wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

20°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 11:50

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Blisko 100 beczek z substancją niewiadomego pochodzenia na Muchoborze. Służby: "Nie doszło do wycieku"

Blisko 100 beczek z substancją niewiadomego pochodzenia na Muchoborze. Służby: "Nie doszło do wycieku"

Magdalena Pasiewicz,

Kliknij, aby powiększyć
Beczki znalezione przy ul. Krzemienieckiej 110 Straż miejska
Beczki znalezione przy ul. Krzemienieckiej 110

Straż miejska odkryła w piątek (11 sierpnia) beczki pełne nieznanej substancji, porzucone w krzakach przy ul. Krzemienieckiej na Muchoborze Wielkim we Wrocławiu. Służby są już na miejscu. Uspokajają, że beczki są dobrze zabezpieczone i nie stwierdzono wycieków. O sprawie poinformował też prezydent Wrocławia.

Reklama

Beczki z odpadami na prywatnej działce przy Krzemienieckiej

Blisko 100 beczek z nieznaną substancją odkryto dziś (11 sierpnia) na prywatnej działce mieszczącej się na Muchoborze Wielkim przy ulicy Krzemienieckiej 110. Na miejscu zjawiła się policja, straż miejska oraz inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu (WIOŚ).

Beczki znaleźli strażnicy miejscy. - Nie są rozszczelnione i na razie nie stwarzają niebezpieczeństwa dla ludzi - zapewnia Waldemar Forysiak ze Straży Miejskiej we Wrocławiu. Przyznaje jednak, że strażników zaniepokoiły naklejki z informacją o substancji toksycznej i łatwopalnej. 

Dokładne badania wciąż trwają. Przybyły na miejsce patrol chemiczny straży pożarnej stwierdził, że w beczkach znajdowała się m.in. substancja przypominająca rozpuszczalnik. 

- Niedopuszczalne jest pozostawienie takich odpadów, wysłaliśmy zawiadomienie na policję o możliwości popełnienia przestępstwa.
Waldemar Forysiak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej we Wrocławiu

Rzecznik Straży Miejskiej dodaje, że poszukiwany jest także właściciel firmy, która zarządza tym terenem (jest to teren prywatny, należący kiedyś do drukarni). Będzie musiał usunąć niebezpieczne odpady. Do czasu, gdy to nastąpi, beczek pilnować będzie całodobowo patrol Straży Miejskiej.

Beczki z substancjami po dawnej działalności? 

Trwają próby nawiązania kontaktu z właścicielem terenu. Nie zostało jednak oficjalnie potwierdzone, czy za porzucenie toksycznych substancji w tym miejscu odpowiada on, czy może beczki zostały tam podrzucone przez kogoś innego. 

Czy beczki są groźne dla środowiska?

Jak informuje dyżurny wrocławskiej straży pożarnej, pluton chemiczny nie stwierdził zagrożenia związanego z substancjami z beczek, nie było żadnych rozszczelnień pojemników ani wycieków. Policja również zapewnia, że pojemniki i znajdujące się w nich substancje nie stwarzają zagrożenia - są dobrze zabezpieczone. 

Elżbieta Lewery z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu potwierdza, że nie ma żadnego skażenia terenu. Na miejsce został wysłany zespół inspektorów, którzy zbierają szczegółowe dane o zajściu.

O niebezpiecznym składowisku beczek z odpadami poinformował prezydent Wrocławia Jacek Sutryk w mediach społecznościowych. 

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl