawę i nie wysłał jednostki, to konsekwencje byłyby ogromne – mówi Remigiusz Adamańczyk rzecznik prasowy wrocławskiej straży pożarnej.

Dla strażaków to nie tylko spore koszty, ale także obawa, że w czasie, gdy oni będą przeganiać natarczywe osy, ich pomoc może być potrzebna w innym, dużo poważniejszym zdarzeniu. Coraz więcej jest też przypadków, że pokąsani funkcjonariusze trafiają do szpitala, nabawiają się uczulenia na jad pszczół i os i już zawsze będą musieli uważać, aby nie zostać użądlonym.

Same interwencje są też długotrwałe. Jeśli jest łatwy dostęp do gniazda to przenoszone jest ono do specjalnej skrzyni i wywożone gdzieś do lasu czy na łąkę, gdzie owady zostają wypuszczone. Nie tylko pszczoły. Osy i szerszenie także. – Uśmiercamy owady tylko, gdy nie ma innego wyjścia, kiedy nie mamy dojścia do gniazda – dodaje Adamańczyk.

Strażacy apelują do mieszkańców, aby alarmować tylko w sytuacjach prawdziwego zagrożenia życia czy zdrowia. W przypadku, gdy po mieszkaniu lata kilka owadów, wystarczy po prostu otworzyć wszystkie okna, pochować wszystkie soki czy inne słodkie potrawy, które mogą je wabić i cierpliwie poczekać. Osy, pszczoły czy nawet groźne szerszenie same zakończą swoją nieprzyjemną wizytę.

Bej

 

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama